A mnie nieco wkurza, że urzędasy się wpierdzielają pomiędzy producenta a klienta i mówią producentowi jak ma sprzedawać.Jeśli byłbym producentem i chciałbym sprzedawać produkt w konkretnej cenie, to dlaczego nie mogę tego wymagać od sprzedawców, którzy ode mnie ten towar biorą? Przecież jeśli im się nie spodoba wysokość marży, to nikt im nie każe handlować moim produktem.
Jakieś tam ustalanie cen jest legalne, przecież istnieje coś takiego jak MSRP, czyli "manufacturer’s suggested retail price". Chodzi głównie o ochronę fizycznych sklepów, które nie są w stanie konkurować z internetowymi.
W powyższym przypadku podejrzewam, że chodzi o jakieś detale prawne, może była wywierana jakaś presja na handlowców.
Tylko chyba nie rozumiesz, że przez taką, a nie inną politykę ty jako klient zwyczajnie musisz płacić więcej.
Rozumiem, ale się z tym nie zgadzam. Producent powinien mieć prawo decydowania o swoim produkcie - zarówno komu to sprzeda jak i za ile. Klienta nikt nie zmusza do zakupu tych produktów. Jeśli producent będzie przeginał, to się pojawi konkurencja i to napędza rynek.
Leki są produktem, jak każdy inny i w tej kwestii mam takie samo zdanie.Nie twierdze, że to jest społecznie pożyteczne. Ja tylko lubię jak się szanuje cudzą własnośćJeśli chcesz aby te przykładowe leki ratujące życie były tanie, to je opracuj i rozdawaj - chwała Ci za to.