no i moj faworyt zbliża się do mety …brawo !!!
patrze na czasy zawodników...i tak jakby poziom niższy jak w tamtym roku..oczywiście nikomu nie ujmując...ja ze swoim czasem bym awansował o 15 pozycji..bo trasa to chyba ta sama
Nie, ale częścią wyścigu jest rywalizacja. Nawet na tym amatorskim poziomie szansa sprawdzenia swoich możliwości na tle innych jest wartością. To dają zorganizowane ultramaratony - trasę kilkaset km gdzie będę jechał sam, czy z 2-3 osobami, mogę sobie wymyślić i przejechać sam.