W zamian przejedziesz zachodnim skrajem Parku Narodowego Borjomi-Kharagauli - mało znanego, ale przepięknego (możesz w Google Maps "przejechać" z Sairme do Abastumani (dawny, carski kurort) , aby zobaczyć jak zachwycające są to tereny.
Mniej więcej tak jak Lester poprowadził, ale drogą nie szlakiem pieszym
Na tej pierwszej droga oznaczona jako შ16 (SH18) przebiega od północy zupełnie inaczej niż w rzeczywistości (i jak to jest na mapach Google). Nie wiem, czy ta droga z mapy.cz w ogóle istnieje.
Natomiast sama Tuszetia i okolice Omalo to jest Rohan z Władcy Pierścieni.Żeby wydostać się z Tuszetii są dwa sposoby, z powrotem przez Abano (powrót jest krótszy i łatwiejszy, mniej przewyższeń) albo na północ przez przeł. Atsunta. Przy czym to jest przełęcz piesza i tam może być kilkadziesiąt km pchania nawet.
Co do Tuszetii to jakbym miał wybór pomiędzy nią a tym stępem na południu to proszę Cię... Powiem więcej, teraz mając porównanie, gdybym miał wybór pomiędzy Swanetią a Tuszetią to też Tuszetią.
Planujesz wyprawę latem więc śnieg już stopnieje poniżej 3000m: zamiast przełęczy Zaggaro (2620m ) za Ushguli możesz się trochę cofnąć i wybrać przełęcz Latpari (2830m i podobno lepsze widoki).
Na 183km widzę że rezygnujesz z asfaltu i kierujesz się szutrem pod górę do miejscowości Nakra