Autor Wątek: Rękawice z podgrzewaniem elektrycznym  (Przeczytany 4756 razy)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20314
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Moim zdaniem to najlepsze rozwiązanie na mróz.

Ale raczej na większy mróz, bo ma swoje zauważalne minusy, np. jak sie używa lemondki to trzeba wystawiać ręce na mróz w cienkich rekawiczkach. Przy takich zimach jakie mamy ostatnio w Polsce to IMO traci to powoli sens, ten zakres do -10'C dość dobrze obsłużą rękawice narciarskie.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3906
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Przy takich zimach jakie mamy ostatnio w Polsce to IMO traci to powoli sens, ten zakres do -10'C dość dobrze obsłużą rękawice narciarskie.

Ja używam dwóch warstw. Wewnętrzna (zwykle polar) i zewnętrzna (zwykle nieprzewiewne).

Przy większym mrozie te zewnętrzne w wersji łapawica, podczas opadów te zewnętrzne w wersji nieprzemakalnej łapawicy membranowej.

Narciarskie rękawice są dla mnie za grube. Trudno regulować ciepłotę. Poza tym, jak zamokną to kaplica. lepiej mi się sprawdzają dwie warstwy.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20314
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Narciarskie rękawice są dla mnie za grube. Trudno regulować ciepłotę. Poza tym, jak zamokną to kaplica. lepiej mi się sprawdzają dwie warstwy.

Narciarskich używam poniżej zera, więc nie ma problemów zamoknięcia, przy zerze i więcej nie mam potrzeby używania grubszych rękawic.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3906
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Narciarskich używam poniżej zera, więc nie ma problemów zamoknięcia

Po dłuższym czasie to i od potu potrafi zawilgotnieć warstwa ocieplająca.

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2878
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Myślę, że takie podwójne rękawice to jest dobra opcja.

Dzisiaj, rano miałem -10, jechałem w narciarskich, to tak do godziny się nadają, gdybym miał dłużej jechać to by mi przemarzły dłonie.
Czasam, przy takich mrozach zakładam jeszcze bawełniane i na to narciarskie.

No i powrót z pracy - miałem +3, to znowu za ciepło było - takie cienkie byłyby jak znalazł.

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3353
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Jeszcze przypomniałam sobie że mam tego typu rękawiczki - jako wierzchnia warstwa na cieńsze są też świetne, mam z windstopperem i zdecydowanie polecam.



Offline Kobieta Weronika

  • Wiadomości: 376
  • Miasto: Wychódźc
  • Na forum od: 26.01.2020
    • Dawne podróże - pamiętnik z początku XXI wieku
Jeszcze przypomniałam sobie że mam tego typu rękawiczki - jako wierzchnia warstwa na cieńsze są też świetne, mam z windstopperem i zdecydowanie polecam.
Tak mi się skojarzyło:

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum