Autor Wątek: Sztywna oś + bagażnik  (Przeczytany 991 razy)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19859
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Sztywna oś + bagażnik
« 7 Lis 2024, 16:23 »
Co to moda robi z ludzi.

Lekki bagażnik, czy to klasyczny, czy wynalazek w rodzaju Tailfina, na to leciutki worek albo torba i żadna podsiodłówka nie będzie dawała tyle możliwości, wygody, stabilności, uniwersalności, itp.

Tylko jedną z głównych zalet Tailflina jest właśnie to, że nie wymaga żadnych mocowań i zdejmuje się go w 5 sekund. I da się założyć bagażnik nawet przy takim kołnierzu jak ten - bo oś jest dość szeroka. Ale taki bagażnik kosztuje ponad 1000zł
Jakie 10 lat? Jeżdżę rowerami od 30 lat i od 30 lat jest z tym problem. Lepsze, droższe rowery nigdy nie miały otworów pod bagażniki. A rowery z otworami na widelcu to dopiero była rzadkość, nawet w trekingach. Dopiero z 10 lat temu, gdy pojawiły się gravele okazało się, że otwory mogą być wszędzie i w ogromnej ilości. Teraz z wybraniem roweru pod bagażnik jest dużo łatwiej niż kiedyś. Nawet jeśli rama nie ma takich otworów, to też teraz jest dużo łatwiej zaadaptować do niej bagażnik niż kiedyś. Nawet sam wybór dobrych bagażników jest dziś większy niż kiedyś.

To jest prawda, teraz jest niebo łatwiej. Dużo większy wybór rowerów z mocowaniami, do tego ileś rozwiązań do rowerów bez mocowań. Jak nam zależy na bagażniku - to trzeba na to zwracać uwagę przy zakupie i to wystarczy.
Z jakiejś alternatywnej rzeczywistości piszesz? W moim świecie rowerów z bagażnikami nadal jest pełno. Mieszkam przy granicy. Przyjeżdża tu sporo Niemców. Wszyscy z bagażnikami i sakwami, nie widziałem żadnego z torebkami. Mimo rozwoju bikepackingu, to nadal jest nisza, standardowy bagażnik trzyma się bardzo mocno.
Ale to są łatwe i proste wycieczki, gdzie na płaskim bagaż nie ma większego znaczenia. W Alpach już np. sakwiarzy jak na lekarstwo się zrobiło, w skrócie to koncentrują się na Alpe Adria i niewiele więcej  ;)

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2808
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Odp: Sztywna oś + bagażnik
« 7 Lis 2024, 16:23 »
Prawdę powiedziawszy, to zawsze się dziwiłem, że przyjęła się na rynku podsiodłówka.
Chyba dlatego, że szosowe rowery mają utrudniony montaż bagażnika.
Gdzieś ten bagaż, nawet lekki, trzeba przypiąć.

Zauważyłem  też, że ludzie, nawet z forum, montują tylne bagażniki takie przewymiarowane, "mass load" :), na obciążenia kilkudziesięciokilogramowe.
Przecież teraz mało kto jeździ z takim ciężkim bagażem.

Są na rynku lekkie bagażniki, dobrze zaprojektowane, z tubusa można dostać  Evo fly za 300 zł. waży 350g, klasyczny, 2 pręty, spokojnie można go obciążyc sakwami.
Dla  kasiastych, tytanowy fly - 250g. to juz jest bardzo mała waga.
Ewentualnie Tailfliny - te trochę  mniej mi się podobają ze względu na dedykowane sakwy (jak wyczytałem).




Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Odp: Sztywna oś + bagażnik
« 7 Lis 2024, 17:24 »
Ale to są łatwe i proste wycieczki, gdzie na płaskim bagaż nie ma większego znaczenia. W Alpach już np. sakwiarzy jak na lekarstwo się zrobiło

To prawda. Chyba tylko ja zostałem ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum