Autor Wątek: Obręcz - wyrwana szprycha.  (Przeczytany 786 razy)

Offline Mężczyzna bzyk69

  • Wiadomości: 427
  • Miasto: Pszczyna
  • Na forum od: 27.08.2021
Obręcz - wyrwana szprycha.
« 8 Lis 2024, 18:52 »
Obręcz się zmęczyła, i po 15 tys. km powiedziała "pier..lę, nie robię"
W kole piasta novatec, i w miarę dobre szprychy.
Parametry obręczy:

    szerokość wewnętrzna: 19,2 mm
    szerokość zewnętrzna: 24 mm
    wysokość: 18 mm

ERTRO: 622x19

Pytanie: na jakie wartości muszę zwracać uwagę przy zakupie nowej obręczy. Nie ukrywam, że chciałbym trochę szerszą średnicę wewnętrzną, bo ostatnio jeździłem na 2 calowych oponach, i one na tej obręczy trochę "pływają". Czy wysokość ma znaczenie?

Zamierzam kupić obręcz na allegro, przepleść koło i oddać do centrowania komuś kto się zna.

Oczywiście wiem, że muszę uwzględnić liczbę szprych, rodzaj hamulca, rodzaj wentyla również? Mam teraz wentyl samochodowy i wolałbym przy nim pozostać.


Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Obręcz - wyrwana szprycha.
« 8 Lis 2024, 20:15 »
Wentyl samochodowy zrobisz sobie wiertarką.
Bardziej dopasuj wysokość obręczy, bo nie będą pasować szprychy. Szerokość też nie powinna znacząco odbiegać.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna bzyk69

  • Wiadomości: 427
  • Miasto: Pszczyna
  • Na forum od: 27.08.2021
Odp: Obręcz - wyrwana szprycha.
« 9 Lis 2024, 09:54 »
Dzięki.

Na alledrogo znalazłem taką samą obręcz (Rodi XC Excalibur).
Po weekendzie jak przyjdzie to biorę się za przeplatanie.

Tak BTW, to ile serwis może sobie krzyknąć za centrowanie koła? Wiem, że tyle ile chce, ale wolałbym wiedzieć ile taka usługa mniej więcej kosztuje.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10704
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Obręcz - wyrwana szprycha.
« 9 Lis 2024, 11:30 »
U mnie ostatnio wziął 30PLN, ale to było prawie rok temu.
Oczywiście samo centrowanie, zaplotłem sam.

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2808
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Odp: Obręcz - wyrwana szprycha.
« 9 Lis 2024, 17:25 »
No ale jeżeli wyrwało Ci oczko z obręczy, to coś jest nie tak (z obręczą).
Ale jeżeli już zamówiłeś...

Ja skłaniam sie ostatnio do obręczy nieoczkowanych (mam obręczowe hamulce, często schodzą, zwykle kupuję Remerxy).
Nigdy mi nie wyrwało szprych czy oczek, ale mam takie wrażenie że na kapslowanych obęczach częściej pękały mi szprychy


Offline Mężczyzna bzyk69

  • Wiadomości: 427
  • Miasto: Pszczyna
  • Na forum od: 27.08.2021
Odp: Obręcz - wyrwana szprycha.
« 10 Lis 2024, 06:42 »
To już drugie koło, gdzie tak pada mi obręcz.
Moje wytłumaczenie jest takie, że czasem, w domowych warunkach, staram się wycentrować drobne skrzywienia koła - centrować "na oko". A jako że nie jestem fachowcem, to pewno naprężenie szprych nie jest takie jak ma być. No i jeżdżę z sakwami (ale nie bardzo ciężko), po różnych lasach i ujebach. Dwa razy padło koło z tyłu - nigdy przód.

Pierwsze koło, to rozumiem - bo padło po ok 20kkm, i to było budżetowe koło z budżetowego trekkinga, no ale liczyłem że to wytrzyma mi więcej niż 15tyś km. Chyba w centrowanie koła to ja nie umiem :) i muszę dawać koła do serwisu na przecentrowanie - raz na jakiś czas.

Właściwie to jak jest u Was? Często musicie centrować koła? Robicie to chałupniczo, czy oddajecie w ręce fachowca?


Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10704
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Obręcz - wyrwana szprycha.
« 10 Lis 2024, 08:05 »
Oddaję koło do centrowania raz i wystarcza mi jak dotąd do końca życia koła.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Odp: Obręcz - wyrwana szprycha.
« 10 Lis 2024, 08:31 »
Właściwie to jak jest u Was? Często musicie centrować koła? Robicie to chałupniczo, czy oddajecie w ręce fachowca?

Jak mi się coś raz na kilka lat przekrzywi w danym punkcie obręczy, to poprawiam chałupniczo, najczęściej w trakcie wyprawy. Oprócz uzyskania prostej linii obręczy staram się, żeby sąsiednie szprychy wydawały przy stukaniu kluczem podobny dźwięk. I działa. Nigdy żadnych problemów z tego powodu nie miałem.
A kół używam BARDZO długo. Przykładowo tylne koło w rowerze wyprawowym wymieniłem raz - przebieg 62 Mm. Następca ma przebieg 49 Mm i nie widzę oznak, by się zbliżało do końca swego życia. Obręcze Alexrims DH19, oczkowane.
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna bzyk69

  • Wiadomości: 427
  • Miasto: Pszczyna
  • Na forum od: 27.08.2021
Odp: Obręcz - wyrwana szprycha.
« 11 Lis 2024, 16:43 »
Poszedłem na całość.
Kupiłem sobię centrownicę, i tensometr do sprawdzania napięcią szprych.
Biedawersje a allegro (koszt niecałe 200zł). Będę się uczył zaplatać koła :-) A co mi tam, to nie może być takie trudne - to nie jest rocket science :)

A obręcze mi pękały ze względu na fatalne napięcie szprych, niektóre naciągnięte jak baranie jaja, a pozostałe luźne (sprawdzałem organoleptycznie, bo koło jeszcze nie rozplecione).

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19859
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Obręcz - wyrwana szprycha.
« 12 Lis 2024, 14:40 »
A obręcze mi pękały ze względu na fatalne napięcie szprych, niektóre naciągnięte jak baranie jaja, a pozostałe luźne (sprawdzałem organoleptycznie, bo koło jeszcze nie rozplecione).

Za mocne naciągnięcie jak najbardziej może być przyczyną takich awarii, szczególnie w wyższej klasy obręczach. które same z siebie to raczej rzadko pekają.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum