Autor Wątek: Torby na widelec czy to ma sens w bikepacking  (Przeczytany 1426 razy)

Offline Mężczyzna Gravel mental

  • Wiadomości: 21
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 23.08.2024
Dylemat mam iż od 3 lat jeździłem z torbami i spaniem które mieszczę pod kiere, ale brakuje zawsze na żarcie miejsca. Z torbami na widelcu to jaki idzie ale srednio z balansem. Czy ktos to rozpracował a możne jednak sakwy i bagażnik? wyprawy u mnie to 3/ 4 dni.

Offline CYNIG

  • Wiadomości: 10
  • Miasto: Łaziska Górne
  • Na forum od: 30.12.2023
gdy jadę na lekko, ale jednak z noclegami w namiocie i z własną "kuchnią", to najlepiej mi się sprawdzają jednak torby Ortlieba mocowane do widelca.
Na długie wyjazdy biorę małe sakwy crosso na przedni bagażnik, ale to faktycznie jest już zupełnie inna bajka.

Offline Mężczyzna loswiaheros

  • Wiadomości: 8
  • Miasto: Pamir
  • Na forum od: 16.06.2013
Z torbami na widelcu to jaki idzie ale srednio z balansem. Czy ktos to rozpracował a możne jednak sakwy i bagażnik? wyprawy u mnie to 3/ 4 dni.

Myślę, że rodzi się powoli taki nowy trend do jeżdżenia z małymi sakwami, ale na przednim bagażniku. Ostatnio na stronie Crosso pojawił się nawet o tym artykuł - wypisane wady i zalety. Zerknij sobie w wolnej chwili: https://crosso.pl/porady-rowerowe/bikepacking-vs-sakwy-jak-to-polaczyc/

Offline Mężczyzna ramzes

  • Wiadomości: 1457
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.06.2015
wyprawy u mnie to 3/ 4 dni.
Nie ma znaczenia na jak długo jedziesz, tylko w jakim terenie się poruszasz.
Jeśli krzaczory i bezdroża to wiadomo, że lepiej zawiesić toboły wyżej. Jeśli drogi / szutry - to bierz cokolwiek, w co się zmieścisz.
Dla mnie np istotne jest, aby mieć w miarę wygodny dostęp do tobołów (do zawartości), dlatego głównie jeżdżę z sakwami. Do tego czasem przydaje się możliwość szybkiego zdjęcia tobołów z roweru i ponownego założenia (przenioski wszelkiego rodzaju, albo pakowanie do pociągu itd). Tutaj znowu wygrywają sakwy - łapiesz za uchwyt, zdejmujesz i masz lekki rower w 2 sekundy.
Sakwy Ortlieba są, jak dla mnie, genialne w tym zastosowaniu. Także przednie małe sakiewki na widelec. Jak przypaskuję torbę do kierownicy, to już tego komfortu nie mam, dlatego torbę wieszam jak mam cos, czego na 100% nie będę w ciągu dnia potrzebował.

Offline CYNIG

  • Wiadomości: 10
  • Miasto: Łaziska Górne
  • Na forum od: 30.12.2023
kwestia doboru toreb. Ja jestem zachwycony rozwiązaniami od Triglava.
Właśnie przez szybkość i wygodę. Worek w podsiodłówce wkładany w "jarzmo" dwie klamerki i wyciągam. To samo w torbie na kierownicę (ale tu już 3 klamerki :)
Ja w sumie jak jadę w terminie gdy jest przełom pór roku to wolę sakwy (muszę wtedy brać większy zestaw ciuchów). ale w jednej porze roku w zupełności mi wystarcza wersja bikepackingowa z niewielkimi workami na widelcu. Powyższe w warunkach noclegu w namiocie/hamaku i gotowania.

Offline Mężczyzna Beder

  • Niech żyją rowerzyści !
  • Wiadomości: 184
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 15.05.2014
    • Facebook
Mam forkpaki Ortlieba mocowane do karbonowego widelca. Są bardzo poręczne np. Kuchnia, ręcznik kąpielowy, klapki. Takie przydasie, żeby nie grzebać w ściśle dopakowanym szpeju w parówce, czy podsiodłówce.

Ogólnie polecam, ale ja kupiłem cały zestaw Ortlieba do bokepackingu od razu. Chciałem raz zapłacić i raz mentalnie przejść przez cennik Ortlieba. Ból patrzenia na portfel przeszedłem tylko raz 😀

Offline Mężczyzna Gio

  • [Gio], nie [Dżio]
  • Wiadomości: 84
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.05.2019
Mam forkpaki Ortlieba mocowane do karbonowego widelca

Masz w widelcu mocowania na śruby czy może montujesz te torby na jakieś opaski? Jeżeli to drugie to czy mógłbyś podzielić się szczegółami.
           

Offline Mężczyzna Beder

  • Niech żyją rowerzyści !
  • Wiadomości: 184
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 15.05.2014
    • Facebook
Mam śruby. Widelec fabryczny Merida Silex. Są 3 punkty montażowe w widelcu. Przykręcam uchwyty do dwóch punktów i gotowe. Do tych uchwytów mocujesz forkpaki. Ortlieb ma taki szybki system ich mocowania. Dość wygodne rozwiązanie.
Później po wyprawce po prostu odkręcam te uchwyty z widelca.


Offline Mężczyzna Gio

  • [Gio], nie [Dżio]
  • Wiadomości: 84
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.05.2019
Dziękuję!
           

Offline Mężczyzna Gravel mental

  • Wiadomości: 21
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 23.08.2024
Bardzo zacnie;) temat dość ciekawy bo każdy ma swój system pod siebie układany, czy to minimalistyczny lub nie. Co do toreb na widelec często trzeba wyczuć ciężar by nie znosiło nam kiery na bok a możne to moje brednie;P

Edit u mnie osobiście tego typu sakwy sprawdzają się by opchać dodatkowy szpej gdy mam za dużo szmat w pod siodłowej i kuchenkę gdzieś muszę wsadzić. Dodatkowo używam tez toreb tzw food bagi (paśniki) pełnia spoko funkcje.

Offline Mężczyzna ramzes

  • Wiadomości: 1457
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.06.2015
Co do toreb na widelec często trzeba wyczuć ciężar by nie znosiło nam kiery na bok a możne to moje brednie;P
Nie wiem czy brednie, ale ja jeżdżę obecnie z małymi Ortliebami na widelcu i w zasadzie ich nie czuć, a kiedyś zakładałem na widelec wielkie sakwy Crosso i też się dało jakoś jeździć.

Offline Mężczyzna Romal

  • Wiadomości: 843
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 05.06.2006
ja jeżdżę obecnie z małymi Ortliebami na widelcu i w zasadzie ich nie czuć

Czasem czuć, ale to muszą nastąpić jeszcze inne czynniki. Np bujający tył i obciążony przód. Wtedy czuć jak gnie się widelec. W sumie da się tak jeździć, ale dla mnie to taka sztuka dla sztuki. Obwieszamy przód torebkami tylko po to, by nie użyć bagażnika. Po co? Bo to niemodne? Moje zdanie jest takie: albo mieścisz się w podsiodłówce, albo się nie mieścisz i używasz bagażnika. Odciążenie tułu dociążając przód jest bezsensowne. Wygląda to głupio i śmiesznie. I mówię to z doświadczenia, bo i mi zdarza się w ten sposób pakować rower.


« Ostatnia zmiana: 24 Paź 2024, 11:18 Romal »

Offline Mężczyzna michal.je

  • Wiadomości: 32
  • Miasto: Białystok
  • Na forum od: 24.10.2024
Ja pakuje na widelec tylko ciuchy (wyjazdy powyżej kilku dni), które muszą być suche i nie wyjmuje ich w czasie jazdy. Raz, że jak zapakujesz na ciężko widelec to jeździ się tak sobie, a dwa, średnio wygodnie się z tego korzysta...

Offline CYNIG

  • Wiadomości: 10
  • Miasto: Łaziska Górne
  • Na forum od: 30.12.2023
z moich doświadczeń,
to czy mój sposób wygląda głupio czy śmiesznie, mam w głębokim poważaniu już po pierwszym tygodniu jazdy :)
Dla mnie rozbicie bagaży na kilka toreb jest super wygodne. Nie muszę przekopywać sakw. Wiem na stałe, że w tym worku mam tropik i podłogę (czasami mocno mokre), w tym kuchnię, w tym jedzenie. Na postoju np: w deszczu biorę do namiotu tylko jedną małą torbę a reszta sobie zostaje na rowerze.
Nie neguję sakw, korzystam z nich w podróżach zagranicznych. Zwłaszcza gdy śpię pod namiotem i gdy sam sobie gotuję. Jednakże torby na przód są i tak moim niezbędnym uzupełnieniem.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19859
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Czasem czuć, ale to muszą nastąpić jeszcze inne czynniki. Np bujający tył i obciążony przód. Wtedy czuć jak gnie się widelec. W sumie da się tak jeździć, ale dla mnie to taka sztuka dla sztuki. Obwieszamy przód torebkami tylko po to, by nie użyć bagażnika. Po co? Bo to niemodne? Moje zdanie jest takie: albo mieścisz się w podsiodłówce, albo się nie mieścisz i używasz bagażnika. Odciążenie tułu dociążając przód jest bezsensowne. Wygląda to głupio i śmiesznie. I mówię to z doświadczenia, bo i mi zdarza się w ten sposób pakować rower.

No właśnie nie do końca.
Bo zyskujesz dużo lepsze wyważenie roweru, istotne szczególnie w terenie. Przy obładowanym samym tyle to już na asfaltowych podjazdach czuć to gorsze wyważenie. Też dochodzi lepsza segregacja rzeczy i wygodniejszy do nich dostęp.

Tak więc to w dużej mierze kwestia indywidualna. Torebki na widelcu dają lepszy dostęp do rzeczy niż torba na kierze - więc część osób wybiera taki układ. Osobiście mnie to nie przekonuje, staram się zmieścić w typowym układzie (podsiodłówka, torba na kierę i w ramę), ale rozumiem, że dla części osób może to być lepsze rozwiązanie.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum