Za 60 zł kupiłem chińczyka, co świeci mocno, daleko i szeroko. [...]Lampka za 2000 zł? Po co?
Też mam Chińczyka, na którym było napisane 6000 lumenów i 10000 mAh. Uchwyt połamałem podczas pierwszej przejażdżki. Zamówiłem drugi, nieco inny - myślałem lepszy. Lampka cała lata.
W trybie mnie zadawalającym świeci ok. 2 h.
Chyba jednak podziękuję za następne testy lampek z Chin.
Chińczyki nauczyły się robić świetne lampki. Zamówiłem ich już kilka, taką na aku 18650 też. Co jedna, to lepsza, a każda tania jak barszcz.
Przesiadłem się w zeszłym roku na Exposure Strada. Ma wbudowaną baterię, ale można podłączyć dodatkową zewnętrzną baterię.Lampka ma świetny pomysł: zamiast miliona programów oferuje kilka ich kombinacji w układzie mocny-sredni-slaby co pozwala dopasować moc do dostępności energii. Do tego bardzo solidne wykonanie, fajne mocowania.
Miałem okazję jechać na Carpatii Divide całą noc w grubym terenie, [...]
Dlaczego teraz tak rzadko (wcale?) można Cię spotkać na terenowych ultra?
A co do samego sklepu Kolba. Polecam. Na ostatniej antywyprawce rozwaliłam uchwyt do tego feniksa, napisałam do sklepu zapytanie, czy można ten uchwyt dokupić (bo nie było go w dostępnych pozycjach na ich stronie). Zapytali o adres i po trzech dniach uchwyt dotarł do mnie do domu. Całkowicie gratis, nawet za przesyłkę nic nie chcieli
Cytat: TripRider w 23 Lis 2024, 12:47Dlaczego teraz tak rzadko (wcale?) można Cię spotkać na terenowych ultra?Dlatego, że zdecydowanie wolę szosę, ultra szosowe mają dużo bardziej wymagające limity. Poza tym jest wielka róznica pomiędzy szutrami a prawdziwym terenem. Carpatia Divide jest jedynym w Polsce ultramaratonem prawdziwie terenowym, nieporównanie trudniejszym od całej reszty.