Autor Wątek: MRDP 2025  (Przeczytany 6141 razy)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19859
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: MRDP 2025
« 13 Lis 2024, 15:23 »
Bruk to co innego niż atakująca znienacka ostra metalowa listwa na szybkim zjeździe. Wystarczy, że będzie wystawać 4 cm i możesz już szukać nowego koła. A na szutrze nie wyhamujesz jak na asfalcie, bo koło po prostu straci przyczepność.

To jest racja, takie przepusty jednak są sporo groźniejsze niż bruk, szczególnie na zjeździe, niemniej na RTP to się wiele razy zdarzało. Tego bruku w Lubuskim zresztą nie ma tak dużo, to są realnie okolice 5-6km.

Ale te 36km da się uciąć i bez tego, wystarczy porównać trasę z tą w 2021. Zrobiłem to na samym górskim odcinku i widzę proste oszczędności. Za Prudnikiem - stara trasa leciała po DK40 i oszczedzała koło 10km. Spokojnie można z tego zrezygnować, nowy wariant idzie po dziurawych drogach, do tego jest to rejon mocno doświadczony przez ostatnią powódź, więc kto wie jak ucierpiały i czy ewentualnie odbudują jakieś bardzo boczne drogi. Krajówka więc będzie w tym przypadku rozsądniejszym rozwiązaniem. Następny odcinek to krajówka do Międzylesia, teraz droga idzie bokami i dokłada i gór i kilometrów, spokojnie można to przyciąć, na tym etapie wyścigu to już ludzie mają gdzieś warianty krajobrazowe, wazniejsze jest, że przy starym wariancie jest Orlen, a na nowym trzeba do niego zjechać ;).

Do tego podajesz Daniel dystans GMRD jako 1162km, a przecież na Górach MRDP był duży objazd pod Polanicę-Zdrój z tego co pamiętam wynikający z remontu Drogi Stu Zakrętów, a ten remont jest już skończony. I to daje koło 15km oszczędności.

Kolejne miejsce - ze 2-3km można przyciąć w Szklarskiej Porębie, tam ta nowa wersja nie ma specja;lnego sensu, stara wersja szła solidnym podjazdem bezpośrednio na Zakręt Śmierci, więc nie wiem po co to było zmieniać.

I te 4 miejsca już dadzą bardzo blisko owych 35km oszczędności, nie trzeba w tym celu wstawiać nawet tego szutrowego skrótu o którym wspominał Maciek.

Offline Mężczyzna CFCFan

  • Wiadomości: 469
  • Miasto: Godów
  • Na forum od: 12.05.2014
Odp: MRDP 2025
« 13 Lis 2024, 15:58 »
Jak coś działa to po co to zmieniać? Zamiast kombinowac nad wydłużaniem dystansu i limitu lepiej popracować nad reklamą wyścigu w social mediach ;)

MRDP to masz klasyk, który stworzyłeś. Co 4 lata przyciąga uczestników. Np ja mogę powalczyć o poprawę czasu z poprzednich edycji albo powalczyć z wirtualną kropką Kosm(it)y. A jak to zmienisz to tracimy to wszystko. I w zasadzie będzie obojetne czy jechac RAP czy MRDP.

Offline Mężczyzna Damian

  • Wiadomości: 197
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.05.2015
Odp: MRDP 2025
« 13 Lis 2024, 16:07 »
Jak coś działa to po co to zmieniać? Zamiast kombinowac nad wydłużaniem dystansu i limitu lepiej popracować nad reklamą wyścigu w social mediach ;)

MRDP to masz klasyk, który stworzyłeś. Co 4 lata przyciąga uczestników. Np ja mogę powalczyć o poprawę czasu z poprzednich edycji albo powalczyć z wirtualną kropką Kosm(it)y. A jak to zmienisz to tracimy to wszystko. I w zasadzie będzie obojetne czy jechac RAP czy MRDP.
Co prawda po szczęśliwie zakończonej w limicie edycji nadal twierdze ze "nigdy wiecej"  :lol: ale popieram Pawła oraz innych w tym stanowisku w 100%. Ale wiem, że to nie koncert życzeń - tylko autorska impreza Daniela i ma prawo ja zmienić wedle swojego uznania. 

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3970
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: MRDP 2025
« 13 Lis 2024, 16:11 »
Za Prudnikiem - stara trasa leciała po DK40 i oszczedzała koło 10km. Spokojnie można z tego zrezygnować, nowy wariant idzie po dziurawych drogach, do tego jest to rejon mocno doświadczony przez ostatnią powódź, więc kto wie jak ucierpiały i czy ewentualnie odbudują jakieś bardzo boczne drogi. Krajówka więc będzie w tym przypadku rozsądniejszym rozwiązaniem.
No bez jaj, ta krajówka już jest tak ruchliwa, że daj spokój, ponadto nie ma pobocza, nie nadaje się to do jazdy. Ale można Przełęcz Lądecką zrobić, skoro i tak grane są Czechy. Podjazd podobny do Jaworowej, a obcina sporo. W Lądku jest już przebite po powodzi do Stronia, jechałem w poniedziałek. Co prawda po gruzie, ale szybko naprawiają.

Następny odcinek to krajówka do Międzylesia, teraz droga idzie bokami i dokłada i gór i kilometrów, spokojnie można to przyciąć, na tym etapie wyścigu to już ludzie mają gdzieś warianty krajobrazowe, wazniejsze jest, że przy starym wariancie jest Orlen, a na nowym trzeba do niego zjechać ;).
Straszne, do tego Orlenu 56 metrów musisz nadłożyć, to aż tak dużo? No, w dwie strony już 112 wychodzi :D

Sporo można zaoszczędzić jadąc przez Przełęcz Koniakowską, co prawda trochę stromo, ale na pewno krócej  :o
« Ostatnia zmiana: 13 Lis 2024, 16:17 podjazdy »
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19859
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: MRDP 2025
« 13 Lis 2024, 17:14 »
No bez jaj, ta krajówka już jest tak ruchliwa, że daj spokój, ponadto nie ma pobocza, nie nadaje się to do jazdy. Ale można Przełęcz Lądecką zrobić, skoro i tak grane są Czechy. Podjazd podobny do Jaworowej, a obcina sporo. W Lądku jest już przebite po powodzi do Stronia, jechałem w poniedziałek. Co prawda po gruzie, ale szybko naprawiają.

Ruchliwy i nieprzyjemny to jest odcinek DK 46 Otmuchów - Paczków - Złoty Stok i to warto ominąć. Natomiast ta krajówka DK40 do Głuchołazów to dla mnie nic strasznego nie było, a jechałem tam parę razy.


Straszne, do tego Orlenu 56 metrów musisz nadłożyć, to aż tak dużo? No, w dwie strony już 112 wychodzi :D
Nie 56m, a 250m, więc w dwie strony już będzie 500m:
https://ridewithgps.com/routes/49040437

Offline Mężczyzna CFCFan

  • Wiadomości: 469
  • Miasto: Godów
  • Na forum od: 12.05.2014
Odp: MRDP 2025
« 13 Lis 2024, 18:11 »
Straszne, do tego Orlenu 56 metrów musisz nadłożyć, to aż tak dużo? No, w dwie strony już 112 wychodzi :D
Nie 56m, a 250m, więc w dwie strony już będzie 500m:
https://ridewithgps.com/routes/49040437

425 m bo na powrocie nie robimy już tej pętelki do góry ;)

Offline Mężczyzna memorek

  • Wiadomości: 2682
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 12.05.2007
Odp: MRDP 2025
« 13 Lis 2024, 18:15 »
425 m bo na powrocie nie robimy już tej pętelki do góry
A wjeżdżając robimy???  ;D

Marek

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3970
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: MRDP 2025
« 13 Lis 2024, 19:52 »
A wjeżdżając robimy???  ;D
Tego łuku wjazdu na stację i wyjazdu z niej nie można liczyć jako nadkładania drogi, bo i tak trzeba go zrobić. Stacja nie przesuwa się magicznie na krawędź jezdni, gdy jedziemy do niej krajówką z północy. Stoi zawsze w tym samym miejscu. Nadkładamy jedynie ten prosty odcinek szosy, zgodnie z przepisami dłuższy i krótszy, łamiąc przepisy dwa razy krótszy. Jest on faktycznie trochę dłuższy jak 56 metrów, ale nie róbmy z tego pół kilometra  :lol:
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna Wigor

  • Wiadomości: 1693
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 19.03.2015
Odp: MRDP 2025
« 13 Lis 2024, 20:03 »
Oczywiście skrótów terenowych/grawelowych jest sporo jak wariant z Zawoi przez przełęcz Klekociny do Stryszawy, a to tylko kilkaset metrów podjazdu po szutrze, były plany starostwa na asfalt ale widać temat umarł.
Wariant przez Wyszowatkę wiele razy był poruszany. Te kamienie są za ostre na opony szosowe, da się przejechać, ale ryzyko uszkodzenia jest ogromne. to nie kawałek płaskiego bruku gdzie można się pokulać 10-15km/h tylko szybkie zjazdy po 50-60km/h.

Michał oczywiście masz rację, Góry to powinno być 1148km, łącznie ze Wschodem do Świeradowa jest 2390km (wersja jak w linku na początku wątku) plus Zachód 840km (wersja z 2021r.) = 3230km.

Te 30km jest dodane na Wschodzie, wersja przez Dołhobyczów jest o wiele lepsza jak przez Narol, bardzo dobre drogi i praktycznie zero ruchu samochodów.

Oczywiście są możliwości skrótów jak przez Koniaków czy krajówką do Międzylesia.




Offline Wilk

  • Wiadomości: 19859
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: MRDP 2025
« 13 Lis 2024, 20:45 »
Te 30km jest dodane na Wschodzie, wersja przez Dołhobyczów jest o wiele lepsza jak przez Narol, bardzo dobre drogi i praktycznie zero ruchu samochodów.
Jak ze wszystkim są plusy dodatnie są i plusy ujemne.
Pod względem ruchu trasa przez Dołhobyczów jest niewątpliwie dużo lepsza, ale znowu zaopatrzeniowo kiepsko, jak się jedzie nocą to od Hrubieszowa do Przemyśla niemal pustynia, na 200km jedna stacja. Na Wschodzie to się jedzie krótko po starcie i dla wszystkich w dzień, więc to nie jest taki problem, na pełnym MRDP to już nieraz wypada nocą. I też traci się "grzędy tomaszowskie", czyli serię fajnych i soczystych jak na ten rejon podjazdów, znowu na tej trasie do Tomaszowa i dalej na Narol rzeczywiście jest sporo większy ruch, choć to mocno zależy od godziny w jakiej tam jesteśmy. Wszystkiego to nie można mieć, zawsze na jakieś kompromisy trzeba iść, coś się zyskuje coś traci.

Zresztą IMO dołożenie 30km nie zrobi aż takiej różnicy i gdybym miał wybierać to wolałbym dołożyć te 30km i trasę przez Dołhobyczów i zostać przy 10 dniach. Bo weź pod uwagę Daniel, że rok do roku jednak poprawia się jakość asfaltów i na tej długości trasie to 3200km jechane w 2021 może czasowo odpowiadać 3230km w 2025. Np. kiedyś na ścianie wschodniej było z 50km asfaltowej rąbanki na odcinku Dorohusk - Zosin, jeszcze i w 2021 było tam cienko, a z tego co słyszałem teraz jest wiele lepiej, nawet nie wiem czy już całości nie zrobili.

Natomiast szutry to już ostateczność, Klekociny to na pewno się nie nadają, tam to już są solidne kamulce fragmentami, więc nawet pod górę będzie kiepawo. Poza tym deszczowa pogoda znacząco pogarsza komfort jazdy czymś takim, a jak wiemy to na MRDP lubi popadać  :P

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3970
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: MRDP 2025
« 13 Lis 2024, 21:38 »
Klekociny mają 17% nachylenia miejscami. To są ponad 2 kilometry szutru z ostrą serpentyną, odpada. Natomiast na przyszłość warto zastanowić się nad Rajsztagiem, co prawda to dokłada drogi, ale za to jest bliżej granicy i ze znacznie mniejszym ruchem jak szosa przez Zubrzycę.
Nota bene z Zakopanego można przez Pałkówkę, Gruszków Wierch, Ratułów i Domański Wierch. Też wyasfaltowane. Tylko, że tu będzie opór, bo podjazd na Pałkówkę jest stromy, z drugiej strony zresztą też.

Podobnie szosę z Czarnego Dunajca można ominąć przez Odrowąż, Wronią Grapę, Podszkle, Podwilk, Zubrzycę Dolną. Też 100% już wyasfaltowane. Tylko to byłaby już spora rewolucja, bo zamiast łatwego płaskiego odcinka Zakopane-Zubrzyca byłyby dwie ściany około 15% - jedna na Pałkówkę, druga na Wronią Grapę.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19859
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: MRDP 2025
« 13 Lis 2024, 21:44 »
Natomiast na przyszłość warto zastanowić się nad Rajsztagiem, co prawda to dokłada drogi, ale za to jest bliżej granicy i ze znacznie mniejszym ruchem jak szosa przez Zubrzycę.
Nota bene z Zakopanego można przez Pałkówkę, Gruszków Wierch, Ratułów i Domański Wierch. Też wyasfaltowane. Tylko, że tu będzie opór, bo podjazd na Pałkówkę jest stromy, z drugiej strony zresztą też.

Podobnie szosę z Czarnego Dunajca można ominąć przez Odrowąż, Wronią Grapę, Podszkle, Podwilk, Zubrzycę Dolną. Też 100% już wyasfaltowane. Tylko to byłaby już spora rewolucja, bo zamiast łatwego płaskiego odcinka Zakopane-Zubrzyca byłyby dwie ściany około 15% - jedna na Pałkówkę, druga na Wronią Grapę.

Tu to Daniel ma inną filozofię i myślę, że słuszną. Odcinek przed Zakopanem jest bardzo trudny, tam jest dużo przewyższeń skumulowane, dlatego odcinek z Zakopca na Krowiarki jest puszczony wariantem bez podjazdów (a można by przecież przez Gubałówkę jechać), żeby dać odpoczynek przed kolejną serią gór. I myślę, że to dobre rozwiązanie, bo jak się tych gór za dużo narąbie to przestaje to smakować jak powinno, takie regeneracyjne odcinki sie przydają

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 3970
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: MRDP 2025
« 13 Lis 2024, 22:29 »
Tu to Daniel ma inną filozofię i myślę, że słuszną. Odcinek przed Zakopanem jest bardzo trudny, tam jest dużo przewyższeń skumulowane, dlatego odcinek z Zakopca na Krowiarki jest puszczony wariantem bez podjazdów (a można by przecież przez Gubałówkę jechać), żeby dać odpoczynek przed kolejną serią gór. I myślę, że to dobre rozwiązanie, bo jak się tych gór za dużo narąbie to przestaje to smakować jak powinno, takie regeneracyjne odcinki sie przydają
Dlatego też napisałem, że byłby duży opór. Problematyczny jest stały wzrost liczby samochodów na odcinku Zakopane-Jabłonka, a ostatnio i na Krowiarki robi się spory ruch. Po prostu te szosy robią się coraz mniej bezpieczne, bo z racji dobrego dojazdu ekspresówką, jest więcej turystów samochodowych na Podhalu, którzy chcą się przejechać i zobaczyć okolicę  :) No i przez to generują duży ruch, zaś manewry wyprzedzania rowerzysty nie zawsze im się udają tak jak powinny. Sam nie raz jechałem odcinkami tamtych szos i mało bezpieczne to było, stąd propozycja zmiany. Niestety nie ma dobrej płaskiej alternatywy, gdyby dociągnęli ścieżkę rowerową z Trsteny do Lipnicy Wielkiej, to by była zmiana jakościowa. Problem jednak będzie z pokonaniem doliny Orawy, tam jest wielkie torfowisko, nie ma za bardzo jak budować tam takiej infrastruktury, bo już nie raz takie pomysły były podnoszone. A ścieżka rowerowa wzdłuż szosy w tradycyjnej kostkowo-krawężnikowej formie nijak się nie nada na MRDP, nawet gdyby powstała. Taką ścieżką to sobie można na fullu pojechać i przy okazji bez irytowania kierowców zdjęcia Tatr porobić, ale do kolarstwa szosowego jest jak pięść do nosa. Niby pasuje, ale skutek opłakany  ;D

"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1706
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Odp: MRDP 2025
« 14 Lis 2024, 00:11 »
Michał oczywiście masz rację, Góry to powinno być 1148km, łącznie ze Wschodem do Świeradowa jest 2390km (wersja jak w linku na początku wątku) plus Zachód 840km (wersja z 2021r.) = 3230km.

Czy możemy to rozumieć jako happy end?  :)

Offline Mężczyzna Wigor

  • Wiadomości: 1693
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 19.03.2015
Odp: MRDP 2025
« 14 Lis 2024, 00:25 »
To dotyczyło długości trasy odcinka MRDP Góry. Tak czy siak trzeba by urwać gdzieś 30km. Decyzja o tym padnie w styczniu.

Swoją drogą cały czas chodzi mi po głowie dystans ok 4000 km, ale to byłoby wiele nawrotek na trasie.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum