BBT 2024

[Tomek_bikelover]

Na tym krótkim odcinku od Wolina do Troszyna odcinku trwają prace i jezdnia jest zwężona, brak jakiegokolwiek pobocza., bardzo duże natężenie ruchu. Pewnie podobnie jest od samego Świnoujścia, stąd rezygnacja ze startu w tym mieście.

Dokładnie tak.

Ja też wracam po dwóch latach na ten ultramaraton. Tym razem startuje w sobotę rano. Niestety będę nocował w Świnoujściu po zachodniej stronie miasta. Podczas rezerwacji noclegu nie było informacji o zmianie lokalizacji startu. Dopiero bodajże w grudniu pojawiło się takie info. Na bookingu nie miałem możliwości zwrotu środków. Także przez to czeka mnie wcześniejsza pobudka żeby się dostać do Wolina i też muszę się przeprawić na drugą stronę miasta.

[podjazdy]

Także przez to czeka mnie wcześniejsza pobudka żeby się dostać do Wolina i też muszę się przeprawić na drugą stronę miasta.

Może pociąg podpasuje? Tylko pytanie o której start, bo pociąg jest albo na 6:01 albo na 8:10.

Jeśli ktoś będzie w Wolinie przed 19-tą w piątek, to można wejść na wieżę widokową bardzo blisko startu.
https://www.google.com/maps/@53.8316074,14.6105217,83m/data=!3m1!1e3?hl=pl&entry=ttu

Czynna w godz. 9-19. Wysoka, z rozległą panoramą.

[Tomek_bikelover]

Także przez to czeka mnie wcześniejsza pobudka żeby się dostać do Wolina i też muszę się przeprawić na drugą stronę miasta.

Może pociąg podpasuje? Tylko pytanie o której start, bo pociąg jest albo na 6:01 albo na 8:10.

Jeśli ktoś będzie w Wolinie przed 19-tą w piątek, to można wejść na wieżę widokową bardzo blisko startu.
https://www.google.com/maps/@53.8316074,14.6105217,83m/data=!3m1!1e3?hl=pl&entry=ttu

Czynna w godz. 9-19. Wysoka, z rozległą panoramą.

Będę korzystał z tego pociągu, który odjeżdża o 5:34 ze Świnoujścia, ale będę na miejscu niecałe 2 godziny przed startem.

[podjazdy]

Będę korzystał z tego pociągu, który odjeżdża o 5:34 ze Świnoujścia, ale będę na miejscu niecałe 2 godziny przed startem.

No właśnie, kiepsko pasuje. Może znajdziesz miejsce, aby się położyć na te dwie godziny. Akurat ten poranek ma być ciepły, +21 stopni, bo Zalew Szczeciński ma taką temperaturę, a będzie wiatr z południa.
A w sumie, czy nie można mieć startu później? Może jest więcej takich osób i dałoby się zrobić grupę startową na 8:30?

[marcinp]

Do tych co startują, dajcie numery startowe to będę kibicował a na punkcie w Łowiczu może was złapię...
 

[Tomek_bikelover]

Będę korzystał z tego pociągu, który odjeżdża o 5:34 ze Świnoujścia, ale będę na miejscu niecałe 2 godziny przed startem.

A w sumie, czy nie można mieć startu później? Może jest więcej takich osób i dałoby się zrobić grupę startową na 8:30?

Niestety po opublikowaniu listy startowej nie można nic zmienić. Chciałem wystartować po godzinie 7, ale za późno napisałem maila do organizatora.

Do tych co startują, dajcie numery startowe to będę kibicował a na punkcie w Łowiczu może was złapię...
 

307.

Z Łowiczem mam takie wspomnienia, że na poprzedniej edycji chciałem sobie na sali gimnastycznej zrobić małą drzemkę na materacu, ale osoby obsługujące punkt kontrolny nie dały możliwości. Za to przywitały nas osoby przebrane w łowickie stroju ludowe 

[Wilk]

A w sumie, czy nie można mieć startu później? Może jest więcej takich osób i dałoby się zrobić grupę startową na 8:30?

Z tego co się orientuję to w ogóle zawodnicy nie mogą zmieniać grup, bo te są układane wg wyników w Pucharze Ultra organizatora oraz wg czasów we wcześniejszych edycjach. Tak więc jak z tego algorytmu wyjdzie - tak trzeba jechać, decydujemy tylko o tym czy startujemy w sobotę rano (limit 60h) czy w piątek wieczór (limit 70h).

[podjazdy]

Z tego co się orientuję to w ogóle zawodnicy nie mogą zmieniać grup, bo te są układane wg wyników w Pucharze Ultra organizatora oraz wg czasów we wcześniejszych edycjach. Tak więc jak z tego algorytmu wyjdzie - tak trzeba jechać, decydujemy tylko o tym czy startujemy w sobotę rano (limit 60h) czy w piątek wieczór (limit 70h).

To jest nieeleganckie podejście w tym wyjątkowym przypadku, gdy lokalizacja startu jest zmieniana o ponad 2 godziny jazdy promem i rowerem względem planowanej, a pociągów porannych w soboty jest niewiele. Skądinąd gdzie jest opublikowana lista startowa z godzinami, bo ja nie znalazłem?

[PiotrekG]

Z tego co się orientuję to w ogóle zawodnicy nie mogą zmieniać grup, bo te są układane wg wyników w Pucharze Ultra organizatora oraz wg czasów we wcześniejszych edycjach. Tak więc jak z tego algorytmu wyjdzie - tak trzeba jechać, decydujemy tylko o tym czy startujemy w sobotę rano (limit 60h) czy w piątek wieczór (limit 70h).

To jest nieeleganckie podejście w tym wyjątkowym przypadku, gdy lokalizacja startu jest zmieniana o ponad 2 godziny jazdy promem i rowerem względem planowanej, a pociągów porannych w soboty jest niewiele. Skądinąd gdzie jest opublikowana lista startowa z godzinami, bo ja nie znalazłem?

Razem z trasą: https://bbt2024.bbtracker.pl/ ; sekcja zawodnicy
Ja jadę z nr 040

[podjazdy]

Razem z trasą: https://bbt2024.bbtracker.pl/ ; sekcja zawodnicy
Ja jadę z nr 040

OK, teraz widzę. Szkoda, że nie można zmieniać, bo czekanie na start 2 godziny trochę słabe, aczkolwiek będzie ciepło, więc można byle gdzie poleżeć.

Nadal utrzymuje się prognoza temperatury +32 na sobotę. +34 będzie na Kujawach w sobotę według aktualnej wersji, więc startujący w piątek wbiją się elegancko w największy upał na słonecznym odcinku, ale jak pisałem wcześniej - zaczną od komfortu termicznego w nocy, więc marchewka będzie słodka na początku, a potem zgorzknieje  Na razie bieżące zmiany pogody są zgodne z prognozą, więc chyba nie będzie takiej katastrofy prognostycznej, jaka wystąpiła w sobotę i w niedzielę, no i nawet mnie wkurzyła, gdy zdałem sobie sprawę w sobotę rano na radarze, jaki pierdolnik w Tatrach mnie czeka  7 burz po 2 godziny 

[skaut]

Ja startuję w piątek wieczorem. Nr 068. Do Świnoujścia jadę nocnym pociągiem z Warszawy w wagonie sypialnym. Jeżdżę tak od 2020r. Przy wieczornym starcie to w moim przypadku szansa, aby nie ruszać w trasę z deficytem snu. Ta opcja tzn sleeping staje się popularna, bo 2 lata temu z sypialnego wysypała się na peron spora gromadka zawodników. Rower oczywiście złożony w torbie. Zamierzam przejechać BBT z godnością tzn. w limicie i aby się za bardzo nie upodlić fizycznie. Miłym akcentem byłoby pobicie własnego, wcale nie wygórowanego rekordu trasy. Ale bez napinki, ze zdrowiem u mnie nie najlepiej i w związku z tym będzie to prawdopodobnie mój ostatni ultramaraton w, pożal się Boże, karierze „kolarskiej”. 10 lat i starczy.

[podjazdy]

TLK Uznam. Poza sezonem też jadę w "sypialnym", ale w wagonie rowerowym - tam rozkładam karimatę, pod pustymi wieszakami. Oczywiście latem pociąg cieszy się wysoką frekwencją, więc taka opcja odpada - cud, że w ogóle upolowałeś miejsce w wagonie sypialnym, w piątek wieczorem byłoby to bardzo trudne, bo schodzą w ciągu minut od rozpoczęcia sprzedaży. Ja kiedyś tak jechałem z trochę ciężką "gitarą" do Zakopanego, w Podhalaninie, ciekawe czy konwojent WARS będzie drążył, co to za instrument  Chociaż tylko raz mi się pytał, a jechałem kilka razy.

[zly-sze]

TLK Uznam. Poza sezonem też jadę w "sypialnym", ale w wagonie rowerowym - tam rozkładam karimatę, pod pustymi wieszakami. Oczywiście latem pociąg cieszy się wysoką frekwencją, więc taka opcja odpada - cud, że w ogóle upolowałeś miejsce w wagonie sypialnym, w piątek wieczorem byłoby to bardzo trudne, bo schodzą w ciągu minut od rozpoczęcia sprzedaży. Ja kiedyś tak jechałem z trochę ciężką "gitarą" do Zakopanego, w Podhalaninie, ciekawe czy konwojent WARS będzie drążył, co to za instrument  Chociaż tylko raz mi się pytał, a jechałem kilka razy.

Halo, a pod rowerami to nie można się kimnąć? Najlepsza miejscówka, rower na wyciągnięcie ręki.

[bartekk]

Do tych co startują, dajcie numery startowe to będę kibicował a na punkcie w Łowiczu może was złapię...

29.

[Żubr]

Miłym akcentem byłoby pobicie własnego, wcale nie wygórowanego rekordu trasy

A jaki wynik jest do pobicia, jeśli mogę spytać?