Autor Wątek: Wschodnie wybrzeże Bałtyku - rowerowe wakacje z dziećmi  (Przeczytany 5182 razy)

Offline Mężczyzna maciek70

  • Wiadomości: 563
  • Miasto: Milowice
  • Na forum od: 18.05.2018
...
maciek70:

Co miałeś na myśli pisząc "kiepsko z publicznym dostępem do wody"? Chodzi o miejsca do kąpieli czy dostęp do wody pitnej (ktoś na forum pisał, że w Austrii i Niemczech jest podobno sporo wodopojów w małych miasteczkach z wodą zdatną do picia).

Alpen-Adria - widziałem zdjęcia, ładnie tam. Ale dużo się słyszy o tej trasie, boję się, że z uwagi na jej popularność będziemy jechać wężykiem z tłumem innych turystów. Wiem, że Niemcy i Austria to nie Szwecja i o byciu samemu na drodze można zapomnieć, ale jednak wolałbym by ruch był raczej umiarkowany :)


Pisząc o wodzie miałem na myśli kąpiel. Dużo campingów nad jeziorami, mało otwartych plaż. Kilka miejsc znam, więc jakbyś zaczął planować to coś podrzucę.

Tłum na Alpen-Adria. Jechałem z rodziną w sierpniu, czyli w szczycie sezonu. Ludzi jedzie sporo, szczególnie na odcinku na granicy A-I. Ale z drugiej strony nigdy nie musieliśmy jechać w grupie i sytuacji konfliktowych też nie było. A im dalej od granicy tym większy luz. Zresztą teraz jak patrzę na zdjęcia to tłumów nie ma :) Chyba większy ruch był jak objeżdżaliśmy Ossiacher See niż na samym Alpen-Adria.
We Włoszech dalej na południe nie wszędzie jest taka piękna ścieżka, większość to puste , boczne drogi ale kojarzę kilka krótkich fragmentów z samochodami.





« Ostatnia zmiana: 6 Paź 2024, 20:43 maciek70 »
"Jest tylko cienka czerwona linia między rozsądkiem a szaleństwem"

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1274
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
klimkr, maciek70
Dziękuję Wam za informacje. Jeszcze trochę czasu zostało do rozpoczęcia planowania, niestety z uwagi na sytuację z pracą żony (ewentualnie jej brakiem), więcej o terminie i długości urlopu będziemy wiedzieć pewnie z początkiem II kwartału 2025.

Na tę chwilę myślimy o tych Niemczech/Austrii. Co do Włoch, to raczej odpuścimy. Planuję pojechać tam za kilka lat jak dzieciaki będą w stanie robić jakieś średnie podjazdy. Mam ciotkę w Cles (niedaleko Trento), i to byłaby dobra baza wypadowa.
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum