Autor Wątek: Przewożenie obiektywów na wyprawie  (Przeczytany 1360 razy)

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1300
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Przewożenie obiektywów na wyprawie
« 19 Wrz 2024, 09:55 »
Hej,

Podróże rowerowe łączę z drugim hobby, jakim jest fotografia. Mam kilka obiektywów i bezlusterkowca. Korzystam z torby biodrowej Mantona ElementsPro 20, która mieści body z podpiętym obiektywem plus drugi obiektyw (i jeszcze trochę różnych gadżetów). To doskonały produkt, mam wszystko pod ręką, jestem z tej torby bardzo zadowolony.

Niemniej czasami chciałbym zabrać więcej niż dwa obiektywy, przy czym idealnie byłoby, gdyby były 'pod ręką' (a nie w sakwie). Torba na kierownice odpada bo jest tam lemondka a pod spodem bagażnik typu pizza-rack z drugim namiotem.

Myślałem trochę o wykorzystaniu tekstylnych uchwytów na butelki, które mam zaczepione przy mostku, ale są z cienkiego materiału, który nie ochroni w razie czego obiektywu.

Jak Wy sobie radzicie z wożeniem dodatkowych obiektywów? A może ktoś robił na zamówienie takie tekstylne koszyki, tylko uzupełnione o grubszą piankę w ściankach?

Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna qbab

  • Wiadomości: 1293
  • Miasto: łódzkie
  • Na forum od: 25.12.2011
Ja nie używam ale do głowy przychodzi:
1. Plecak foto,
2. Torba foto na bagażniku
3. pianka z cienkiej karimaty docięta do wspomnianych uchwytów na butelki

Offline Mężczyzna maciek70

  • Wiadomości: 565
  • Miasto: Milowice
  • Na forum od: 18.05.2018
W punkcie 3 zamiast karimaty może otulina izolacyjna do rur, jest sztywniejsza. Na szybko znalazłem takie do 170mm średnicy wewnętrznej.
"Jest tylko cienka czerwona linia między rozsądkiem a szaleństwem"

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3037
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Ja wożę na swoim garbie w plecaku, ale widząc Twoje rozwiązanie, pierwsze co przychodzi na myśl to podwieszenie torby koszykowej pod lemondką - albo nawet przykręcenie - nie wiem czy coś już wozisz nad pzzednim kołem?

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3970
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Wszystkie musisz mieć pod ręką? Bo może jeden-dwa w sakwie, a pod ręką szeroki kąt (na aparacie) i dłuższy zoom?
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1300
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Dziękuję Panowie,

qbab:
1 - trochę myślałem nad plecakiem, ale jednak w ciepłe dni mogłoby to być uciążliwe, dodatkowo jak będę miał plecak to tam dopcham pewnie co jeszcze i wyjdzie kolejny kloc do wożenia. Niemniej biorę to pod uwagę.

2 - na bagażnikach są już inne rzeczy, zgodnie ze zdjęciem  ;)

3 - kombinował bym w tę stronę, albo spróbował doczepić dedykowany futerał na obiektyw

maciek70:
punkt 3 powyżej, mam futerał Lowepro, ma jakieś uchwyty, może bym go zamieścił, zamiast tego jednego koszyka na bidon

qbotcenko:
punkt 1 z pierwszego odnośnika (nie wykluczam). Co do lemondki to już coś pod nią jest (namiot dla dziewczyn).

podjazdy:
No raczej wolałbym mieć wszystkie pod ręką, zsiadanie z roweru, opieranie, grzebanie w sakwach... chciałbym tego uniknąć  ;) Co do obiektywów, nie są one duże, wszystko co mam to stałki - do robienia zdjęć z roweru zoom'y się nie sprawdzają. Wolę lekkie, jasne stałki.

A tu zdjęcie, na biodrach wpięta torba, na ramieniu uprząż, w którą wpinam aparat (dzięki temu jest pod ręką nawet podczas jazdy):

Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna Dziadek

  • Wiadomości: 1547
  • Miasto: Szczytno, Pionki
  • Na forum od: 05.01.2017
To jest chyba z pianką: https://www.decathlon.pl/p/pokrowiec-termiczny-0-75-1-l/_/R-p-122269?srsltid=AfmBOopSFJ9b3yam9r2GTZ1AjtsBBBsYFBodB0MpJn9Qie4RErUg_8bO
Kiedyś kupiłem w Lidlu bidon aluminiowy z czymś takim, pianka ma z 10 mm grubości.

Offline Mężczyzna maciek70

  • Wiadomości: 565
  • Miasto: Milowice
  • Na forum od: 18.05.2018
A jakbyś twórczo wykorzystał taki oto uchwyt do koszyków na bidony pod siodełko?
Przykręcił do niego futerały, zabezpieczył śrubki od środka podkładkami i dodatkową pianką. Miałbyś wtedy obiektywy pod ręką :)
"Jest tylko cienka czerwona linia między rozsądkiem a szaleństwem"

Offline Mężczyzna qbab

  • Wiadomości: 1293
  • Miasto: łódzkie
  • Na forum od: 25.12.2011
2 - na bagażnikach są już inne rzeczy, zgodnie ze zdjęciem  ;)

3 - kombinował bym w tę stronę, albo spróbował doczepić dedykowany futerał na obiektyw

Myślałem. że ja jestem obładowany jak jadę z dziećmi, ale widzę, że można bardziej :)

Co do tych torebek to pewnie musisz wziąć pod uwagę, że w razie deszczy będziesz musiał te obiektywy schować i musisz mieć na nie miejsce jeszcze gdzieś indziej.


Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1300
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Dziadek:
Dziękuję, będę w Decathlon'ie to pomacam, chociaż co do sztywności może nie być tak mocne jak rzeczy dedykowane pod fotografię.

maciek70:
To byłoby chyba idealne rozwiązanie, obecnie mam pod siodłem małą torebkę z narzędziami, ale mógłbym ją żonie podczepić. Nie doczepiałbym futerałów bezpośrednio do tego mocowania. Najlepiej byłoby na początku doczepić sztywny koszyk, a do niego wsadzać futerał.

qbab:
Obładowanie, rośnie wprost proporcjonalnie do liczby posiadanych dzieci, a jak jeszcze nie wszystkie mogą mieć swoje sakwy to do kwadratu  ;) Całe szczęście są perspektywy, że kiedyś latorośl będzie wiozła swoje rzeczy i wtedy mi trochę odejdzie.
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna maciek70

  • Wiadomości: 565
  • Miasto: Milowice
  • Na forum od: 18.05.2018
... obecnie mam pod siodłem małą torebkę z narzędziami, ale mógłbym ją żonie podczepić. Nie doczepiałbym futerałów bezpośrednio do tego mocowania. Najlepiej byłoby na początku doczepić sztywny koszyk, a do niego wsadzać futerał.
...

Ja używam podobnego rozwiązania zgodnie z przeznaczeniem, czyli na bidony. I między te pręty wchodzi normalna podsiodłówka, więc wydaje się, że nie musiałbyś z niczego rezygnować. Zależy bardziej od tego jak ta torebka się otwiera, czy będziesz miał dalej łatwy dostęp do zawartości.
A jak włożysz futerał w koszyk, to musisz zabezpieczyć, żeby nie wypadł. Bidony załatwiają to kształtem.
"Jest tylko cienka czerwona linia między rozsądkiem a szaleństwem"

Offline Mężczyzna rmk

  • Wiadomości: 840
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 12.01.2013
Zoom-y się z roweru się nie sprawdzają? Oświeć mnie i napisz co przez to rozumiesz? Możesz mieć preferencje i używać stałek ale jeśli zoom Cię ogranicza to albo kwestia budżetu albo nie wiem. Patrząc po Twoich zdjęciach, a przeczytałem wszystkie Twoje relacje, nie widzę gdzie zoom byłby ograniczeniem, wyłączając wąskie zastosowanie typu makro.
Ja wożę w torbie ortlieba na kierownicy, zawsze mam pod ręką no ale te rozwiązanie u Ciebie odpada.
Nie odkładaj marzeń. Odkładaj na marzenia.

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3037
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Zoom-y się z roweru się nie sprawdzają? Oświeć mnie i napisz co przez to rozumiesz? Możesz mieć preferencje i używać stałek ale jeśli zoom Cię ogranicza to albo kwestia budżetu albo nie wiem

Mało który zoom pozwala na zmianę ogniskowej przyciskiem, a co gorsza waży często więcej aniżeli stałka o tej samej jasności. Więc polowanie podczas jazdy rowerem jest IMHO trudniejsze.

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1300
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
maciek70:
mam małą torebkę Ortlieba, jadą tam narzędzia, łatki i sprzęt do sytuacji awaryjnych, więc łatwy dostęp nie jest konieczny.

rmk:
nie wyraziłem się precyzyjnie. Zoomy są ok, sam kiedyś z nich korzystałem, ale wtedy nie jeździłem na rowerze. Sprawdzają się w reporterce, na weselach, tam gdzie trzeba szybko zareagować. Faktem jest, jak piszesz, że dobry optycznie zoom, z jasnym światłem to nie mały wydatek.

Przynajmniej 1/3 zdjęć robię jadąc na rowerze, ot wyciągam body z uprzęży, kadruję, pstrykam i chowam aparat... jadąc. Potem co najwyżej w domu zrobię cropa z większego kadru. W takiej sytuacji zoom się nie sprawdzi bo musiałbym oderwać dwie ręce od kierownicy by kręcić pierścieniem ogniskowej... taka brawura przy ciężkim rowerze szybko skończyłaby się wywrotką. Ostatnio spotkałem osobę, która cykała zdjęcia w ten sposób i skończyło się to wypadkiem bo nie zdążyła złapać kierownicy (połamane stopy itp, itd).

Oczywiście zoom na postojach byłby wskazany, ja stosuję wtedy zoom 'nożny' :) Nie zastąpi on w niektórych sytuacjach zooma w obiektywie, bo nie zawsze da się podejść bliżej, ale póki co wystarcza.

Inna sprawa, że obiektywy stało ogniskowe są lżejsze i oferują lepsze światło, to znaczy takie gdzie f jest poniżej 2.8. Mam m.in. szeroki kąt z f 1.8 oraz obiektyw 85 mm ze światłem 1.4. A, że sprzęt noszę cały dzień na pasie biodrowym to waga ma znaczenie. Teraz do bezluster robią na prawdę lekkie stałki.

qbotcenko:
w samo sedno!
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum