Nowy aparat

[podjazdy]

Jeśli używasz trybu automatycznego i on w taki sposób ostrzy - to nie jest to prawidłowe funkcjonowanie, tu nie ma aż tak trudnych warunków oświetleniowych by autofocus łapał takie pomyłki. Przecież takie zdjęcia się do niczego nie nadają, więc warto pomyśleć nad reklamowaniem tego sprzętu.

Może włączył się tryb makro albo manual przez pomyłkę. Wpierw trzeba obejrzeć ustawienia w aparacie, potem dopiero reklamować. Choinka wyszła ostro.

[Weronika]

Automat. Sprawdzę jeszcze za dnia, ale nie spodziewam się poprawy.

[ramzes]

Nie chcę wyciągać zbyt daleko idących wniosków, ale może warto nauczyć się podstaw fotografii?
Przysłona przy tego typu fotce - można by pokusić się o większą wartość, aby powiększyć głębie ostrości, bo na zdjęciu nie ma niczego dominującego.
ISO - nie rozumiem po co tak niskie? Nie ma tam nic co wymagałoby tak niskiego ISO - spokojnie można podciągnąć do np 200 i nadal nie byłoby ziarna a w zamian można skrócić czas co może by trochę pomogło przy przeciwdziałaniu poruszeniom.

[podjazdy]

Ale te zdjęcia nie są poruszone, tylko punkt ostrzenia jest na kilku cm zamiast na kilku metrach.

[Wilk]

Nie chcę wyciągać zbyt daleko idących wniosków, ale może warto nauczyć się podstaw fotografii?

Ale na tym polega tryb automatyczny, że automat robi to wszystko sam i ktoś kto nie ma ochoty zajmować się ręcznym ustawianiem wszystkich parametrów może skupić się na wyborze kadru, a nie wszystkich parametrów.

Oczywiście tryb automatyczny ma swoje ograniczenia; ale nie przy takich warunkach jak tutaj. Tu sprzęt powinien poprawnie ostrzyć i coś jest nie tak. Albo było coś innego niż automat ustawione, albo aparat jest felerny.

[qbotcenko]

Wszystko wygląda jak bokeh - mnie zastanawia dlaczego wyzwala migawkę bez potwierdzenia ostrości. Chyba, że wyłączyłaś AF?

[kawerna]

A może masz włączony tryb "macro"?
Albo np. ustawiony autofocus ze śledzeniem obiektu?
Albo autofocus zupełnie nie działa czyli usterka,

[podjazdy]

Wszystko wygląda jak bokeh - mnie zastanawia dlaczego wyzwala migawkę bez potwierdzenia ostrości. Chyba, że wyłączyłaś AF?

Większość aparatów ma możliwość wyzwolenia migawki bez złapania ostrości, ale problem polega na tym, że tu ostrości nie ma wcale. To nie jest błąd jaki się wieczorem często zdarza, że zdjęcie jest trochę nieostre i trzeba podciągnąć w programie. Tutaj jest wszystko totalnie nieostre.

[podjazdy]

Albo autofocus zupełnie nie działa czyli usterka,

Choinkę jakoś zrobił, dlatego pisałem o makro lub włączonym manualu przez przypadek.

[kawerna]

@Podjazdy: Ta choinka też raczej nie bardzo...

@Weronika: Czy aparat potwierdza złapanie ostrości (zapewne zielone pola autofocusa + ew. sygnał dźwiękowy)?

A może AF nie jest natychmiastowy i trzeba zaczekać chwilę z do połowy naciśnietym przyciskiem migawki aż złapie ostrość?

[Weronika]

Na makro widać jak poniżej. 1 - ostrość na butelke. 2 - ostrość na szafę. 3 - zomm bez makro. 4 - makro + ostrość na książki.
1,2,4, jest zielony kwadracik dźwięk i łapanie ostrości podczas półwciśnięcia przycisku migawki. 3 jest pomarańczowy kwadracik, ogólna nieostrość i pomarańczowa ikona flasha.

[podjazdy]

@Podjazdy: Ta choinka też raczej nie bardzo...

Przecież to tani aparat, więc na 1:1 nie będzie takiej ostrości jak z dobrej lustrzanki czy smartfona.

Te ostatnie zdjęcia są ok, więc coś musiało nie wyjść na dworze. Proponuję w dzień spróbować.

[michal.je]

@Podjazdy: Ta choinka też raczej nie bardzo...

Przecież to tani aparat, więc na 1:1 nie będzie takiej ostrości jak z dobrej lustrzanki czy smartfona.

Te ostatnie zdjęcia są ok, więc coś musiało nie wyjść na dworze. Proponuję w dzień spróbować.

Tani czy nie tani, te ostatnie też nie są ok. Takich szumów to telefon samsunga za 1000zł nawet nie robi...

Moim zdaniem coś jest nie tak z tą konkretną sztuką sprzętu? Producent nie daje update oprogramowania? Może były jakieś błędy i był update? Jeśli nie to bym go reklamował.

https://www.pcmag.com/reviews/kodak-pixpro-az401

Chociaż patrząc na różne testy tego sprzętu, ludzie narzekali na autofocus i ISO. Jednak, aż tak źle na przykładowych fotach z różnych źródeł nie jest.

[MichałD]

Ostatnie zdjęcia jak na ten aparat są poprawne, na zdjęciu wcześniejszym za długi czas naświetlania (ISO za niskie, przysłona źle dobrana) dodatkowo AF zgłupiał a do szybkich nie należy...

W 2006 miałem Kodaka P880, pomijając zooma i upakowanie matrycy (więcej pikseli niekoniecznie znaczy lepiej) to podobne konstrukcje:
- z ISO lepiej było nie wychodzić poza 200,
- AF przy statycznym planie mylił sporadycznie, w ruchu dramat,
- oglądanie zdjęć 1:1 jest totalnie pozbawione sensu

[Felek]

Ja się skłaniam ku tej opinii co podjazdy, chodzi o autofocus. Po prostu sobie nie radzi w gorszych warunkach oświetleniowych. Trzeba też zauważyć, że na tych zdjęciach na zewnątrz niewiele jest punktów 'zaczepienia' dla AF, który w cyfrowych aparatach działa na zasadzie szukania miejsca z 'kontrastem'.

Co do szumu, to bym się nie czepiał. Raz, że aparat budżetowy z małą matrycą, dwa że te zdjęcia w domu robione były bez lampy przy sztucznym oświetleniu.

No i niestety Kodak to już nie jest ta marka co kiedyś. Podobnie jak Nokia, odpadli z rynku, jak błędnie założyli, że cyfrowe aparaty nie wyprą klasycznych na kliszę. Teraz to już tylko napis został, który wspomina się z sentymentem, gdy 30 lat temu, po wakacjach wywoływało się zdjęcia z kliszy w fotolabach.