Rękawice z podgrzewaniem elektrycznym

[marek.dembowski]

Na zewnątrz coraz zimniej i uprawianie aktywności wymaga cieplejszego ubrania.
Dla osób, którym bardzo marzną dłonie dobrą opcją wydają się rękawiczki z podgrzewaniem, np. takie: https://www.ekoi.com/pl/zimowe-rekawice-na-rower/9138-rekawice-grzewcze-ekoi-perf-heat-concept-5.html
Czy stosował już ktoś z was tego typu odzież?
Warto?

[magda]

Rękawice nie, ale podgrzewane wkładki do butów używają koniarze i są zadowoleni. Sama się nad nimi poważnie zastanawiam.

[Bubu]

Moja siostra używa od kilku lat. Nie ten model, nie dedykowane do roweru, ale po prostu na zewnątrz i na narty w szczególności. Bardzo sobie chwali (całe moje rodzeństwo i ja też mamy problemy z marznącymi palcami u rąk i nóg). Jaki model posiada dokładnie nie wiem, firma glovii. Kosztowały harmonię forsy. Używa głównie najlżejszego trybu i zazwyczaj też nie permanentnie włączonego.

[magda]

https://www.e-insportline.pl/67726/grzejace-wkladki-do-butow-z-pilotem-w-tec-karpatos takie wkładki ma koleżanka i mówi że jest bardzo zadowolona. Ale używa na ok 2h dziennie, nie całodniowo - uprzedzam

[magda]

Kupiłam w końcu skarpety podgrzewane, po 2 dniach testów - rewelacja! Wprawdzie nie na rowerze, a na koniach, ale w siodle stopy marzną tylko nieco mniej niż na rowerze. Wczoraj nastawiłam na średni poziom, dziś na najniższy - komfortowo, cieplutko, stopy suche. Dziś ok 6h grzania i akumulatorki nadal działały. Teraz zastanawiam się nad innymi częściami gardroby na prąd 

[adam4]

Cześć!
Mam rękawiczki z podgrzewaniem, tylko innej firmy.
Są super, jestem zadowolony, ręce nie marzną.
Teraz chcę kupić skarpety albo wkładki z podgrzewaniem. Co będzie lepsze?

[na_pogorzu_lajkonik]

jeżdżę na koniach ale używam polartec alpha w rękawiczkach, dużo praktyczniejsze

[arhetyp]

Cześć, podbijam:)

jestem świeży w temacie jeżdżenia zimą i wydaje mi się, że udało mi się metodą prób i błędów opanować w miarę wszystkie części garderoby tak do temperatury minus 3 stopnie aby przez kilka godzin jechać komfortowo oprócz... właśnie rękawiczek:) Nie marzną mi stopy a marzną dłonie, zakładam po 2 pary rękawiczek wewnętrznych, na to żelowe i zwykłe zimowe na zewnątrz i... i tak mało:) Jeżeli ktoś ma podobny problem akurat z dłoniami bardzo będę wdzięczny za jakieś polecenia - wolałbym klasyczne, nie koniecznie elektryczne podgrzewane.

Dziękuję:)

Pozdrawiam,
Arek 

[podjazdy]

Nie marzną mi stopy a marzną dłonie, zakładam po 2 pary rękawiczek wewnętrznych, na to żelowe i zwykłe zimowe na zewnątrz i... i tak mało:) Jeżeli ktoś ma podobny problem akurat z dłoniami bardzo będę wdzięczny za jakieś polecenia - wolałbym klasyczne, nie koniecznie elektryczne podgrzewane.

Dziękuję:)

Pozdrawiam,
Arek 

A może po prostu rękawice narciarskie dobrej firmy np. Salomon, Rossignol, Marmot z membraną gore-tex i ociepleniem syntentycznym? Żeby w ręce było ciepło, rękawice nie mogą być ciasne, bo wtedy palce bardziej marzną. Muszą tak luźno wchodzić, że możesz je strzepnąć potrząsając dłonią, bez używania drugiej ręki. Jak nakładasz kilka warstw, to pewnie jest właśnie za ciasno. Ja używam właśnie takich narciarskich pięciopalczastych z wyściółką ocieplającą i membraną gore-tex i do -15, -20 spokojnie dają radę. Trudniej mi o temperaturę, w której marzną palce, niż o samo marznięcie od czasu jak kupiłem takie rękawice. Niestety to wydatek na poziomie 5-6 stówek.

[magda]

Jeśli klasyczne to pogies.

[Cokeman]

ja używam tych
https://lenzproducts.com/en/products/heat-glove-7-0-finger-cap-unisex?variant=41030795690146
bardzo ciepłe i mam też skarpety od nich.
Nawet bez grzania są bardzo cieplutkie.
Są wodoodporne i można w nich operować na telefonie.
Dodatkowo można sterować nimi z poziomu appki w owym telefonie.
Ostatnio jechałem do Łodzi 140km na mrozie i nawet grzania nie odpalałem, jedynie w lewej skarpecie, bo ciut przymarzała.
Z kolei rok temu jeździłem trochę po lubuskim na mrozie pod wiatr i wtedy grzanie działało idealnie.

[arhetyp]

Dzięki bardzo za wszystkie wypowiedzi.

Zamierzałem w kolejnym kroku obejrzeć/kupić coś z działu rowerowego z Decathlonu - zawsze mi się to wydaje sensownym wyborem na start - jednak analizując co piszecie nabieram wątpliwości czy rękawice w cenie do 200 PLN (tyle kosztuja mniej więcej niby zimowe rowerowy w D) faktycznie dadzą mi poczucie ciepła, skoro wszystko co polecacie to o wiele większe pieniądze. Muszę to przetrawic:) Liczyłem się z wydatkiem ale jednak nie aż takim.

Dziękuję i jeżeli jeszcze ktoś może się podzielić czego dokładnie używa w temperaturze powiedzmy -5 do 0 to bardzo chętnie się zainspiruję.

Pozdrawiam
Arek

[Daniel]

Narciarskie rękawiczki i pod to jakieś cienkie merino czy coś - tak żeby dłonie zbytnio nie zmarzły jeśli trzeba będzie zdjąć te zewnętrzne. Black Diamond czy coś takiego.

[łatośłętka]

Z 3 lata temu w bike-discount.de w dużej przecenie rzeczy na zimę Pearl Izumi były b. tanie.
Kupiłem, użytkuję m.in. te:
https://www.tradeinn.com/bikeinn/pl/pearl-izumi-amfib-r%C4%99kawiczki/138105963/p?id_producte=13121263&country=pl&msclkid=361a9934b48511d6ba20fe9bcd097d5c&utm_source=bing&utm_medium=cpc&utm_campaign=Bikeinn%20PL%20SHOPPING_BING&utm_term=4582283448001272&utm_content=Bikeinn%20PL%20Marcas_BING

Mi są git.

[OLDRIP]

Narciarskie rękawiczki i pod to jakieś cienkie merino czy coś - tak żeby dłonie zbytnio nie zmarzły jeśli trzeba będzie zdjąć te zewnętrzne. Black Diamond czy coś takiego.

W tych naprawdę ciepłych narciarskich nie obsłużę manetek i często  jadę  z paluchami na klamkach, bo przełożenie może zająć chwilę.