Autor Wątek: Wąskie opony miejskie  (Przeczytany 2785 razy)

Offline Mężczyzna remik

  • Wiadomości: 1275
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.01.2017
    • Rowerowe Pobiedziska
Wąskie opony miejskie
« 16 Maj 2024, 11:26 »
Cześć.

Przerobiłem Cinelli na miejskiego szczura. Zastanawiam się nad docelowymi oponami do miasta, rozmiar 700x28. Póki co założyłem zwykłe Schwalbe marathon 700x28, zależy na odporności na przebicia oczywiście, jeźdźę na minimalnym zalecanym ciśnieniu, tył 5.5 / przód 5. Komfort dla mnie jest oki - guma jest dość miękka, toczy się zadziwiająco dobrze - myślałem że tak ciężkie klocki będą wolniejsze. Notuje małe niestabilności na typowych miejskich nierównościach, podejrzewam że to poprostu wąska guma. Macie jakieś inne pewniaki które będę podobnie odporne i szybkie ?..



Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2776
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Odp: Wąskie opony miejskie
« 16 Maj 2024, 12:45 »
Myślę że Marathony to jedne z pewniejszych opon do miasta.
Możesz ewentualnie pomyśleć o zalaniu uszczelniaczem dętek, o ile mają wkręcane rdzenie wentyli o ile zależy Ci na uniknięcie uciążliwego łatania dętki gdzieś w mieście.
Wracam do jeżdżenia.

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3334
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Odp: Wąskie opony miejskie
« 16 Maj 2024, 15:04 »
Zwykłe marathony to jedyne opony na których łapałam kapcie i to wiele razy - wąskie, cal z kawałkiem zdaje się miałam. Ja nie polecam.


Offline Mężczyzna remik

  • Wiadomości: 1275
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.01.2017
    • Rowerowe Pobiedziska
Odp: Wąskie opony miejskie
« 16 Maj 2024, 15:56 »
Dziiwne trochę, cal i trochę ponad to właśnie 28mm. Problem w tym że w granicach 500 gram ciężko znaleźć w teorii bardzej wytrzymałą oponę, większa waga moim zdaniem odpada (więc wersja Plus została skreślona od razu) a inne oponki typu : Gatorskin/ Ultra sport lub Contact Speed  to już znaczne lżejsze (300-400g) i w teorii bardziej podatne ...

Offline Mężczyzna altharr

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 661
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 03.09.2013

Offline Mężczyzna remik

  • Wiadomości: 1275
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.01.2017
    • Rowerowe Pobiedziska
Odp: Wąskie opony miejskie
« 18 Maj 2024, 10:56 »
Mam te opony w kołach szosowych zimowych, obecnie już na olx. Wcale nie najmocniejsze jak to testy przedstawiają- natomiast nikomu nie życzę męczarni przy zakładaniu tego na obręcz,  tragedia - dlatego właśnie są na sprzedaż, niestety ciężko to upłynnić  :D

Offline Mężczyzna altharr

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 661
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 03.09.2013
Odp: Wąskie opony miejskie
« 19 Maj 2024, 14:27 »
Dzięki za cynk, poważnie rozważałem ich zakup.

Offline Mężczyzna remik

  • Wiadomości: 1275
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.01.2017
    • Rowerowe Pobiedziska
Odp: Wąskie opony miejskie
« 20 Maj 2024, 23:07 »
Zamówiłem jeszcze dla porównania jeden set - Schwalbe durano plus (700x28) .
Z marathonami jest jeden problem -  że przez prawdopodobnie budowę jest mega niestabilna na kostce brukowej z której są zrobione często scieżki rowerowe, czuć jak koło cała lata - momentami jest wręcz niebezpiecznie, na asfalcie i szuterku nie ma tego efektu. Podejrzewam że Durano które jest zbliżone do slicka będzie sobie radziło lepiej, wróce z info.

Offline Mężczyzna liftlodz

  • Wiadomości: 1284
  • Miasto: Polska
  • Na forum od: 24.12.2020
Odp: Wąskie opony miejskie
« 20 Maj 2024, 23:40 »
Polecam Panaracer GravelKing 700x28C.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Wąskie opony miejskie
« 21 Maj 2024, 07:01 »
Ja odradzam WTB Nano. Po ostatniej jeździe w obu kołach flaki. Łapią więcej kapci, niż wszystkie inne koła razem wzięte. Założenie ich na obręcz to tragedia.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna kolega_na_fullu_;-)

  • ~(FSM)~
  • Wiadomości: 1539
  • Miasto: Przy trasie SKM.
  • Na forum od: 23.01.2012
    • Luźny Kanon przetłumaczony na j. Polski w PDF.
Odp: Wąskie opony miejskie
« 21 Maj 2024, 07:37 »
Dziwne, u mnie żadnego.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Wąskie opony miejskie
« 21 Maj 2024, 10:36 »
To rzeczywiście dziwna sprawa. Ja mam już traumę. Co się ruszę na nich to flak

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10704
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Wąskie opony miejskie
« 21 Maj 2024, 10:56 »
To rzeczywiście dziwna sprawa. Ja mam już traumę. Co się ruszę na nich to flak
Jak już nic innego nie pomoże, to wyciągnij ten drut, który w nich tkwi  ;)

I żeby nie było że sobie tylko głupie żarciki puszczam to dreptałem kiedyś kilkanaście kilometrów z powodu takiego drucika (miałem dętkę na zapas i, jak się okazało, tylko jedną łatkę).
Drucik, chyba z oplotu opony, długości takiej jak grubość gumy w Marathonie.
Wymacana od środka opona była gładziutka, sprawdzałem kilka razy i nic.
Dopiero po wywróceniu opony na "lewą" stronę czubek drucika się objawił.

W czasie jazdy na jakiejś przeszkodzie opona się wyginała, ten drucik się wysuwał i atakował dętkę.
« Ostatnia zmiana: 21 Maj 2024, 11:04 Borafu »

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2808
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Odp: Wąskie opony miejskie
« 21 Maj 2024, 15:58 »
Cytat: Król Julian w Dzisiaj o 10:36
To rzeczywiście dziwna sprawa. Ja mam już traumę. Co się ruszę na nich to flak
Jak już nic innego nie pomoże, to wyciągnij ten drut, który w nich tkwi

Bo tak sie często zdarza ;)
Ja oceniam swoje flaki tak: na 50%  to przebicia, reszta to "inne przyczyny" - pękające dętki, wentyl, wyrwanie dętki do obręczy.

Od czasu gdy każdą "gumę" sprawdzam, tzn. znajduję przyczynę, ilość przebić mi się zmniejszyła. I to jest tak, że po przebiciu trzeba znaleźć dziurkę w dętce i sprawdzić dokładnie to miejsce w oponie. Zawsze tak robię, ostatnio taki drucik obok klocka się umiejscowił, dosyć długo tam musiał być, koło trzeba było co kilka dni dopompowywać. Aż w końcu zeszło powietrze nagle (1h) no to rozebrałem i znalazłam dziada. :)
Z reguły, w trasie, nie wymieniam dętki, tylko ją kleję - i tak muszę znaleźć dziurkę, podklejenie łatki to moment, szkoda ryzykować   zapasu (który i tak jest połatany). Tak myślę że jest spore ryzyko z nowymi dętkami (wady fabryczne), lepiej wozić sprawdzone, połatane dętki.


Takie gadani, że jedne opony łąpią gumy, inne nie, to troche subiektywne jest. No i zależy od stopnia zużycia opony,  poczym się jeździ,  jakie dętki stosuje. Zauważyłem tylko, że gdy jeździłem na wąskich, cienkich, wylajtowanych szosowych oponach, to jednak  tych "gum" łapałem więcej.

Teraz Supreme od kilku lat, delikatne oponki, ale jestem zdziwiony że są tak odporne (u mnie) na przebicia.
« Ostatnia zmiana: 21 Maj 2024, 16:05 sinuche »

Offline Mężczyzna remik

  • Wiadomości: 1275
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.01.2017
    • Rowerowe Pobiedziska
Odp: Wąskie opony miejskie
« 24 Maj 2024, 00:14 »
omg, jestem po pierwszej jeździe na Durano Plus - i o ile z kostką brukową sobie te opoki radzą dobrze - to pod względem oporów toczenia niestety jest słabizna. W stosunku do Marathonów to mi niestety zamuliły rower i nadają się na śmietnik, tzn na olx  ;D

Tutaj porównanie tych dwóch gum, ciężko uwierzyć że Marathon jest wyraźnie szybszy...  :o


Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum