Alpejskie trzytysięczniki i Susa, gdzie nam ukradli rowery wyprawowe

[podjazdy]

Jakoś tak się zdarzyło, że nie założyłem wątku po tej wyprawie, a minęło już od niej dziesięć lat. Ciekawe dlaczego? To była solidna wyrypa, nie solo chociaż czasem solo, a na końcu gdy zrobił się super warun, to nam mówiąc językiem kaprali zajebali rowery. W sumie nie sprawdzałem opisów, są oryginalne z 2014 roku.
https://photos.app.goo.gl/Sc7xbiytUfjxFbyA3

Walory widokowe były momentami WYBITNE, aż dziwne, że aparatu z fotami też nie ukradli.

[Felek]

Domyślam się dlaczego tak późno, ale nie ma co rozdrapywać ran, które się już zagoiły.

Przejrzałem całą galerię i muszę przyznać, że sporo pod górkę mieliście. Pogoda też Was straszyła. Z początku myślałem, że podróżowaliście w czerwcu, a to był sierpień. Czy to najbardziej pewna pora w tamtym regionie, gdy chce się uniknąć deszczu? No i dobrze z tym aparatem wyszło, bo kupa zdjęć by się zmarnowała.

[Cokeman]

czy odzyskaliście rowery albo jakieś odszkodowanie? Jak się to skończyło?

[podjazdy]

Nic nie odzyskaliśmy, skończyło się stratą. W sumie wtedy byłem około 10-11 tys. w plecy, czyli  na dzisiejsze pieniądze około 16 tys. zł.

[alex62]

Nie wiem czemu ale nie mogę otworzyć linku do fotek // relacji .

[Weronika]

Nie wiem czemu ale nie mogę otworzyć linku do fotek // relacji .

U mnie działa

[podjazdy]

Nie wiem czemu ale nie mogę otworzyć linku do fotek // relacji .

Dziwne, bo powinno działać. Czasem google ma problemy techniczne, może akurat wtedy były takowe.

[qbotcenko]

Tym Soniaczem jeszcze chyba całkiem niedawno zdjęcia robiłeś, czy mi się wydaje?

[podjazdy]

Tym Soniaczem jeszcze chyba całkiem niedawno zdjęcia robiłeś, czy mi się wydaje?

SONY DSC-RX100M3 mam jako aparat zapasowy, a tu jest pierwsza wersja. Miałem wersję 1, 3 i 5, przy czym tylko 3 przeżyła do teraz. Ogólnie trójka to bardzo udany model, gdyby tam poprawili matrycę, to nic więcej nie trzeba robić.