Zdaje się że już kiedyś była dyskusja o morsowaniu i połowa ludzi nie widziała zależności ilość infekcji - morsowanie lub nie.
/.../.Oczywiście, być może gdybym nie morsował to tych przeziębień byłoby więcej.
Naśladuj Fińczyków! - poczucie szczęśliwości już na Ziemi, bezpieczeństwo, spełnienie najskrytszych życzeń, krystaliczna toń, itd. ważą więcej od ew. uniknięcia jednej, dwóch infekcji g. d. o.
Fińczycy deklarują, najszczęśliwszymi są pośród ludzi,
No własnie Łatoś, gdzie jest w tym Twoim wyidealizowanym obrazie wóda? Na promie z Tallina do Helsinek to łoją na potęgę, połowa tludzi co tym połaczeniem pływa to robi to żeby kupić dużo tańszy niż w Finlandii alkohol.
pijąjak wszyscy skandynawowiePrzecież wiadomo, że na wzmocnmienie to setka jest
Na forum wstaw ankietę ws. nazwy.
Na promach się nie liczy - tam Fińczycy alko konsumują właśnie na pożegnanie/spotkanie z krajem.
Co to 'm9e'?
Jakie znacie inne środki na wzmocnienie, kiedy już organizm jest na granicy?