A jak osiągi w porównaniu z klasycznym rowerem szosowym? Jakie są róznice na średniej na takiej trasie jak ta wokół Tatr?
Ale "czad" - chętnie bym czymś takim pojeździł, zjazdy wyglądają obłędnie , ciekawe jak wygląda rozkład masy i zarządzanie tym..
Podczas największego na świecie kolarskiego święta Paris-Brest-Paris w 2023 roku (jest to brevet o dystansie 1200 km w którym wzięło udział 7500 kolarzy z całego świata) napatrzyłem się na różne ciekawe rowery: poziome, trajki poziome, velomobile itp W Polsce to egzotyka bardzo rzadko spotykana i najczęściej w stylu retro. Chciałem spróbować czegoś nowego - odkryć swoją pasje na nowo i postanowiłem poszukać dla siebie roweru poziomego. Kryteria były jasne. Ma być to rower szosowy o jak najbardziej prostej budowie który będzie moją maszyną startową na brevetach i innych ewentach długodystansowych.Wybór padł na markę amerykańską markę Cruzbike. Ma on przedni napęd i łańcuch o normalnej długości, bez nietypowych części typu dodatkowe rolki, normalny szosowy osprzęt, hamulce tarczowe, koła 28 cali. Postanowiłem zaryzykować i po dalszym rozpoznaniu tematu, poradzeniu się ludzi z forum Cruzbike oraz samej właścicielki marki wybór padł na model s40 - jako model “endurance recumbent road bike”, który najlepiej się nadaje do jazdy po wyżynach i górach a mieszkam pod Krakowem więc to było wręcz najważniejsze.Po 1,5 miesiąca i ~ 1400 przejechanych jesiennych kilometrów przyznaje, że mi się bardzo to podoba. Mam nadzieję, że wytrenuję się odpowiednio do przyszłego sezonu, żeby pojechać na nim jakiś dystans 1000+ km. Do wymiany napęd na sh di2 mix (jak już raz się spróbowało to nie ma odwrotu) + jakieś fajne lekkie karbonowe koła. Napęd dostępny w standardzie 1x11s nie nadaje się na soczyste podjazdy na Jurze. Na razie najdłuższy dystans jakim nim zrobiłem na raz to 215 km wokół Tatr - chciałem wypróbować jak tym się jeździ dłuższe podjazdy. I muszę przyznać, że ten typ roweru poziomego radzi sobie dobrze. Wklejam link do filmiku. Jest to mój 4 rower i zaczyna mi brakować miejsca w garażu
Napisz proszę jak radzi sobie z pokonywaniem prostych przeszkód typu krawężnik, lekko dziurawy asfalt, piasek na zakrętach, brukowana droga.
ale pozycja na rowerze sprawia, że ma się fajne widoki podczas kręcenia.
BBT skończył, ale już na sporo bardziej górzystym MPP poległ.
Akurat znam tego zacnego kolarza. Nie poległ. MPP 2024 przejechał w czasie 63h.
Aerodynamika to nie najwieksza zaleta. Moim zdaniem nią jest brak konieczności używania spodenek z wkładką bo większość ludzi nie odczuwa dolegliwości przy których taka wkładka pomaga/częściowo lub całkowicie je uniemożliwia (zależy od anatomii).
Moim zdaniem nią jest brak konieczności używania spodenek z wkładką
Oj tam, oj tam - ja na zwykłym rowerze też nie odczuwam takiej konieczności i całe życie jeżdżę bezwkładkowo