zerwany acl po uderzeniu przez auto

[keyzak]

Witam,
Moze znajde tutaj kogos kto korzystal z prawnika , chodzi mi o szkode na zdrowiu po
uderzeniu przez auto. Zostalem potracony na sciezce rowerowej, tego samego dnia bylem na izbie przyjec, z opisem ze kolano spuchniete, po rezonansie okazalo sie ze, to przerwany acl i jeszcze ląkotki. jestem po operacji i rehabilitacji, czas jaki spedzilem na rekowalenscencji to 8 miesiecy
Ubezpieczyciel zwrocil mi pieniazki za rower, 500 pln , ale uznał wine
teraz szukam jakiegos prawnika, moze kancelarii, wiem ze na googlu jest tego duzo,
ale moze ktos mial  juz podobny przypadek, a moze to jest kwestia kilku pism i samemu mozna? jak dzwonilem do prawnika ktorego podpowiedzial google to chcial 25% od wygranej, nie mam porownania ale chyba stawka zawyżona?

[Diver]

Najpierw powinieneś wystąpić o orzeczenie stopnia niepełnosprawności spowodowanej wypadkiem jeżeli jakąś masz do Powiatowego zespołu orzekania o niepełnosprawności. Potem jak będziesz miał orzeczenie pozwać ubezpieczyciela samochodu sprawcy wypadku. To nie jest kilka pism, tylko minimum 5 lat badali sądowej, powoływani będą biegli itd.

[ramzes]

chcial 25% od wygranej, nie mam porownania ale chyba stawka zawyżona?

Możesz zyskać 75% jakiejś kwoty różnej od zera, albo 100% kwoty równej zero.
Wybór należy do Ciebie.

[zly-sze]

Możesz zyskać 75% jakiejś kwoty różnej od zera, albo 100% kwoty równej zero.
Wybór należy do Ciebie.

To nigdy tak nie wygląda. Opłata za prowadzenie sprawy, opłata sądowa, pierwsza instancja, druga instancja etc.

Ja się zbytnio nie znam, ale słyszałem na dzielni, że jest taka opcja, że prokurator występuje w procesie cywilnym za darmo i jeszcze się nie płaci opłat sądowych, ale jak to działa to nie wiem.

W każdym razie trzeba na pewno udokumentować roztrój zdrowia pow iluś tam dni.

[transatlantyk]

Po potrąceniu przez auto, poważnych obrażeniach, skorzystałem z usług firmy "odzszkodowaniowej". 25% odszkodowania dla nich. To był dobry dil. Szybko i sprawnie, jakieś dwa, czy trzy miesiące i miałem odszkodowanie. Potem zaproponowali drugi etap batalii sądowej. To była porażka. Płaciłem koszty sądowe, coś tam dla pozwanego. Olali sprawę, myśleli, że będzie samograj - nie był.

[transatlantyk]

W każdym razie trzeba na pewno udokumentować roztrój zdrowia pow iluś tam dni.

Tak, przedstawiałem wszelkie dokumenty ze szpitala (15 dni pobytu). Oprócz tego doradzono mi wizytę u psychologa i dostałem mocny papier o psychicznych problemach powypadkowych, było tam nawet poważne podejrzenie depresji.