Autor Wątek: Austria, Salzburgerland - kempingi?  (Przeczytany 4600 razy)

Offline Dream Maker

  • Wiadomości: 2851
  • Miasto: Baile Uí Mhatháin
  • Na forum od: 11.06.2011
Odp: Austria, Salzburgerland - kempingi?
« 30 Lip 2024, 17:15 »
Jak to wygląda w praktyce? Można wbijać na kemping bez uprzedniej rezerwacji, czy raczej odprawią mnie z kwitkiem?

Właśnie wróciłem z 3-tygodniowej wycieczki po Austrii (i deczko po Włoszech ;) )
Z tej racji, że Austria ma świetnie rozwiniętą bazę kempingową to prawie połowę noclegów tam spędziłem (bez wcześniejszej rezerwacji - jak wieczorem nawinął się jakiś kamping to korzystałem z okazji).
Z kwitkiem odprawili mnie na 3 kampingach, ale były to kampingi nastawione wyłącznie na kampery.
Ogólnie rzecz biorąc jeżeli wybierzecie normalny kemping (tzn. nastawiony na całą klientelę, a nie tylko na kampery) to nie powinno być problemów.

Ceny za 1 osoba + jeden namiot wahają się od 16€ do 35€.
Z doświadczenia powiem, że im taniej tym (przeważnie) lepiej.
Do you have a dream? I'll make this dream come true. I'm... the Dream Maker

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1300
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Odp: Austria, Salzburgerland - kempingi?
« 30 Lip 2024, 21:19 »
No tak, ale w jedną osobę łatwiej się gdzieś wcisnąć małym namiotem . Co innego jak przyjedzie rodzina z kilkorgiem dzieci. A te kempingi gdzie nie odmówili to na oko miały jeszcze miejsce w sekcjach pod namioty?
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Dream Maker

  • Wiadomości: 2851
  • Miasto: Baile Uí Mhatháin
  • Na forum od: 11.06.2011
Odp: Austria, Salzburgerland - kempingi?
« 30 Lip 2024, 21:31 »
A te kempingi gdzie nie odmówili to na oko miały jeszcze miejsce w sekcjach pod namioty?

Tak.
Na każdym z kempingów na którym spałem były jeszcze wolne miejsca pod inne namioty.
BTW. myślę, że jak powiecie, że jesteście z małymi dzieciakami to czasami "na siłę" mogą wam znaleźć miejsce (ale to jest tylko moje "widzi mi się").
Do you have a dream? I'll make this dream come true. I'm... the Dream Maker

Offline Mężczyzna rufiano

  • Wiadomości: 1977
  • Miasto:
  • Na forum od: 03.02.2014
Odp: Austria, Salzburgerland - kempingi?
« 30 Lip 2024, 23:57 »
 ..16-35 e za kemping ? matko bosko ! co w tej austrii się wynarabia

Offline Mężczyzna Romal

  • Wiadomości: 843
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 05.06.2006
Odp: Austria, Salzburgerland - kempingi?
« 31 Lip 2024, 00:27 »
..16-35 e za kemping ? matko bosko ! co w tej austrii się wynarabia

A najgorsze, że w Austrii jest krucho z miejscówkami na dziko. Każdy kawałek terenu jest czyjąś własnością i wszystko ładnie przystrzyżone i uporządkowane. Nie ma gdzie namiotu rozbić. A cena... Dla mnie zaporowa. Już 10€ za nocleg na glebie we własnym namiocie uważam za przegięcie, a 35€? U nas, albo np na Słowacji w tej cenie można mieć hotel ze śniadaniem.

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3970
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Austria, Salzburgerland - kempingi?
« 31 Lip 2024, 01:13 »
U nas, albo np na Słowacji w tej cenie można mieć hotel ze śniadaniem.
Na Słowacji już nie tak tanio. A w Czechach to już w ogóle, podłoga potrafi kosztować 850 koron, czyli 153 zł.
https://www.labskabouda.cz/cenik-a-podminky/

Teraz byłem w Beskidzie Morawsko-Śląskim, piwo 4% z hakiem 17 zł, knedliczki 55 zł, smażony ser z frytkami 50 zł, zupa-woda gulaszowa 35 zł. A na Skrzycznem taniej i dużo więcej na talerzu :P Czechy są tanie w dolinach, ale na szczytach tańsza jest POLSKA.

A najgorsze, że w Austrii jest krucho z miejscówkami na dziko. Każdy kawałek terenu jest czyjąś własnością i wszystko ładnie przystrzyżone i uporządkowane.
Z tym nigdy nie miałem problemu, powyżej górnej granicy lasu miejsc jest wuchta, a ja unikam noclegów w zapyziałych dolinkach ze względu na widoki. Nadal jednak jest ryzyko mandatu. Ja często korzystam z górnych stacji wyciągów, to teren dzierżawiony, jak nie rozbijesz namiotu pod kamerą nadającą on-line (a na wielu stacjach taka jest) to nie powinno być problemów. Zazwyczaj są nawet czynne toalety dla pracowników konserwujących wyciągi, z prądem w kontaktach.



« Ostatnia zmiana: 31 Lip 2024, 01:21 podjazdy »
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna cyniczny

  • Wiadomości: 637
  • Miasto: Piaseczno
  • Na forum od: 26.11.2012
    • Wycieczki rowerowe bliższe i dalsze
Odp: Austria, Salzburgerland - kempingi?
« 31 Lip 2024, 11:51 »
Na Słowacji już nie tak tanio. A w Czechach to już w ogóle, podłoga potrafi kosztować 850 koron, czyli 153 zł.
https://www.labskabouda.cz/cenik-a-podminky/

Teraz byłem w Beskidzie Morawsko-Śląskim, piwo 4% z hakiem 17 zł, knedliczki 55 zł, smażony ser z frytkami 50 zł, zupa-woda gulaszowa 35 zł. A na Skrzycznem taniej i dużo więcej na talerzu :P Czechy są tanie w dolinach, ale na szczytach tańsza jest POLSKA.
A te ceny to właśnie ze szczytów?
Bo w ten weekend byłem 4 dni w kraju libereckim i usteckim i za piwo w knajpach płaciliśmy 48-55 koron (najdrożej było w schronisku "Chata Tokan" koło Jetrichovic), porcja knedlików z nadzieniem borowkowym (3 wielkie sztuki) 180 koron, duży obiad (mięcho, opiekane ziemniaczki warzywa + 2 kofole) 320 koron. Więc ceny całkiem przyzwoite.

Offline Mężczyzna Dziadek

  • Wiadomości: 1547
  • Miasto: Szczytno, Pionki
  • Na forum od: 05.01.2017
Odp: Austria, Salzburgerland - kempingi?
« 31 Lip 2024, 12:42 »
Na Słowacji już nie tak tanio. A w Czechach to już w ogóle, podłoga potrafi kosztować 850 koron, czyli 153 zł.
https://www.labskabouda.cz/cenik-a-podminky/

Teraz byłem w Beskidzie Morawsko-Śląskim, piwo 4% z hakiem 17 zł, knedliczki 55 zł, smażony ser z frytkami 50 zł, zupa-woda gulaszowa 35 zł. A na Skrzycznem taniej i dużo więcej na talerzu :P Czechy są tanie w dolinach, ale na szczytach tańsza jest POLSKA.
A te ceny to właśnie ze szczytów?
Bo w ten weekend byłem 4 dni w kraju libereckim i usteckim i za piwo w knajpach płaciliśmy 48-55 koron (najdrożej było w schronisku "Chata Tokan" koło Jetrichovic), porcja knedlików z nadzieniem borowkowym (3 wielkie sztuki) 180 koron, duży obiad (mięcho, opiekane ziemniaczki warzywa + 2 kofole) 320 koron. Więc ceny całkiem przyzwoite.

W Czechach południowo-środkowych podobnie. Najdroższe piwo 50 korun (ale za 0,4l) w Ceskim Krumlovie, zwykle 40-50 za 0,5. Kofola i Malinovka zazwyczaj 50. Bardzo pożywne polewki: 50 - 60. Drugie: syr, schabowy czy karkówka z frytkami - 300 z piciem i napiwkiem. Niestety dodatkowa surówka stówkę, kiedyś w zestawie była tzw. obloha czyli trochę zieleniny a teraz goło. Ceny kempingów: od 100 w Stekeniu, poprzez 220-230 w kilku innych miejscach, 400 w Ceskim Krumlovie po skandaliczne 670 nad jeziorem Lipno (osobno parcela, człowiek i namiot). Prysznice na żetony 20-40 KC ale gdzieniegdzie w cenie.  Miałem duży spread w kantorze w Gorzyczkach - kupowałem po 0,189 a resztę sprzedałem po 0,163

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10704
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Austria, Salzburgerland - kempingi?
« 31 Lip 2024, 12:57 »
Miałem duży spread w kantorze w Gorzyczkach - kupowałem po 0,189 a resztę sprzedałem po 0,163
Wow!
Weź sobie załóż jakieś konto typu "Kantor Walutowy" (tak to się nazywa w Aliorze, ale inne banki też takie mają, a w każdym razie mBank).
W tej chwili mam kurs 0,1694/0,1678, to ponad 10% taniej przy zakupie.

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3970
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Austria, Salzburgerland - kempingi?
« 31 Lip 2024, 13:13 »
A te ceny to właśnie ze szczytów?
Tak, Radhost, Lysa hora, Velky Polom (a w zasadzie kilometr za). Natomiast dobrze, że w ogóle są te chatki. 300 koron to 57 zł w kantorach stacjonarnych, więc nie tak mało.

Weź sobie załóż jakieś konto typu "Kantor Walutowy" (tak to się nazywa w Aliorze, ale inne banki też takie mają, a w każdym razie mBank).
W tej chwili mam kurs 0,1694/0,1678, to ponad 10% taniej przy zakupie.
I możesz z tego jakoś wypłacić banknoty, bo w kilku miejscach płatność była tylko gotówką?

Ja byłem o tyle zaskoczony cenami, że wziąłem na 2 dni jazdy po Czechach jakieś 1200 koron i płacąc tylko za pociąg, picie i jedzenie musiałem jeszcze kilkaset koron z karty zapłacić. Fakt, że może trochę drogie miejsce wybrałem, bo Radhost/Pustevny, Lysa hora i Velky Polom to takie ichniejsze Gubałówki, dużo ludzi zagląda, bo ładne widoki, karczmy na szczytach itd.

Tym niemniej jak zobaczyłem menu w schronisku na Skrzycznem to się ucieszyłem, że tak TANIO.
http://www.skrzyczne.szczyrk.pl/pl/menu/

a porcje bardzo duże i smaczne, wziąłem placki ziemniaczane z gulaszem za 39 zł, czyli 207 koron przeliczając na korony. Piwo 18 zł, może trochę drogie, ale piwo jest towarem luksusowym, przecież do każdego posiłku piwa się nie pije.

Nota bene "nocleg we własnym namiocie 15 zł/os. (korzystanie z mediów w schronisku)." to też tanio, zwłaszcza dla osób podróżujących solo, bo ja zwykle płacę stawkę za namiot i stawkę za osobę, a tu prosta taryfa - 15 zł/os. Tym razem jednak nie nocowałem, bo nocleg miałem w pociągu w wagonie rowerowym :P
« Ostatnia zmiana: 31 Lip 2024, 13:25 podjazdy »
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3715
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Austria, Salzburgerland - kempingi?
« 31 Lip 2024, 13:48 »

Weź sobie załóż jakieś konto typu "Kantor Walutowy" (tak to się nazywa w Aliorze, ale inne banki też takie mają, a w każdym razie mBank).
W tej chwili mam kurs 0,1694/0,1678, to ponad 10% taniej przy zakupie.
I możesz z tego jakoś wypłacić banknoty, bo w kilku miejscach płatność była tylko gotówką?

Ostatnio nie udało mi się w Czechach trafić na bankomat, który by nie pobierał dużej prowizji przy wypłacie gotówki. Oczywiście nie korzystałem bo stawka zaporowa.

Nie sprawdzałem ile liczą sobie za cashback.

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3447
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Odp: Austria, Salzburgerland - kempingi?
« 31 Lip 2024, 15:31 »
Komerční bank nie pobiera, Raiffeisen też (ale tych akurat jest mało). České spořitelny i UniCredit, chyba 2 najczęstsze bankomaty, ściągają dość sporo.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10704
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Austria, Salzburgerland - kempingi?
« 31 Lip 2024, 15:35 »
Weź sobie załóż jakieś konto typu "Kantor Walutowy" (tak to się nazywa w Aliorze, ale inne banki też takie mają, a w każdym razie mBank).
I możesz z tego jakoś wypłacić banknoty, bo w kilku miejscach płatność była tylko gotówką?
Tak, mam do tego kartę, którą normalnie płacę w realu i w sieci, jak również korzystam z bankomatu. Można też zrobić zwykły przelew z takiego konta.

Clou sprawy jest to że płatność jest w walucie lokalnej, więc jeśli mam taką to zapłata idzie bez żadnej prowizji za przewalutowanie i nie wymaga to z mojej strony żadnej aktywności. Na ostatnim wyjeździe do Szwecji i Finlandii w czerwcu, używałem tylko tej karty od wyjścia z domu do powrotu, płacąc w PLN, SEK i EUR.

Ogólnie całość jest bez żadnych opłat (choć jeśli chodzi o przelewy to bez opłat są chyba tylko 2/m-c, ale to mi obojętne). Ja mam rachunek osobisty w Aliorze, więc i zasilenie Kantoru trwa sekundy bez opłat, podobnie jak sama wymiana walut. W razie potrzeby mogę przelać i wymienić stojąc w kolejce do kasy.

Ja jestem bardzo zadowolony. Nie porównam z Revolutem bo choć kilka lat temu próbowałem to nie przebrnąłem inicjalizacji, a dodatkowo niespecjalnie mam ochotę na bank pracujący na litewskiej licencji, z którym jakby co to będę się sądził przed sądem w Wilnie.

Wiem że analogiczną usługę ma mBank, ale nie znam szczegółów i nie potrafię porównać.

Offline Mężczyzna cyniczny

  • Wiadomości: 637
  • Miasto: Piaseczno
  • Na forum od: 26.11.2012
    • Wycieczki rowerowe bliższe i dalsze
Odp: Austria, Salzburgerland - kempingi?
« 31 Lip 2024, 17:26 »
W mbanku działa to praktycznie identycznie. Aktualnie oprócz normalnego konta mam dwa rachunki walutowe: euro i czeskie korony. Kupowanie waluty to kilka klikniec w apce, do tego karta multiwalutowa I tyle. Używam już od ładnych kilku lat, mega wygodne. Czasem tylko przy płaceniu karta pyta w jakiej walucie ma rozliczyć obciążenie czy w PLN czy obcej. Kursy są calkiem przyzwoite porównujac  do kantorów. Jedynie trzeba pamiętać że w przypadku gdy nie mam pełnej kwoty do pokrycia operacji to całość pobierze w PLN. Kiedyś się złapałem na tym i mając 10 euro na koncie zapłaciłem karta 12 euro. Wszystko poszło z rachunku PLN z odpowiednimi opłata, marżami i spreadami:-)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum