Janek, interwały, podjazdy na 85% HRMAX i 45min treningi na początku sezonu? To podobno przepis na zakończenie sezonu już w maju ;]
Btw, 85% przez pół godziny to nie koniec świata, to taka typowa intensywność wspinu z 80 na 500m npm który mam całkiem niedaleko i który robi za główne miejsce rowerowych spotkań towarzyskich
No - dyskutował bym Jechałem zjazdy gdy ręce ledwo były w stanie utrzymać kierownicę, a nogi już drętwiały od amortyzowania wstrząsów.
Waksmund, żeby osiągać prędkości 70 km/h i więcej na ogół trzeba bardzo mocno kręcić. Sporadycznie trafiają się proste o wystarczającym nachyleniu i tak długie, żeby samą grawitacją taką prędkość zrobić. No, a do tego jeszcze ten "drobiazg" z psychiką, tu się zgadzam jak najbardziej
mógłbyś Janku w jakimś osobnym wątku - co by tu już nie śmiecić za bardzo - napisać z czym to się je ? Podlinkować jakiś artykuł wyjaśniający sprawę ? Chodzi mi o korzystanie z pulsometru - jakie są rodzaje treningów, co dają, jak wyrobić formę na konkretny termin itp....
mógłbyś Janku w jakimś osobnym wątku - co by tu już nie śmiecić za bardzo - napisać z czym to się je ?