Autor Wątek: O co chodzi z tym mlekiem  (Przeczytany 1015 razy)

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5066
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
O co chodzi z tym mlekiem
« 28 Lip 2024, 21:05 »
Otóż zalałem koła mlekiem pewnie z rok temu albo i dalej. Muszę przyznać, że bardzo byłem zadowolony. Żadnej gumy, nic. W sumie to nadal jestem.

Przyszło mi przetransportować rower na dachu spory odcinek i teraz zaczynają się schody. Otóż jak zdejmowałem rower to zobaczyłem chyba z 20 dziur w oponie, które się pieniły. Oczywiście czym prędzej się przejechałem, ale teraz mi rower trzyma ciśnienie 2-3 bary jeden dzień i schodzi do 1 bara. Mleka ze sobą nie mam więc nie wymienię, ale opisuję tę sytuację, bo może ktoś też tak miał i pomoże mi to zrozumieć.

Czy ja dobrze dedukuję, że pęd powietrza wtłoczył do opony świeże powietrze, zepsuł mi mleko i teraz mam to co mam?

Swoją drogą jak sobie pomyślę ile tych dziur tam było i ile wymian dętki mnie ominęło, to cały czas jestem zadowolony z tej technologii.

Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1706
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Odp: O co chodzi z tym mlekiem
« 28 Lip 2024, 22:00 »


Nie wiem co rozszczelniło twoje koła, obstawiam wodę. Ja przed zmianą opon po zimie, naliczyłem 20 dziur z tyłu i kilkanaście z przodu. Ale to nie jest tak, że każda z nich to guma z dętką. Pęknięcie opony nie jest problemem, dopóki nie zassie się tam szkło.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19859
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: O co chodzi z tym mlekiem
« 28 Lip 2024, 22:04 »
Ale mleko to się powinno wymieniać częściej niż co rok, bo traci swoje właściwości.

Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1706
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Odp: O co chodzi z tym mlekiem
« 29 Lip 2024, 09:11 »
To moje to akurat świeżutkie, zalane w styczniu.

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5066
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Odp: O co chodzi z tym mlekiem
« 29 Lip 2024, 11:56 »
Sucho było, więc woda to raczej nie była, chyba, że wilgoć z powietrza. Mniejsza o to.

Jak wymieniacie mleko? Wyciągacie przez wentyl, czy rozszczelniacie oponę?

Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1706
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Odp: O co chodzi z tym mlekiem
« 29 Lip 2024, 15:47 »
Ja tylko dolewam przez wentyl. Jak opona już się kończy to ją wywalam i leję od nowa.

Offline Mężczyzna Diver

  • Wiadomości: 1530
  • Miasto:
  • Na forum od: 26.06.2013
Odp: O co chodzi z tym mlekiem
« 30 Lip 2024, 08:28 »
A nie macie bicia opony na starym mleku? Nie gromadzi wam się w jednym miejscu i nie zasycha ?

Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1706
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Odp: O co chodzi z tym mlekiem
« 30 Lip 2024, 10:48 »
Mi orange nie zasycha, tyle, że u mnie opony nie jeżdżą po dwa lata, więc może po prostu często wymieniam mleko.

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3447
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Odp: O co chodzi z tym mlekiem
« 30 Lip 2024, 11:05 »
A nie macie bicia opony na starym mleku? Nie gromadzi wam się w jednym miejscu i nie zasycha ?

Nie, mleko nie 'krystalizuje'. Znakomitą częścią wagi mleka jest rozpuszczalnik, kiedy on odparuje to pozostałe 'gluty' ważą tyle co nic, dodatkowo są rozprowadzone po całości opony. Problemem nie jest to że mleko się starzeje, tylko po prostu go ubywa i może się znienacka okazać, że jest go za mało żeby załatać dziurę.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum