Piasty szosowe pod sakwy??

[matwest]

Czy ktoś z Was ma doświadczenia w stosowaniu piast szosowych z sakwami? Zastanawiam się nad zakupem ramy Merida Speeder, niestety z opisów wynika, że widelec jest przystosowany do piast szosowych. Np. Shimano Tiagra jest ze stali, wyżej raczej nie celuję bo to już aluminium i może nie wytrzymać.
Lekkie rozgięcie jak w starych ramach chyba nie wchodzi w grę w przypadku alu. ? Różnica pomiedzy piastami szosowymi a MTB to jest w sumie zdaje się tylko 5mm.

Jest jeszcze kwestia czy 9sp MTB i w szosie są identyczne bebenki.

Możliwość zamocowania bagażnika widziałem też w szosowym Treku, ale Merida Speeder oferuje piwoty, a przy pełnym obciążeniu dobre hamulce się przydają.

Co sądzicie?

[Waxmund]

czy Ty chcesz jechać na szosówce na wyprawę ?

Szersza piasta powinna do widelca wejść, ale wydaje mi się, że będzie łatwiej uszkodzić widelec na jakiś dziurach czy coś....

Możliwość założenia bagażnika jest też np w Giancie scr 2.0. Sam mam takiego i jeździłem na nim z sakwami + przyczepka.....

[MaCH]

...Np. Shimano Tiagra jest ze stali...

Masz na myśli ośkę?

Jest jeszcze kwestia czy 9sp MTB i w szosie są identyczne bebenki.

Tak

Jeżeli boisz się o wytrzymałość piasty szosowej to, moim zdaniem, niepotrzebnie. Jest to raczej ostatni element, który może się rozwalić.
Pozdr.

[pajak]

Sam przez wiele lat jeździłem na ścigu (Orłowski i ska, początkowo Campagnolo Record/obręcze 17mm/opony 21, potem Dura Ace II, "balonowe" opony 23mm semi-slick lato/25 bieżnik zima na obręczach 19mm)

Uwagi..
Najwyższe klasy piast mają tak "drętwe" uszczelniacze, że jakoby ich w ogóle nie miały. A błoto jest słabym smarem.. Tak, są wąskie crossowe.
Widelce są fajne sztywne i lekkie.. ale słabo radzą sobie z pieńkami w poprzek drogi. I po 10km "kocich łbów" też raczej nie będziesz miał rozradowanej buzi..
Także faktem jest "słabość" hamulców na osi. 80kg zatrzymuje całkiem ładnie, ale sakwy jakoś strasznie przeszkadzają. Tylny widelec jest zbyt delikatny na dospawanie piwotów (pomaga podwójna podkowa..). Ale i tak ograniczony jesteś cantileverami (bo Vki mają większy skok linki.. i chyba nie ma klamek sportowych z tym skokiem).
Rama szosowa z reguły robiona jest na "bardziej narowistą" i pozycja niekoniecznie jest dobra do "wypoczynku". O ile przy dużych prędkościach to plus, to jazda w grupie wymaga sporego skupienia. I ciągły ból karku.
Często brak jest jakichkolwiek zaczepów pod bagażniki. Dodatkowe "blaszki" czasami potrafią sprawić problemy (a sobie pęknę, co mi tam)
I ostatni fakt.. Szerokość opon jest raczej ograniczona. Szczególnie tylny widelec jest problematyczny.. A nawet opony 25mm na piaszczystej drodze podołają dopiero przy 30km/h..

Jeżeli zastanawiasz się nad zrobieniem trekinga.. to pomyśl jeszcze raz.
Jak myślisz o czymś do szybkiej jazdy "na lekko" ew o UL, to bierz! Prędkość to jest to, zakręty "mniamuśne". Uzupełnianie się z kierowcą jest cudowne

[matwest]

Przyznam szczerze, że chciałem zbudować trekinga z kierownicą szosową. Próbowałem przystosować do tego mojego Treka 7200, ale nie do przyjęcia była dla mnie fuszerka tj. połączenie amortyzatora i hamulców przełajowych. Przy zwolnieniu blokady, traciłbym przedni hamulec. Jakimś rozwiązaniem byłyby tarczówki "ROAD", ale to już większa przeróbka (koszt piast + szczęk, tarcz, i dalej muszę "dźwigać" amortyzator). Wieszak na przód udało mi się kupić, ale na tył już trudniej - pancerz dynda w powietrzu. Ostatecznie od pomysłu przeróbki odwiodła mnie przerzutka szosowa przednia, która ma ciąg dolny, musiałbym zastosować pod nią obejmę z jakąś rolką, na której by "zakręcała" linka prowadzona górą, i trafiała do przerzutki (jak w rowerach przełajowych).
Tak więc zdecydowałem się na zakup nowej ramy: docelowo treking z możliwością montażu kierownicy szosowej, prowdzenie linek przerzutkowych dołem lub rolka na rurze sztycy.

Od dwóch sezonów użytkuję rower przełajowy Ridley Crossbow, własnoręcznie składany. Jak dla mnie jedynym ograniczeniem tego roweru jest brak mocowania pod bagażnik, pozatym: mam pivoty, mogę stosować opony do 35mm, obręcze "19", moge stosować osprzet szosowy- muszę piasty szosowe.

Typowy rower szosowy na wyprawy dyskfalfikuje brak możliwości montażu opon powyżej 28mm oraz słabe hamulce (w  górach z bagażem po deszczu to raczej dla lubiących adrenalinę )

Merdia Speeder wydaje mi się całkiem ciekawym rozwiązaniem, bo jest to rama z dolnym prowadzeniem linek, geometria pod sztywny widelec, tylko właśnie wymaga stosowania piast szosowych. Pozostaje jeszcze kwestia jakości "Merdiy".

Pana Mietek podzielił się swoim dwuletnim doświadczeniem w kwestii stosowania piast szosowych z bagażem, i jego odczucia są bardzo pozytywne.

...Np. Shimano Tiagra jest ze stali...

Masz na myśli ośkę?

Ze stali jest korpus.

Możliwość założenia bagażnika jest też np w Giancie scr 2.0. Sam mam takiego i jeździłem na nim z sakwami + przyczepka.....

To jest dokładnie to samo co oferuje Trek, bodajże road z seri 1.x.

[cinek]

ms.joda,
Obejrzyj ramy Surly na www.surlybikes.com.
Crosscheck może ci się spodobać, ma piwoty pod canti i v-ki, mocowanie bagażnika, no i wchodzą szerokie trekkingowe opony.

Pacer to już typowa szosa, ale wchodzą opony 28 z błotnikami a 32 bez.

Te ramy ważą po 2kg, widelec w komplecie o wadze 0,95kg, więc 8kg roweru nie złożysz. Ale w 10kg można się zmieścić, z bagażnikiem i pedałami nawet.

Mam klamki szosowe do hamulców v-brake. Producentem jest Tektro i bez problemu można je ściągnąć z angielskich sklepów internetowych. Są jeszcze klamki DiaCompe - ale droższe.
Są to tylko klamki hamulcowe, manetki to trzeba zastosować albo bar-endy, albo na dolnej rurze ramy. Mam te drugie indeksowane 9-biegowe, przednia przerzutka analogowo. Trochę odwagi potrzeba żeby przy 50km/h zdjąć rękę z kierownicy i zmienić bieg, ale jeszcze żyję.

[MaCH]

Ze stali jest korpus.

Stalowy korpus piasty? Jesteś pewien? Na stronie shimano piszą co innego.  

[pajak]

Oo-ooo-oo. Cinek, mógłbyś jakiś link zapodać do tych klamek? Może byśmy się w paru zgadali i wyszłoby taniej?

A co do dolnej rury i manetek.. Przy 50 po prostej to pikuś: spróbuj zrobić to na zjeździe na dziurawej drodze pełnej zakrętów. Albo.. na podjeździe pod tą samą górkę.

[skolioza]

Trzy grosze:
- jeśli obawiasz się piasty szosowej, a celujesz w Shimano to zawsze można przed zapleceniem zmienić samą oś w piaście (lub wyjąć podkładkę jeśli to wystarczy) z piasty MTB
- baranek, amor i hamulce przełajowe = brak hamulca? coś słabo pokombinowałeś z prowadzeniem linki   , można pokusić się o wieszak montowany do podkowy amora, problem znika
- tył - może kombinacja z wieszakiem mocowanym do zacisku podsiodłowego?
- odwracanie ciągu przedniej przerzutki można zrealizować na 2 sposoby - z rolką i bez:
http://forum.retromtb.pl/viewtopic.php?t=328&sid=687cad74b232a1ac38dbd844250eaafc
powodzenia, fabryka jest po to aby ją poprawić wedle własnych upodobań  

[cinek]

http://www.wiggle.co.uk/p/cycle/7/Dia-Compe_287_V-Brake_Levers/5360010363/
http://www.chainreactioncycles.com/Models.aspx?ModelID=34840

DiaCompe ponoć lepiej wykonane, ale te Tektro jakoś nie rażą tandetą. Porządne ale zwykłe. Tak bym to ujął.

A co do dolnej rury i manetek.. Przy 50 po prostej to pikuś: spróbuj zrobić to na zjeździe na dziurawej drodze pełnej zakrętów. Albo.. na podjeździe pod tą samą górkę.

50km/h to ja tylko z górki jeżdżę :-D Jak jeszcze jest prosta to zmieniam, ale na zakrętach to już się cykam przy takich prędkościach.

[MaCH]

...
- jeśli obawiasz się piasty szosowej, a celujesz w Shimano to zawsze można przed zapleceniem zmienić samą oś w piaście (lub wyjąć podkładkę jeśli to wystarczy) z piasty MTB...

Ale czego ma się obawiać? Czy piasty szosowe Shimano różnią się czymś od piast MTB, poza szerokością i ewentualnie jak napisał pajak_gdynia, uszczelnieniem?
Nie miałem kontaktu z produktami Shimano, ale szosówki DT, które posiadałem nie różniły się niczym od swoich szerszych odpowiedników. Nawet uszczelki miały takie same.
Warto wyjaśnić tę kwestię, co by nam nowy mit nie powstał.
Pozdr.

[skolioza]

...
- jeśli obawiasz się piasty szosowej, a celujesz w Shimano to zawsze można przed zapleceniem zmienić samą oś w piaście (lub wyjąć podkładkę jeśli to wystarczy) z piasty MTB...

Ale czego ma się obawiać? Czy piasty szosowe Shimano różnią się czymś od piast MTB, poza szerokością i ewentualnie jak napisał pajak_gdynia, uszczelnieniem?
Nie miałem kontaktu z produktami Shimano, ale szosówki DT, które posiadałem nie różniły się niczym od swoich szerszych odpowiedników. Nawet uszczelki miały takie same.
Warto wyjaśnić tę kwestię, co by nam nowy mit nie powstał.
Pozdr.

no, czego konkretnie to trzeba by zapytać autora wątku    Ale skoro go założył to znaczy że wątpliwość ma    Jeśli miałby po nocach nie spać przez napis Sora/Tiagra etc, to zawsze jest wyjście alternatywne