Autor Wątek: Mazury przelotem.  (Przeczytany 450 razy)

Offline Mężczyzna R_och

  • Talizman słońca 🌞
  • Wiadomości: 1764
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 16.03.2015
Mazury przelotem.
« 19 Wrz 2024, 18:26 »
      W tym roku z Kajtem jeszcze nigdzie tak naprawdę nie byliśmy na rowerach. Poza tym trzeba dziecku jakoś zapełnić wakacje w sposób w miarę konstruktywny. Dlatego przejmuję chłopaka w Pasymiu gdy wraca razem z mamą znad morza. Teraz ona sobie odpocznie 😂.

https://photos.app.goo.gl/AcC8DrRJa4Vwxx1K7
W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę a o to, by nauczyć się tańczyć w deszczu.
- Gandhi

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3321
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Odp: Mazury przelotem.
« 19 Wrz 2024, 18:49 »
Szkoda, że tak nagle się skończyło , może cdn? i żałuję, że musiałem odrzucić ofertę.
Dzięki za fotorelacje.

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1300
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Odp: Mazury przelotem.
« 19 Wrz 2024, 19:19 »
Ładnie, MPR przed nami, zanim ją ukończyli byliśmy na kilku jej fragmentach... a na Flosku spaliśmy w 2020 roku podczas naszej pierwszej w życiu, kilkudniowej wyprawy rowerowej z dziećmi... nie do zapomnienia.

Ps. Oby kontuzja wyleczyła się jak najszybciej!
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum