Autor Wątek: "Romantyczny-nocleg-w-hamaku-to-jakis-psychodeliczny-koszmar"  (Przeczytany 7105 razy)

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3970
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Po przeczytaniu artykułu bardziej mnie ciekawi, co za człowiek lata na kilkudniowy treking na jakąś wyspę za Madagaskarem...
Ktoś kto ma full kasy i chce zobaczyć wszystkie obiekty UNESCO...
https://40latidopiachu.pl/
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Lester

  • Wiadomości: 167
  • Miasto:
  • Na forum od: 11.01.2024
Po przeczytaniu artykułu bardziej mnie ciekawi, co za człowiek lata na kilkudniowy treking na jakąś wyspę za Madagaskarem...

Gdybyś obejrzał poniższy film, to byś nie pytał:

Polecam też inne filmy Harmena - czasami trudno uwierzyć, że nakręcił je wszystkie sam, a nie ekipa z National Geographic.

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3037
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
O, czyli swój chłop, slider wozi ze sobą  8)

Dla mnie hamaka nie da się pobić, jeśli chodzi o ilość zajmowanego miejsca w bagażu - no chyba, że są jakieś namioty, które da się spakować do rozmiarów tego:


Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1707
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Tylko to jest niepełne porównanie. Hamak jako jedyne schronienie to tylko jeden z elementów zestawu, który per saldo z mojego doświadczenia nie wychodzi mniejszy od ekwipunku zbudowanego wokół jednoosobowego namiotu.
Sam hamak to należałoby porównywać nie z namiotem a z materacem.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10704
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010


Dla mnie hamaka nie da się pobić, jeśli chodzi o ilość zajmowanego miejsca w bagażu - no chyba, że są jakieś namioty, które da się spakować do rozmiarów tego:


Ten pakiecik zawiera tarp?
Jeśli tak to wymiata, ale jeśli nie to nie wiem co porównujesz.


Offline Mężczyzna bzyk69

  • Wiadomości: 427
  • Miasto: Pszczyna
  • Na forum od: 27.08.2021
Dokładnie. Hamak plus tarp plus moskitiera plus sensowne tree huggers. Albo to, albo po nocce w takim hamaczku narzekasz ze to nie to, że hamaki są do dupy :) No i oczywiście undderquilt.

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3037
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Ten pakiecik zawiera tarp?
Jeśli tak to wymiata, ale jeśli nie to nie wiem co porównujesz.

Nie zawiera, gdyż podczas wykorzystywania namiotu rozkładam samą podłogę. Więc porównuję 'legowisko' w charakterze miejsca do leżenia.

Większość czasu i tak wożę sam bivy bag, który jest tylko nieco mniejszy, ale znacząco lżejszy od hamaka. A wygoda, cóż, gdy trawa twarda, bądź ostra, to na poziomie jakieś 1/10. Na hamaku byłoby na starcie koło 3/10.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10704
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Czyli mówisz że hamak lepszy od namiotu bo mniejszy, ale porównujesz hamak z całym namiotem, z którego używasz tylko podłogę.
Weź sama podłogę i wtedy porównaj gabaryty.

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3037
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Weź sama podłogę i wtedy porównaj gabaryty.

No właśnie ta podłoga jest sztywna i nie da się jej złożyć do w miarę kompaktowego rozmiaru - przynajmniej nie w namiotach sprzedawanaych w cenie hamaków. (Mnie stykają już konstrukcje hamaków za 200-300 złociszy, jaki lekki namiot jest na tym poziomie?

Offline Mężczyzna wiki

  • Nie spać! Jechać!
  • Wiadomości: 1713
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 28.01.2016
    • ekstremalna strona rowerowa
Weź sama podłogę i wtedy porównaj gabaryty.

No właśnie ta podłoga jest sztywna i nie da się jej złożyć do w miarę kompaktowego rozmiaru - przynajmniej nie w namiotach sprzedawanaych w cenie hamaków. (Mnie stykają już konstrukcje hamaków za 200-300 złociszy, jaki lekki namiot jest na tym poziomie?

Tylko jaki jest sens brania samej podłogi od namiotu. Taki sam komfort jak sztywna podłoga da grubsza folia a tą już można złożyć bez problemu.
rowerem na księżyc (100 %);  [wsie woj. łódzkiego - 48%]

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7932
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Za chwilę wejdziecie z dyskursem na poziom rozważań o kaskach rowerowych. :)


Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10704
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Ja nie dyskutuję w ogóle na temat sensownosci używania hamaka, bo uważam że każdemu to co lubi.
Nie zgadzam się tylko na demagogiczne  porównywanie.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7320
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Dokładnie tak. Sam hamak jest mały i lekki, ale z całym wymienionym wyżej osprzętem  już nie.
Jeszcze dopytam. Rozumiem, że od deszczu chroni Ciebie jedynie bivybag i nie używasz materaca ani karimaty? Tak to zrozumiałem

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna R_och

  • Talizman słońca 🌞
  • Wiadomości: 1764
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 16.03.2015
No to po co podłoga do bivy???
Używam jednego i drugiego. Lubię jedno i drugie. Uważam, że hamak lepiej się pakuje i mimo wszystko jest ciut lżejszy. Zestaw do wiszenia to dla mnie hamak z taśmami, quilt, tarp i śledzie. Zaś do leżenia to namiot czyli sypialnia, tropik, podłoga, śledzie i stelaż oraz oczywiście materac (jak kto woli karimata). śpiwora nie liczę bo jest tu i tu. Moskitiery w hamaku nie używam. Wysypiam się w jednym i w drugim. W hamaku dużo zależy od naciągnięcia i ułożenia. Kwestia praktyki.
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
- Gandhi

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3037
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Dokładnie tak. Sam hamak jest mały i lekki, ale z całym wymienionym wyżej osprzętem  już nie.
Jeszcze dopytam. Rozumiem, że od deszczu chroni Ciebie jedynie bivybag i nie używasz materaca ani karimaty? Tak to zrozumiałem

Jak jest deszcz w prognozie, to nie ruszam - bo i rowery i ja kiepsko to znoszą. A przed opadami śniegu w miarę chroni bivy.
Materace są cieżkie i dość wrażliwe na kolce/szyszki, karimata zajmuje tyle miejsca co zgrzewka styropianu, więc nawet nie myślałbym jej zabierać...

Tak więc albo leżę w samym bivy na glebie, albo w bivy na hamaku (wersja komfort). Okazjonalnie śpiwór, gdy ruszam na kilka dni w chłodzie.
Z tarpem za dużo zabawy, trzeba już specyficznie ułożonych drzew szukać, by miał on sens... a rozkładanie czas zajmuje. Lenistwo zawsze brało u mnie górę, tarp leżał wiecznie w torpie zwinięty...

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum