Kompaktowa kurtka na ok. 5 st C

[poziom]

Cześć,

Po Sudovii mam juz w zasadzie zestaw, z którego jestem zadowolony ale...gdyby w nocy było nieco chłodniej zorbiłby sie mały problem. Minimalną Garmin pokazywał 6,7 st C i w termo merino, koszulce kolarskiej, starej rowerowej bluzie i leciurkiej wiatróweczce z Deca było na styk jesli chodzi o termikę (piszę tylko o górze). Jednak gdyby był stopien/dwa mniej to już byłoby cienko.
Stąd pomysł na poszukanie bluzy, zamiast tej starej kupionej w czasach, gdy działały sobie lokalne firemki bez swoich marek. Prede wszytskim ta stara bluza jest spora po złożeniu, a nie zamierzam wychodzić ponad to co mam jeśli chodzi o zestaw toreb.
Myślałem też o zastosowaniu zamiast niej cieplejszej kamizelki i rękawków. Tylko jakoś rękawki na bluzę termo mi nie pasują. Nie ze wzgledów estetyczno-modowych , tylko praktycznych (zakładanie).
Możecie coś polecić ze swojego doświadczenia? Najchętniej, wiadomo, w najlepszym stosunku jakość/cena. Czy to bluzę, czy ewentualnie kamizelkę.

[Daniel]

Rozważ coś z Polartecu Alpha. Bardzo fajne bluzy na tego typu temperatury.

[c2c]

Rękawki zawsze można założyć pod bluzę termo.

[sierra]

Po "kilku" razach merino jako termik traci swoje właściwości (moja obserwacja) i by zapewnić względną termikę i komfort cieplny użytkownikowi stosuję kurtkę od Gianta (zakładam ją i w lato, i przy minus 20 stopni). Jest na tyle skuteczna (głównie wiatr) , że nie muszę brać nic więcej. Spokojnie mieści się do tylnej kieszonki koszulki. Nazwy nie pamiętam, ale jeśli się nie sprała i da się odczytać - ujawnię 
Jeśli na wyjściu jest bardzo zimno, a wycieczka ma być dłuższa, to na ciuchach nie oszczędzam.
Niestety wówczas, kiedy się ociepli trochę się gotuję... 
Kiedyś jeździłem z plecakiem (26 litrów), później z sakwami (na bagażniku) - była szansa to schować.
Teraz jako prawie pro, choć Marecky ostatnio stwierdził, że to "prawie" powinienem zamazać na ciuszkach od Leszka - pakuję wszystko (nogawki, kominiarkę, kurtkę, rękawice) do tylnych kieszonek koszulki/bluzy/kurtki.   

[poziom]

Po "kilku" razach merino jako termik traci swoje właściwości (moja obserwacja) i by zapewnić względną termikę i komfort cieplny użytkownikowi stosuję kurtkę od Gianta (zakładam ją i w lato, i przy minus 20 stopni). Jest na tyle skuteczna (głównie wiatr) , że nie muszę brać nic więcej. Spokojnie mieści się do tylnej kieszonki koszulki. Nazwy nie pamiętam, ale jeśli się nie sprała i da się odczytać - ujawnię 
Jeśli na wyjściu jest bardzo zimno, a wycieczka ma być dłuższa, to na ciuchach nie oszczędzam.
Niestety wówczas, kiedy się ociepli trochę się gotuję... 
Kiedyś jeździłem z plecakiem (26 litrów), później z sakwami (na bagażniku) - była szansa to schować.
Teraz jako prawie pro, choć Marecky ostatnio stwierdził, że to "prawie" powinienem zamazać na ciuszkach od Leszka - pakuję wszystko (nogawki, kominiarkę, kurtkę, rękawice) do tylnych kieszonek koszulki/bluzy/kurtki.   

Ooo, zaintrygowała mnie ta kurteczka!
Merino na razie działa, mam nadzieję, że brubeck nie robi lipy . No i to jest też jakaś mieszanka nie 100% wełna więc zobaczymy jak z utratą właściwości.

[łatośłętka]

Po "kilku" razach merino jako termik traci swoje właściwości (moja obserwacja) i by zapewnić względną termikę i komfort cieplny użytkownikowi stosuję kurtkę od Gianta (zakładam ją i w lato, i przy minus 20 stopni). /.../

Merino przed przenikliwym wiatrem - bez spec. warstwy wierzchniej (ale to już bluzy) - nie chroni. Wiele lat rowerowałem w dwupowłokowej bluzie - od środka merino, z wierzchu jedwab; db. rzecz, na polu i dziś mi służy.

[poziom]

Rękawki zawsze można założyć pod bluzę termo.

W sumie też tak potem pomyślałem (po tym jak już napisałem posta ) tylko nadal nie mogę sobie 'zwizualizować' co będzie lepsze: kamizelka + rękawki czy bluza

[sierra]

Trochę to trwało, ale zdaje się że to ta:



Jest ze mną zawsze.
Genialnie chroni w każdych warunkach.

[c2c]

Rękawki zawsze można założyć pod bluzę termo.

W sumie też tak potem pomyślałem (po tym jak już napisałem posta ) tylko nadal nie mogę sobie 'zwizualizować' co będzie lepsze: kamizelka + rękawki czy bluza

Wg mnie, jeśli to ma być ubiór tylko na cieplejszą porę roku to kamizelka + ocieplane rękawki z może jakąś powłoką niewchłaniającą wody, większa uniwersalność takiego zestawu.

Ja czasami naciągam rękawki na ubraną koszulkę termo, nie ma żadnego problemu.

[poziom]

Dzieki Panowie - muszę przemyśleć oba rozwiązania