Autor Wątek: Adaptery Flipfuel, Macabolo itd. do przelewania kartuszy  (Przeczytany 2999 razy)

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3970
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Mam dużo prawie pustych małych zakręcanych butli na gaz i moja poznańska natura nie pozwala mi ich po prostu wyrzucić. Zastanawiam się, czy gdybym jeden taki prawie pusty kartusz schłodził do -80 stopni, to mógłbym przelać do niego gaz z kolejnych 5-10 prawie pustych, ale podgrzanych do +60 stopni?

Adaptery oryginalne są droższe, podróbki tańsze, ale zasada działania taka sama. Przykręcamy dwie butle, ustawiamy tę zimną na dole, odkręcamy zawór...




Pomysł wydaje się być całkiem dobry. Pytanie, czy przy butli schłodzonej do niskich temperatur (poniżej temperatury wrzenia gazu, bo to podstawa sukcesu, czyli suchy lód) połączenie będzie szczelne? Aż mnie kusi, żeby wydać te 40 zł na test...
« Ostatnia zmiana: 23 Cze 2024, 01:10 podjazdy »
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3447
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Z doświadczenia z przelewaniem gazu to dopóki w kartuszu do którego przelewasz jest niewiele, to z górnego bez problemu wyleje się wszystko. Problem pojawia się kiedy już tam jest sporo, wtedy schładzanie zaczyna nabierać znaczenia, ale ja operowałem tylko w temperaturach z zamrażalnika.

Tylko że 40 zł to więcej niż nowy kartusz, jakoś nie sądzę żeby resztek się uzbierało na tyle żeby to miało sens. Chyba że to pretekst do zabawy w mrożenie do -80 to wtedy tak :)

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10704
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Tylko że 40 zł to więcej niż nowy kartusz, jakoś nie sądzę żeby resztek się uzbierało na tyle żeby to miało sens. Chyba że to pretekst do zabawy w mrożenie do -80 to wtedy tak :)
Dla mnie te zabawy w przelewanie (z tym że ja z "tradycyjnej" butli do kartuszy) wynikają nie tyle z oszczędności co z tego że mnie po prostu wkurza kolejny kartusz wypełniony w 1/3, którego potem się nie zabiera na wyjazd bo za mało w nim jest.

Offline Mężczyzna JUREK

  • Wiadomości: 1194
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 21.11.2011
Też tak miałem, sporo butli w części napełnionych. Dolalem do nich gazu  gazu i wszystkie są pełne.

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2808
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Ja czasami zabierałem  nowy kartusz i stary z resztkami. W sakwach mam dużo miejsca, nie było problemu.
Ale jest to wnerwiające, zwłaszcza przy miniaturowych kartuszach (100).
Tu już się opłaca  zainwestowanie w sprzęt do napełniania.

Ale w tym roku problem się rozwiązał. :)
Zakupiłem sprzęt do lutowania (propan/tlen) no i wybrałem reduktor z gwintem 7/16.
"Nauczyłem" sie lutować, na tę naukę zeszły mi wszystkie resztówki z kartuszy  :)

Teraz mam (do lutowania) kartusze "budowlane" znacznie tańsze (przy lutowaniu sporo tego gazu idzie).
No i myślę przelewać z nich do campingowych (230ml).


Offline Mężczyzna JUREK

  • Wiadomości: 1194
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 21.11.2011
Nieporuwnywalnie taniej jest kupić przelewkę i przelewać z butli 11 kg do kartuszy.
ja mam tego typu:
https://allegro.pl/oferta/adapter-do-napelniania-propan-plaski-zbiornikow-15879756673
Przelewanie jest bardzo proste,  polecam.

Offline Mężczyzna misiek

  • Wiadomości: 713
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 04.11.2018
Nieporuwnywalnie taniej jest kupić przelewkę i przelewać z butli 11 kg do kartuszy...

Pod warunkiem, że ma się do dyspozycji butle 11kg  :lol:
Pozdrawiam,
Krzysiek


Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10704
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Jak już pisałem wyżej można ze "zwykłych" turystycznych 2kg, nie tylko z 11kg.

Offline Mężczyzna JUREK

  • Wiadomości: 1194
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 21.11.2011
Dokładnie tak,  ale nawet gdyby kupić nową butlę 11 kg i gaz, to cena zestawu z przelewka wyniesie 300żł . Można przeliczyć czy się opłaca, wg mnie  3x taniej.

Ps
 Nikogo nie namawiam do zakupu zestawu, ale chcialem pokazać że warto, i wielu moich znajomych tak robi
« Ostatnia zmiana: 23 Cze 2024, 21:08 JUREK »

Offline Mężczyzna krzychu

  • Wiadomości: 271
  • Miasto: Rzeszów/Rymanów
  • Na forum od: 04.07.2011
Też przelewam do kartuszy 230g, tyle że z turystycznej butli 3kg. Jeśli butla jest pełna to przelew idzie, ale jak już jest w połowie lub mniej wypełniona to mi to coś nie wychodzi. Dodam, że odpowietrzam małe kartusze, czy dobrze jest je też schłodzić przed przelewem?

Offline Mężczyzna JUREK

  • Wiadomości: 1194
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 21.11.2011
Tzw ,odpowietrzanie” jest niezbędne a  schładzanie butli może zamrozić zawór . Tak miałem przy przelewaniu co2 do małych butli do gazowania wody. W praktyce schładzanie nic nie daje. Jeżeli masz kłopot z przelewaniem mieszanki propan- butan to maże być powód że butla ma sporo brudu z niskich frakcji.

Offline Mężczyzna bzyk69

  • Wiadomości: 427
  • Miasto: Pszczyna
  • Na forum od: 27.08.2021
ale ja operowałem tylko w temperaturach z zamrażalnika.


Ja takoż. Wsadzam do zamrażalnika na kilka minut, i to mi wystarcza. Nawet przy niewielkich dolewkach. Wczoraj szykowałem sobie mały kartusz (100gr), gdzie miałem już 80gr gazu, dolewałem 20. Nie ma problemu z dolaniem z prawie pustego kartusza (tak z 30% jego pojemności).

W większe butle się nie bawię, bo ja na blokach mieszkam, tutaj regulamin nie pozwala na przetrzymywanie butli gazowych. Ale z małych "technicznych" kartuszy typu alpinus, przelewam już od kilku lat. Przejściowki mam takie zwykłe taniochy z ali, kupione za grosze.

Tylko trzeba pilnować żeby nie przelać. Bo o ile w warunkach domowych nic się nie stanie, to jak pojedziesz z takim przepełnionym kartuszem w pełnym słońcu i sakwa się nagrzeje, to może już być problem.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19859
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Jako, że zebrało mi się kilka kartuszy, gdzie zostało tak w okolichach 20% pojemności postanowiłem również pobawić się w to przelewanie, bo szkoda to wywalalać, a na kolejny wyjazd to z kolei za mało. Ale nigdy jeszcze tego nie próbowałem, więc proszę o krótką instrukcję dla laika jak to zrobić bezpiecznie i bezproblemowo, przy pomocy takiego klasycznego adaptera, mniej więcej takiego:
https://allegro.pl/oferta/adapter-gazu-przelewania-kartuszy-gazowych-odpowietrzeniem-16068914869

Jak rozumiem przed operacją kartusz powinno się wstawić do zamrażalnika na jakieś 20-30min - czy to dotyczy obu kartuszy, czy też tego z którego chcemy nalać, czy tego do którego będziemy nalewać? I jak wygląda kwestia tego odpowietrzenia jak to zrobić? W jaki sposób "nie przelać" kartusza itd

Offline Mężczyzna bzyk69

  • Wiadomości: 427
  • Miasto: Pszczyna
  • Na forum od: 27.08.2021
Dotyczy tego, do którego przelewasz. A i to tylko w wypadku, jeżeli jest on prawie pełen. Chodzi o pojemność gazu (jak wiadomo, w niskich temperaturach jest ona o wiele mniejsza). Adapter nakręcasz najpierw na kartusz z którego przelewasz, zwróć uwagę na opis IN/OUT na adapterze. Jeżeli masz jakieś obawy, jesteś początkujący, to dla pewności w dobrze przewietrzanym pomieszczeniu, na balkonie. Oczywiscie nie muszę wspominać o upewnieniu się że w pobliżu nie ma źródła otwartego ognia ;) Nie przejmuj się że coś tam psyknie, zaśmierdzi gazem, może dostaniesz po paluchach zmrożonym płynem - to normalne, nie trzeba panikować. Jeżeli chcesz mieć pewność że nie przelejesz, to używaj wagi precyzyjnej. Karusze 100ml to max 200gr na wadze (pełne). Kartusze 230 - nie przekraczaj 380gr.

A, jeszcze jedno: Jak przelewasz z prawie pustego, do prawie pustego - to i tak wsadź do zamrażarki (tak na 15min) ten do którego przelewasz, bo inaczej będzie to trwało wiecznie. Z prawie pustego kartusza gaz wolniej ścieka.

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2808
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Przy "przelewaniu" gazu z prawie pustych kartuszy ważana jest różnica ciśnień. Dlatego schładza się docelowy kartusz a ogrzewa ten z którego przelewamy. Ciśnienie w butli, kartuszu zależy (bardzo) od temperatury. Im wyższa tym większe ciśnienie.
Można schłodzić dolny a i ogrzać ten górny. Lepiej nie kombinować z otwartym ogniem (suszarki, opalarki). Można po prostu zanurzyć  i potrzymać w gorącej wodzie (to jest prawie pusty kartusz, nie ma wiele gazu, można przekroczyć  60,st.  nie ma obawy że sie rozszczelni).

Ten podlinkowany adapter - mam podobny z Ali. Bywają problemy z odpowiednim dociskiem zaworu w kartuszu - trzeba bardzo mocno dokręcić na gwint by zawór zadziałał i puszczał gaz.
Najlepiej sprawdzić przed przelewaniem czy schodzi gaz - obie strony i oba kartusze.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum