Autor Wątek: Słupki na ścieżkach rowerowych  (Przeczytany 1925 razy)

Offline Mężczyzna lary

  • Wiadomości: 135
  • Miasto: polska
  • Na forum od: 05.06.2013
Odp: Słupki na ścieżkach rowerowych
« 25 Wrz 2024, 17:52 »
No szkoda, że nie oblali go jeszcze asfaltem, żeby się jeszcze bardziej zlał z tłem


Oglądałem tą fotkę na FB, pięknie zlewa się ten słupek z asfaltem i barierkami obok, ech szkoda gadać , pułapka na rowerzystów .

Offline Mężczyzna Romal

  • Wiadomości: 843
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 05.06.2006
Odp: Słupki na ścieżkach rowerowych
« 25 Wrz 2024, 18:43 »
No ale do rozdzielania kierunków to się maluje pasy na asfalcie. Jakoś nie wydziałem metalowych słupków rozdzielających kierunki na jezdni.

Mało widziałeś. Znowu służę przykładem ze Szczecina:



To miejsce jest w środku lasu. Nie jeżdżą tamtędy żadne samochody. Kończy się tylko ścieżka asfaltowa i zaczyna szutrowa.

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5066
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Odp: Słupki na ścieżkach rowerowych
« 25 Wrz 2024, 19:03 »
No ale do rozdzielania kierunków to się maluje pasy na asfalcie. Jakoś nie wydziałem metalowych słupków rozdzielających kierunki na jezdni. :o

Bo to się robi betonowymi zasiekami. Słupki bywają zawodne, betonowe bloki skuteczniejsze.  ;D

Że tak powiem, podwójna ciągła to nie drut kolczasty.

Że nie wspomnę co oznacza czerwone, zwłaszcza dla rowerzystów...

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3970
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Słupki na ścieżkach rowerowych
« 25 Wrz 2024, 20:08 »
Mało widziałeś. Znowu służę przykładem ze Szczecina:
No ale sorry, jak ktoś wpadnie na te słupki, to równie dobrze wjedzie w zaparkowany samochód. Tego niedasię nie zauważyć obserwując przedpole walki. Chyba, że ktoś w telefonie siedzi, to nawet lepiej, że go zdejmie ze szlaku, innym krzywdy nie zrobi ;D

Najgroźniejsze są pojedyncze słupki w miejscu, gdzie się ich nie spodziewasz. Tutaj widać skrzyżowanie z drogą leśną, tylko kadr ucięty specjalnie. Do tego po śladach widać, że jest zakręt, może kilku kiedyś ścięło zakręt, połamały się kończyny, poszły pozwy roszczeniowe i pojawiły się słupki  :icon_twisted:
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna Romal

  • Wiadomości: 843
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 05.06.2006
Odp: Słupki na ścieżkach rowerowych
« 25 Wrz 2024, 20:21 »
Do tego po śladach widać, że jest zakręt, może kilku kiedyś ścięło zakręt, połamały się kończyny, poszły pozwy roszczeniowe i pojawiły się słupki

Spostrzegawcza bestia z Ciebie ;) Jest to pełne skrzyżowanie (w kształcie +), ale kontynuacją drogi asfaltowej jest droga szutrowa po zakręcie. Słupki są od chwili oddania ścieżki do użytku. Jeśli miały w czymś pomóc, to sorry, nie udało się. Rowerzyści nagminnie ścinają ten zakręt i podczas skrętu lądują po lewej stronie słupków. W razie spotkania z rowerzystą jadącym z przeciwka nie ma już gdzie uciec.

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3970
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Słupki na ścieżkach rowerowych
« 25 Wrz 2024, 20:56 »
Rowerzyści nagminnie ścinają ten zakręt i podczas skrętu lądują po lewej stronie słupków. W razie spotkania z rowerzystą jadącym z przeciwka nie ma już gdzie uciec.
Cenna uwaga, wyślij ją do zarządcy terenu, żeby postawił też słupki po drugiej stronie zakrętu. Wtedy już nie będzie wielu chętnych na ścinanie zakrętu.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna rafalini

  • Wiadomości: 73
  • Miasto: Brwinów
  • Na forum od: 01.11.2022
Odp: Słupki na ścieżkach rowerowych
« 25 Wrz 2024, 21:09 »
No ale do rozdzielania kierunków to się maluje pasy na asfalcie. Jakoś nie wydziałem metalowych słupków rozdzielających kierunki na jezdni.

Mało widziałeś.

Na jezdni. Tam gdzie jeżdżą samochody.
Na DDR-kach różne rzeczy widziałem. Nie wiem, czy coś mnie zadziwi.

Tymczasem polski prawodawca w rozporządzeniu o długiej nazwie wskazał, że w przypadku słupków przeszkodowych (takich żółtych, stojących zwykle na wysepkach przy przejściach):
Cytuj
W miejscach, w których skutki ewentualnej kolizji pojazdu ze słupkiem przeszkodowym byłyby większe niż skutki kolizji z przeszkodą, zaleca się stosowanie słupków przeszkodowych podatnych.
Widać troszczy się o zdrowie kierowców samochodów i ich pasażerów.
W przypadku słupków blokujących używanych "w celu niedopuszczenia do wjeżdżania pojazdów na chodniki lub ciągi piesze albo rowerowe" nic o tym nie ma mowy. Rowerzysta może zdaniem prawodawcy bez problemu wjeżdżać na słupek.
Za to mamy ciekawy fragment rozporządzenia:
Cytuj
Dopuszcza się stosowanie słupków blokujących w formie ozdobnej dostosowanej do architektury otoczenia o barwach innych niż biało-czerwone.
I zapewne o to chodziło zarządcy stawiającemu szary słupek na szarej ścieżce: chciał się dostosować do niepowtarzalnego uroku współczesnej zabudowy Podhala  ;D

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Odp: Słupki na ścieżkach rowerowych
« 25 Wrz 2024, 21:15 »
We Wrocławiu ostatnio zauważam tendencję zmieniania słupków na DDR i CPR na takie czerwone miękkie z tworzywa. Widocznie ktoś się poważnie popsuł o taki stalowy słupek i nie odpuścił.

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1300
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Odp: Słupki na ścieżkach rowerowych
« 25 Wrz 2024, 21:46 »
W Szwecji często przed wjazdem na główną drogę mijaliśmy takie oto szykany. Po pierwsze nie dało się tego nie zauważyć, po drugie zrobione były z tworzywa sztucznego, dzięki czemu ewentualna kolizja nie powinna się skończyć poważnymi obrażeniami.

Sam nigdy nie wpadłem na taki słupek, ale jak jadę z dziećmi zawsze głośno alarmuje o takich przeszkodach bo dzieciaki często są rozkojarzone.

Jadąc kiedyś w Warszawie widziałem raz na własne oczy jak chłopak jechał rowerem miejskim po DDR i pewnej chwili 'zatrzymał' się niemal w miejscu na jednym z takich słupków (zahaczył kolanem). Aż mnie zmroziło... poczułem na sobie ten ból.

Same słupki nieraz mogą być potrzebne, ale moim zdaniem powinny być zrobione z tworzywa lub z gumy. W taki sposób by w razie nieuwagi rowerzysty nie zrobiły mu krzywdy.

Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna OLDRIP

  • Wiadomości: 336
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 15.04.2021
Odp: Słupki na ścieżkach rowerowych
« 25 Wrz 2024, 22:23 »
No ale do rozdzielania kierunków to się maluje pasy na asfalcie. Jakoś nie wydziałem metalowych słupków rozdzielających kierunki na jezdni. :o

Popularne w Szwecji, googlaj pod cable barrier separating lanes


Offline Mężczyzna marcin_g

  • Wiadomości: 725
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 04.06.2018
Odp: Słupki na ścieżkach rowerowych
« 25 Wrz 2024, 22:44 »
Jadąc kiedyś w Warszawie widziałem raz na własne oczy jak chłopak jechał rowerem miejskim po DDR i pewnej chwili 'zatrzymał' się niemal w miejscu na jednym z takich słupków (zahaczył kolanem).

Niestety w mieście przy dużym ruchu na DDR może się to zdarzyć jak jedziesz w miejscu, którego dobrze nie znasz - jadący przed Tobą zasłoni przeszkodę, zrobi unik w ostatniej chwili i klops.

Zresztą nawet zawodowcy czasami mają taki sam problem ;)


Offline Mężczyzna Romal

  • Wiadomości: 843
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 05.06.2006
Odp: Słupki na ścieżkach rowerowych
« 25 Wrz 2024, 22:53 »
Popularne w Szwecji, googlaj pod cable barrier separating lanes

Ale takie coś to i u nas jest. Centrum Szczecina:



To nie są typowe słupki. One nie mają na celu zatrzymania auta, one tylko podtrzymują linę. W razie uderzenia słupki są wyrywane, a dopiero lina zatrzymuje auto. Jest to lepsze od typowych stalowych barier, bo lina nie połamie się i nie przyczyni się do dodatkowych uszkodzeń auta i obrażeń pasażerów.

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3970
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Słupki na ścieżkach rowerowych
« 26 Wrz 2024, 03:34 »
Jest to lepsze od typowych stalowych barier, bo lina nie połamie się i nie przyczyni się do dodatkowych uszkodzeń auta i obrażeń pasażerów.
Motocykliści na ścigaczach na te liny narzekają, że potrafią zadziałać jak gilotyna, bo nie da się oprzeć tak wygodnie jak na metalowej bandzie. No, ale to mowa o prędkościach dużo większych, niż te wskazane jako maksymalne znakami drogowymi :D Tym niemniej jako rowerzysta też wolałbym w razie awarii sprzętu bądź mózgu ocierać się na serpentynie o metalową bandę, niż o te liny.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8786
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Słupki na ścieżkach rowerowych
« 26 Wrz 2024, 08:44 »

Tut. motocyklistka na takich - linach tnących - nie tak dawno dokonała żywota.
Zdaniem naocznych świadków nie jechała szybko, lecz nieumiejętnie - wyrzuciło ją.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum