Przewożenie laptopa na mieście

[zly-sze]

Niestety służbowa dyktatura zmusiła mnie do używania jednego kompa w celach zawodowych, a w związku z tym muszę go przewozić. Na rowerze oczywiście. No i szukam teraz czegoś w tym celu sensownego i liczę na pomysły z waszej strony. Chyba raczej jednak szukam plecaka. Tak będzie najprościej przesiadać się między trzema rowerami, których na co dzień używam w zależności od humoru. 
Dzisiaj padało, miałem reklamówkę na szczęście, ale plecak cały w środku mokry, więc dobrze by było coś odpornego na zalanie, bo inaczej to strach wjechać w kałużę 

[Weronika]

Worek Crosso z szelkami?

[kawerna]

Kiedyś używałem plecaków, aż zakochałem się w torbach kurierskich i a'la kurierskich Teraz mam jedną z nieco wyższej półki: Chrome Citizen oraz drugą prostszą Timbuk2. Do każdej wyjdzie 17" komputer i sporo miejsca zostanie.

[qbab]

Ja używam wkładki do sakwy Back-Rollerów Ortlieba bo każdy mój rower musi mieć bagażnik (ale i tak jeżdżę tylko na jednym).
Do tych sakw jest też przystawka zamieniające je w plecak, ale nie testowałem.

[sinuche]

Najprościej założyć pełny, tylny błotnik

Wtedy, w czasie deszczu, cokolwiek na plecach jest najmniej narażone na wodę.

[maper]

Rowerowe plecaki Deutera są wyposażone w pokrowce przeciwdeszczowe. Są przy tym wygodne. Jak weźmiesz któryś z większych modeli, np. Transalpine 24 lub Superbike 18, to laptop się zmieści. Można do tego wykorzystać tę kieszeń, która jest od strony pleców i jest przeznaczona na bukłak.

[pankracy]

Rowerowe plecaki Deutera są wyposażone w pokrowce przeciwdeszczowe. Są przy tym wygodne. Jak weźmiesz któryś z większych modeli, np. Transalpine 24 lub Superbike 18, to laptop się zmieści. Można do tego wykorzystać tę kieszeń, która jest od strony pleców i jest przeznaczona na bukłak.

kiedyś to Deuter produkował dedykowane na laptop zwane GigaBike, miały przy plecach wąski przedział na komputer, oczywiście pokrowiec na deszcz, inne kieszenie, wszystko ładnie. Piszę "kiedyś" bo ostatnio nie mog znaleźć takiegoż w sprzedaży, a mój 6cio letni przetarł się o kant kompa

[podjazdy]

Najprościej założyć pełny, tylny błotnik

Do trzech rowerów? To chyba najtrudniej. Ja nawet w mieszczuchu nie mam błotników, bo z nimi zawsze coś nie teges. Jeden zeskok z krawężnika i już błotnik zerwany, drapie o oponę, robota do zrobienia, rodeo po sklepach w poszukiwaniu części. Komuś na stojaku wywróci się rower na mój - błotnik rozwalony, znowu robota. Nigdy więcej.

[MaciekK]

Wozić w czymkolwiek a przy każdej awarii oddawać do IT w celu wymiany na nowy. Do takiej praktyki doszedłem.

[altharr]

Drugi rok na rowerze i motocyklu wożę laptopa w tym, wodoodporny i ma wygodne rolowane zamknięcie, aktualnie niestety niedostępny https://www.decathlon.pl/p/_/R-p-300889

[aard]

Mój patent: niewielki, płaski plecak (do tego najlepiej elegancki) w którym mieści się laptop i wszystkie inne drobiazgi potrzebne w pracy. Plecak w całości wkładam do tylnej sakwy Ortlieb Back Roller Classic (pozbawionej wewnętrznej kieszeni, żeby nic nie haczyło) i ją zamykam. Koniec patentu  

[Borafu]

Bardzo dobry patent
Ja tak samo, tylko stara sakwa Crosso.
Mój kloc do niej pasuje jak ulał, a do Ortlieba czy Vaude niespecjalnie.