Taka sytuacja:https://podroze.onet.pl/aktualnosci/turysta-korzystal-z-gps-w-indiach-trafil-do-aresztu/c1frbws
wszystkie smartfony, smartwatche itp mają odbiornik GPS, więc w zasadzie każdy może trafić z tego powodu w Indiach do aresztu.
Mnie tam obojętne, do Indii mnie nigdy nie ciągnęło
Jako, że każdy smartfon jest odbiornikiem GPS (GNSS) myślę, że chodziło o co innego.Policja w Indiach uważa się za wszechmogącą. Jakiś oficer na granicy zapragnął mieć Garmina i postanowił, że sobie weźmie. Zatrzymał więc Czecha, pogroził mu więzieniem (nie chcesz siedzieć w Indiach w więzieniu). Czech jeszcze się ucieszył, że oddał Garmina.
Najbardziej mi się podoba Twój finalny wniosek i zamierzam go stosować osobiście, prawdopodobnie przez resztę życia: do Indii jechać nie warto
Podobne mam zdanie Wiele miejsc na świecie chętnie bym odwiedził, ale cała Azja Południowo-Wschodnia, z tym gigantycznym mrowiem ludzkim mnie zupełnie nie ciągnie. Może z wyjątkiem himalajskiego odcinka Indii, ale to zagęszczenie ludności (wraz z wszystkimi ogromnymi minusami tego faktu)dla mnie jest odstręczające na maksa.
Polecam zacząć od np. takiego Kirgistanu lub innego górzystego stanu. Jak uznasz, że to jest git to wtedy Indie. Ale twierdzę, że Stany mogą wyleczyć z Azji na rowerze
Cytat: Żubr w 16 Gru 2024, 18:01Polecam zacząć od np. takiego Kirgistanu lub innego górzystego stanu. Jak uznasz, że to jest git to wtedy Indie. Ale twierdzę, że Stany mogą wyleczyć z Azji na rowerze Ale Kirgistan (czy w ogóle posowiecka Azja) to jest zupełnie inny świat niż Indie. Te rejony cieszą się dużym zainteresowaniem wśród rowerzystów i nie bez powodu. Tam jest przecież zupełne przeciwieństwo Indii - gęstość zaludnienia w wielu rejonach bardzo niska, a to w zestawieniu z pięknymi i wysokimi górami doskonały "temat" na wyprawę rowerową. A w Indiach jest masa minusów wynikająca z ogromnej gęstości zaludnienia, z tym jest związana niemała przestępczość, gwałty na Europejkach nieraz się zdarzały itd.
W 1933 roku prawo zostało zaktualizowane o technologie bezprzewodowe, a w 2008 roku, po zamachach terrorystycznych w Mumbaju, zaostrzono przepisy dotyczące posiadania i używania komunikatorów satelitarnych – wszystko z powodu sprawców, którzy używali tych urządzeń do koordynacji ataków bombowych