Autor Wątek: Czy rama jest pęknięta i co z tym można zrobić ? Rama Giant - aluminium  (Przeczytany 3341 razy)

Offline Mężczyzna Diver

  • Wiadomości: 1571
  • Miasto:
  • Na forum od: 26.06.2013
Witam

Wydaje mi się, że pękła mi rama. Rysy po obciążeniu siodełka się powiększają, wydaje mi się że w czasie jazdy rysy się otwierają i przesuwają i wydają dźwięk. Nigdy nie miałem takiej sytuacji i nie interesowałem się kwestią naprawiania pękniętych ram. Rama Giant Anthem.

Zdjęcia
https://zapodaj.net/plik-8Zi14xaPYR

https://zapodaj.net/plik-ptxRI4YJgw

https://zapodaj.net/plik-h6PbN5QaYr

https://zapodaj.net/plik-oOxQwPxA0o

Pytanie co z tym można zrobić? Zespawać? Ktoś wie kto to mógłby wykonać w Warszawie ?
Miał ktoś do czynienia z przedstawicielstwem Gianta i pękniętą ramą? Nie było jakiejś akcji serwisowej żeby wymieniali pęknięte ramy ?

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3430
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Oczywiście, że pęknięte. Nadaje się tylko na śmietnik. Jeśli na gwarancji - reklamuj. Jeśli nie - kupuj coś nowego.

Offline Mężczyzna Semper

  • Wiadomości: 360
  • Miasto:
  • Na forum od: 22.05.2018
Ło panie, nie jeździj pan na tym

Offline Mężczyzna misiek

  • Wiadomości: 724
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 04.11.2018
Mi pękła rama w Giant Roam. Niby gwarancja dożywotnia więc zgłosiłem do przedstawiciela. Niestety odpisali, że zmieniona geometria i "spadaj pan". I to na podstawie zdjęć. Zamiast sprężynowego amortyzatora miałem widelec, geometria zachowana idealnie. Napisałem odwołanie, ale nawet nie raczył nikt odpisać. Możesz próbować, jak wszystko fabryczne to jest szansa, że uwzględnią. Z zapisu w gwarancji wynika, że praktycznie niczego nie wolno ruszać, chyba że zrobi to autoryzowany serwis - kpina normalna  :icon_twisted:
Giant olał mnie, ja olewam ich i więcej kupować nie zamierzam.

Można próbować spawać (ja tak zrobiłem), ale u mnie to było rozwiązanie tymczasowe do czasu zakupu nowego roweru/ramy. 
Pozdrawiam,
Krzysiek


Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10762
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
No i OIDP dożywotnia gwarancja dotyczy tylko u pierwszego właściciela.

To pisałem ja, właściciel Gianta  :-\

Offline Mężczyzna misiek

  • Wiadomości: 724
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 04.11.2018
No i OIDP dożywotnia gwarancja dotyczy tylko u pierwszego właściciela.

Cenna uwaga, fakt tylko na pierwszego kupca. Co też jest trochę żartem. Gwarancja jest w końcu na ramę, a nie  użytkownika  :)
Pozdrawiam,
Krzysiek


Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10762
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
No i OIDP dożywotnia gwarancja dotyczy tylko u pierwszego właściciela.

Cenna uwaga, fakt tylko na pierwszego kupca. Co też jest trochę żartem. Gwarancja jest w końcu na ramę, a nie  użytkownika  :)
IMO taka treść gwarancji jest cenna dla kupującego (o ile ją zna).
Dzięki niej od razu wiesz jak że firma ma cię głęboko i istniejesz dla niej do chwili otrzymania pieniędzy i ani minuty dłużej, a cała dożywotnia gwarancja jest jedynie chwytem reklamowym i niczym więcej.

Offline Mężczyzna Diver

  • Wiadomości: 1571
  • Miasto:
  • Na forum od: 26.06.2013
Ze strony Gianta

Cytuj
Gwarancja dożywotnia:
• udzielana jest na ramę roweru dla pierwszego właściciela, z wyjątkiem modeli przeznaczonych do zjazdów, pod warunkiem wykonania pierwszego przeglądu u autoryzowanego sprzedawcy nie później niż w ciągu 3 miesięcy od daty zakupu roweru.


Napisałem do Gianta, ale na nic nie liczę.

A jak ze spawaniem ? Ktoś to ćwiczył? Na ile to coś da ? 


Offline Mężczyzna cyniczny

  • Wiadomości: 638
  • Miasto: Piaseczno
  • Na forum od: 26.11.2012
    • Wycieczki rowerowe bliższe i dalsze
A jak ze spawaniem ? Ktoś to ćwiczył? Na ile to coś da ?

Ja ostatnio ćwiczyłem. Pękła mi rama przy dolnym widelcu blisko mufy suportu. Oddałem do magików, pospawali, ale sami stwierdzili, że trudno powiedzieć czy długo wytrzyma. Po 600km pękła 5 cm dalej - śmietnik.

Offline Mężczyzna ramzes

  • Wiadomości: 1474
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.06.2015
We wszystkim trzeba szukać pozytywów - zatem z tej lekcji wyciągamy wszyscy wniosek, że rowerów firmy Giant się nie kupuje.
W sumie i tak nigdy nie kupiłem i nie miałem zamiaru, ale teraz nie mam zamiaru bardziej :)

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10762
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
We wszystkim trzeba szukać pozytywów - zatem z tej lekcji wyciągamy wszyscy wniosek, że rowerów firmy Giant się nie kupuje.
W sumie i tak nigdy nie kupiłem i nie miałem zamiaru, ale teraz nie mam zamiaru bardziej :)
Ja kupiłem (Toughroad SLR1) i bardzo lubię nim jeździć.
Nie ukrywam jednak że z czasem pojawiają się elementy wkurzające.
Np taki że jak po 4000km konusy poległy, to znalezienie informacji o modelu, częściach zapasowych itd mnie przerosło.
Jedynym sposobem jaki znalazłem było iść do serwisu z zajechanymi konusami w ręku i poprosić o "takie jak te".

Offline Mężczyzna bzyk69

  • Wiadomości: 459
  • Miasto: Pszczyna
  • Na forum od: 27.08.2021
E tam, żeście się Gianta uczepili... Każdy duży producent tak ma.
Ja kupiłem rower Krossa z dożywotnią gwarancją na ramę - nawet takie ładne naklejki na ramie mam i się jeszcze nie potargały "Lifetime quarantee", czy jakoś tak.

Tyle że jak przeczytasz warunki gwarancji, to wychodzi taka sama szopka jak u Gianta (i pewno każdego dużego producenta). Naprawy i przeglądy tylko w serwisie autoryzowanym, i inne cuda. Ja od początku w to nie wierzyłem, i pewien jestem, że nawet jakby mi rama pękła po 3 miesiącach, to by się przyczepili że łańcuch wymieniony nie w ASO.

Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5196
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Zakończył żywot, czyli gwarancja się skończyła, proste,

Offline Mężczyzna misiek

  • Wiadomości: 724
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 04.11.2018
I z tego powodu olałem gwarancję i płatny przegląd zerowy w nowym rowerze  :) I tak z fabryki została rama, reszta wymieniona więc pewnie też by się wypięli. Tym bardziej, że rower raczej z grupy budżetowych (stalowy Marin).   
Pozdrawiam,
Krzysiek


Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10762
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Zakończył żywot, czyli gwarancja się skończyła, proste,
Tak też to traktuję
"Gwarancja dożywotnia" = "póki żyje jest na gwarancji, jak padnie to już nie"

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum