Autor Wątek: Finlandia 2024 - co wybrać, czego unikać  (Przeczytany 7400 razy)

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8980
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013

Na Muggach się nie znam.

Czy Helsinki & okolice warte są 3 dni niespiesznej eksploracji, sprawą jest indywidualną.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1830
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Te sklepy w interiorze to bardziej takie Żabki czy Biedronki? W jakich godzinach otwarte?

Jeżeli wioska jest na środku niczego i do najbliższej jest 50km czy więcej, to są super zaopatrzone. Finowie to nie są asceci, jedzą i piją jak typowy Europejczyk i nie chcą jeździć 100 km do sklepu po chleb i piwo. Można się zdziwić poziomem zaopatrzenia. W Koupio to masz Lidla, otwartego do 22, ale popularna jest też sieć K-Market, też otwarta do późna i zaopatrzona. W większości obok spożywczaka jest też sieć Alko, gdzie można kupić balsam na duszę ;D kupienie gazu w takim miejscu to też nie problem.

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3476
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
2..3 dni kręcenia miedzy Tampere i Turku

Wygląda jak nieciekawa okolica rolnicza,  brałbym północ.

Sprej na komary jak ci się skończy to kupisz nowy i tyle, nie ma co się zastanawiać.

Offline Mężczyzna Gio

  • [Gio], nie [Dżio]
  • Wiadomości: 90
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.05.2019
Właśnie wracam pociągiem z Rovaniemi do Helsinki po 8 dniach pedałowania, tak że trochę wrażeń na świeżo:
Byłem w środkowej i północnej części: Vaasa, Oulu, Rovaniemi, Pokka, powrót do Rovaniemi inną drogą.

Sklepy - nie są za gęsto, ale bez tragedii - zazwyczaj parę dziennie się trafi. Tylko na samej północy miałem odcinek 2 dniowy bez sklepu, ale była jedna stacja benzynowa z knajpą po drodze. Godziny otwarcia różne. Są takie do 22-ej, ale są też do 17-ej. Trzeba sprawdzać mapy i planować z wyprzedzeniem. Na Osmandzie są podane dokładne godziny otwarcia (pewnie na Google maps też). Tylko uwaga, stacje benzynowe 24/7, podobnie jak w innych krajach nordyckich są 24/7 w zakresie samoobsługowego tankowania. Sklep przy stacji jest czynny o wiele krócej.

Komary, meszki itd. - są i są bardzo głodne  :-[. Postój na posiłek w ciągu dnia nie w każdym miejscu będzie przyjemny. Rozbijanie namiotu wieczorem - nabierzesz niesamowitej wprawy w robieniu tego na czas  :D
Mugga działa (ja akurat używam ją tylko w ostateczności, bo nie lubię tego smrodu).

Laavu, kota i inne schrony. Tu masz dokładną mapę.-> https://www.tulikartta.fi/en/index.php?type=Kaikki&lataus=1
Czy warto z nich korzystać? Jak są po drodze, to warto o tyle, że przy nich często jest polanka na której wygodnie można się rozbić i toalety. Ale 5-6 km od trasy to bym nie odbijał. Tak jak była mowa wcześniej najczęściej spotykane (laavu, kota) nie dają ochrony przed robactwem, a takie w pełni zamykane domki chyba są głównie na dalekiej północy - ja nie spotkałem żadnego.

Krajobraz. Przyjemny, ale dosyć monotonny - las, las, las, jezioro, las, rzeka, las, las. Moim zdaniem zdecydowanie warto zajechać na północ od Rovaniemi. Gdybym teraz decydował, to bym w ogóle tam zaczynał (ew. w Oulu) - z wcześnieszego,  nadmorskiego etapu najlepiej wspominam biwaki na plaży nad morzem, poza tym bez szału. Tak jak pisali przedmówcy, za Rovaniemi krajobraz robi się już taki bardziej północny, no i przede wszystkim tam się zaczyna największa (moim zdaniem) atrakcją Finlandii, czyli renifery biegające wzdłuż i po drodze i pozwaljące dosć blisko do siebie podejść :) Ale to tak w ramach informacji dla kogoś, kto to będzie czytał za miesiąc czy za rok - rozumiem, że Twój plan podróży jest inny :)


           

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum