Autor Wątek: Wakacje bez końca  (Przeczytany 3494 razy)

Offline Mężczyzna Thedio

  • Wiadomości: 245
  • Miasto: Łańcut
  • Na forum od: 26.02.2013
Odp: Wakacje bez końca
« 7 Wrz 2024, 18:41 »
W czasie długich, beztroskich wakacyjnych dni ja i mój kolega wybraliśmy się na nie tak długo wyczekiwany urlop w Polsce. Przejechaliśmy się po nieznanych dla nas drogach  między Poznaniem a Gdańskiem.
Było tak: Polska, Północ, dużo czystych jezior i wartkich rzek. Trochę przypiekającego słońca i kilka kropel deszczu. Leniwe przebiegi dzienne. Niska suma przewyższeń  i wszelaki podkład pod kołami. Bezpieczeństwo i znajomość rynku spożywczego. Poranki powyciągane jak swetry z lumpeksu. Popołudniowe ucieczki do cienistych lasów. Długie zachody słońca na pomostach. Noce w namiocie przy jeziorach.  Dni bez końca. Ale jak zwykle czas nas odnalazł i ponaglił że już trzeba wracać.

Tu zdjęcia: https://photos.app.goo.gl/Ek1tmFwFfYnTEZnJ7

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3970
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Wakacje bez końca
« 7 Wrz 2024, 19:02 »
Zamek w Stobnicy. Pomnik pokazujący, że jak masz hajs, to jesteś bogiem, nawet prawo budowlane i ochrony środowiska nie działa. Możesz wszystko.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3037
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Wakacje bez końca
« 7 Wrz 2024, 19:30 »
Oboje z amortyzacją, znaczy się był spory downhill  :icon_twisted:

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3715
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Wakacje bez końca
« 7 Wrz 2024, 19:38 »
Kolejny bajer wyjazd!

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3447
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Odp: Wakacje bez końca
« 7 Wrz 2024, 20:26 »
Fajnie tak, na spokojnie. Pamiętam ten młyn, wpada w oko.

Na rynku w Poznaniu nie ma już koparek?

Offline Mężczyzna Thedio

  • Wiadomości: 245
  • Miasto: Łańcut
  • Na forum od: 26.02.2013
Odp: Wakacje bez końca
« 8 Wrz 2024, 08:41 »
Oboje z amortyzacją, znaczy się był spory downhill  :icon_twisted:

Nadgarstki lubią amortyzację !

Kolejny bajer wyjazd!
Dzięki!
Fajnie tak, na spokojnie. Pamiętam ten młyn, wpada w oko.

Na rynku w Poznaniu nie ma już koparek?
Młyn był super, szkoda że nie udało się wejść do środka.
Koparek chyba już nie ma. Udało się przejechać bez zabrudzenia opon błotem.

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3321
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Odp: Wakacje bez końca
« 8 Wrz 2024, 08:49 »
Dzięki za fotorelacje.

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Offline Kobieta marg

  • Wiadomości: 1624
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 01.01.2012
    • BIKE'OWO
Odp: Wakacje bez końca
« 8 Wrz 2024, 19:07 »
Podstawą udanych wypraw rowerowych jest dobra patelnia :D

Piaśnica rzeką zlotu 2019 ;D
bikeowo, czyli moje podróżowanie


Offline Mężczyzna Cokeman

  • Wiadomości: 484
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 24.05.2013
Odp: Wakacje bez końca
« 8 Wrz 2024, 20:52 »
bardzo fajna wycieczka. szacun

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Wakacje bez końca
« 9 Wrz 2024, 09:53 »
fajnie Thedio, chyba czas gonił bo jakoś bez różnych detali które są po drodze, choćby klimat Bornego Sulinowa i okolic. Ale najważniejsze, że przejechane i pojedzone.

Offline Mężczyzna Thedio

  • Wiadomości: 245
  • Miasto: Łańcut
  • Na forum od: 26.02.2013
Odp: Wakacje bez końca
« 9 Wrz 2024, 13:32 »
Podstawą udanych wypraw rowerowych jest dobra patelnia :D

Piaśnica rzeką zlotu 2019 ;D
Wiadomo, bez patelni jak bez ręki.

bardzo fajna wycieczka. szacun
Miło mi. Dzięki.

fajnie Thedio, chyba czas gonił bo jakoś bez różnych detali które są po drodze, choćby klimat Bornego Sulinowa i okolic. Ale najważniejsze, że przejechane i pojedzone.
Czas jak zwykle był ograniczony, ale nie można powiedzieć że my za czymś goniliśmy (na tym  wyjeździe było tak, że koło południa przebieg wynosił 10-20 km, takie życie) A te pozostawione miejsca są po to, żeby wracać.

Offline Mężczyzna Waldemar

  • Wiadomości: 1898
  • Miasto: Reszel
  • Na forum od: 20.01.2010
Odp: Wakacje bez końca
« 9 Wrz 2024, 18:55 »
B R A W O
Najwyższa pora.
... a kiedy Twoja relacja z wycieczki po moich mazurskich 'opłotkach'.
   Nie ocze­kuj wzlotów, lecz tre­nuj upadki !

Offline Mężczyzna R_och

  • Talizman słońca 🌞
  • Wiadomości: 1764
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 16.03.2015
Odp: Wakacje bez końca
« 9 Wrz 2024, 22:47 »
B R A W O
Najwyższa pora.
... a kiedy Twoja relacja z wycieczki po moich mazurskich 'opłotkach'.
Zdjęcia już są lecz bez tekstu. To trochę tak jak nieme kino  :D

Paweł wspólne wyjazdy nie idą w las. Niespiesznie, spokojnie bez pośpiechu a jednak cały czas w drodze. Tak jak lubię. Bez kurtki i trencza podziwiam. ULepszona wersja.
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
- Gandhi

Offline Mężczyzna Thedio

  • Wiadomości: 245
  • Miasto: Łańcut
  • Na forum od: 26.02.2013
Odp: Wakacje bez końca
« 20 Paź 2024, 17:06 »
Z okazji 45 lecia firmy K, załoga dostała dwa dni wolnego. Dopiero w środę zapadał decyzja że wolne będzie w czwartek i w piątek z tym że w czwartek były oficjalne obchody a piątek już wedle własnych preferencji. Trzeba było działać szybko bo pogoda zapowiadała się znakomita a z takich szans warto skorzystać. Padło klasycznie na tereny znane i lubiane, Beskid Niski i Słowację.

W czwartek przed południem spakowałem co trzeba. Popołudnie i wieczór spędziłem bawiąc się przy dźwiękach muzyki, pod klubową błyszczącą kulą. A  w piątek przed południem słuchałem już szumu wiatru i upajałem się kolorami świetlistej jesieni. 
Auto zostawiłem w Jaśliskach. Węgierskim traktem ruszyłem na Słowację, przez przełęcz nad Czeremchą. W Krajnej Polanie wypiłem słowackie piwo i zjadłem pizzę, po czy całkiem sprawnie trafiłem do chaty nieopodal przełęczy Baranie. Po umiarkowane dobrej nocy i niezłej kawie ruszyłem w dalszą drogę. Wpierw skosem przez las na pasmo graniczne a kolejno do Huty Polańskiej,  Olchowca, Tylawy, Zyndranowej i z powrotem do Jaślisk. W barze Czeremcha zjadłem Fuczki i zostało tylko wrócić do domu.

Skromna galeria zdjęć: https://photos.app.goo.gl/yJV9CbpzVtDNGkMy8
Skromna trasa: https://pl.mapy.cz/s/lesumunude

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3321
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Odp: Wakacje bez końca
« 20 Paź 2024, 18:20 »
Dzięki za piękną fotorelacje. Jaśliska szczególnie drogie dla mnie i mojej żony. Pozdrawiam

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum