Autor Wątek: Ruszył na rowerze dookoła świata. Polak musiał przerwać wyprawę.  (Przeczytany 1450 razy)


Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3321
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Trochę za dużo tych niespodziewanych wydarzeń na Ukrainie i w Rumunii.
Tutaj tych niepowodzeń trochę więcej.


https://www.lublin112.pl/wyruszyl-rowerem-z-lublina-dookola-swiata-dojechal-do-rumunii-zostal-okradziony-musi-przerwac-wyprawe/
« Ostatnia zmiana: 25 Cze 2024, 18:03 paweł.70 »

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3970
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Trochę za dużo tych niespodziewanych wydarzeń tylko w Rumunii.
No jak Cyganie ukradli mu paszport, to musiał wrócić. Skoro zostawił rower, to raczej chce kontynuować. Cyganie potrafią obskoczyć człowieka w kilkunastu, jak jesteś sam to nie dasz rady upilnować rzeczy, bo jeden sięga do kieszeni, drugi do sakwy, trzeci łapie za gpsa, czwarty za kolejną sakwę itd.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3321
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Edytowałem wątek i wrzuciłem 112lublin.pl tam jest opisane więcej tych niepowodzeń.

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2808
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Z cygańskimi dzieciakami trzeba uważać.
Mnie na ostatnim wyjeździe gwizdnęli rękawiczkę (jedną). :)
Wyciągnęli mi z sakwy w czasie jazdy.
Byłem oczywiście przygotowany, jednak dokumentów się pilnuje jak oka w głowie. Myślę że zrobił jakiś błąd.

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3970
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Myślę że zrobił jakiś błąd.
Nie ma napisane, czy okradli jak spał, czy jak jechał. Nocą też można jechać przecież, zwłaszcza jak w dzień jest upał. Czasem nie trzeba zrobić błędu, oczywiście poza byciem w niewłaściwym miejscu o niewłaściwej porze  :lol:
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Do Rumunii wjechał przez Kamieniec Podolski, więc mogło to mieć miejsce gdzieś wzdłuż granicy z Mołdawią. Szkoda, że podali dokładnie, wiadomo by było którą wioskę omijać.

Offline Mężczyzna Romal

  • Wiadomości: 843
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 05.06.2006
Myślę że zrobił jakiś błąd.

Mój znajomy kiedyś spał na plaży bez namiotu. To, co najważniejsze, czyli torbę z dokumentami i pieniędzmi włożył sobie pod głowę. Rano się obudził bez tej torby, a rower z boku leżał nieruszony.

Mnie kiedyś też dopadły cygańskie dzieci, jak się zatrzymałem w wiosce. Naprawdę ciężko się opędzić i ciężko odjechać, gdy stoją przed rowerem. Miałem szczęście, bo jakiś dorosły je przepędził. A już miałem sakwę otwartą, gdy w tym czasie broniłem kierownicy.

Innym razem dopadły mnie dzieciaki w Turcji podczas jazdy. Chwytały za wszystko, co się dało. Zdołały ukraść tylko... worek ze śmieciami przytroczony do sakwy.

Tak więc nie musiał to być błąd, a zwykły pech.

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6060
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Niestety, kradzieże to problem. Okradziono nas (nie mnie, ale chłopaków) w czasie tegorocznej wyprawy w Góry Atlas w Maroku. Co prawda udało się rzeczy odzyskać, ale fakt to fakt. Nie zrobiły tego cygańskie dzieci, ale dzieci ¯\_(ツ)_/¯
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum