Autor Wątek: 3 dni w Beskidach  (Przeczytany 1320 razy)

Offline Mężczyzna van

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 27.12.2009
    • http://vanhelsing.bikestats.pl/
3 dni w Beskidach
« 16 Wrz 2010, 22:06 »
Wybrałem się razem z Paweł90 na 3 dniową objazdówkę paru podjazdów w Beskidzie Śląskim i Żywieckich. Zainteresowanych zapraszam do relacji:

http://vanhelsing.bikestats.pl/index.php?category=14538

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2778
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
3 dni w Beskidach
« 16 Wrz 2010, 23:53 »
Bardzo fajny wypad, widzę, że uzupełniasz niezaliczone dotąd przełęcze ;)
Wracam do jeżdżenia.

Offline Pawel90

  • Wiadomości: 103
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 05.01.2009
    • http://rasiu.bikestats.pl
3 dni w Beskidach
« 17 Wrz 2010, 09:47 »
To ja zapraszam na moją relację. Różni się tylko początkiem dnia pierwszego i dniem trzecim, w którym musiałem wracać do domu z powodu bardzo silnego bólu kolana  :(  

Dodam, że był to mój pierwszy wypad w góry z sakwami i bardzo mi się podobało.

Relacja

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
3 dni w Beskidach
« 17 Wrz 2010, 10:37 »
Bardzo miła pętelka :)
Myślałem kilka dni temu o czymś takim z Bialska-Białej przez góry do Tych.
Jak mi nie wymyślą zjazdu(podjazdu) na studiach to pojadę za tydzień :D

Offline Mężczyzna van

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 27.12.2009
    • http://vanhelsing.bikestats.pl/
3 dni w Beskidach
« 17 Wrz 2010, 17:10 »
Ano, trzeba pozaliczać większe górki w okolicy, bo mam blisko, a jeszcze nie wszystko objechane. Teraz zostało już tylko parę mniejszych. Podhale i Beskid Sądecki też jest zjeżdżony, z ciekawszych rzeczy pozostają Bieszczady i Sudety.

Offline Mężczyzna rafalb

  • Wiadomości: 1998
  • Miasto: Łuków/ Gdynia
  • Na forum od: 26.03.2008
    • Wciąż w drodze...
3 dni w Beskidach
« 17 Wrz 2010, 20:59 »
Panowie...wy mieliście składane krzesełko? :shock:  :lol:

Offline Pawel90

  • Wiadomości: 103
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 05.01.2009
    • http://rasiu.bikestats.pl
3 dni w Beskidach
« 18 Wrz 2010, 16:09 »
Tak, Van takowe posiadał :P  Bardzo fajna rzecz. Choć skorzystał chyba raz z niego, podczas gotowania obiadu na przełęczy Glinne  :D

Offline Mężczyzna van

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 27.12.2009
    • http://vanhelsing.bikestats.pl/
3 dni w Beskidach
« 18 Wrz 2010, 20:13 »
Na krótsze wypady zawsze sobie biorę, bo mam miejsce w sakwie i bagaż nie waży dużo ( bo krzesełko jakieś 600 g ma ), także nie jest to problemem. A i wygodniej jak się obiad np. robi ;)

 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum