Na ile czasu starczyła ta cała woda i czy taki zapas był potrzebny? Jakie są odległości między studniami?
Generalnie nasze zapotrzebowanie na wodę oszacowaliśmy na 7L na osobę dziennie i taki zapas staraliśmy sie zawsze mieć (wyłącznie do celów spożywczych, o myciu nie było oczywiście mowy
). W praktyce okazało sie że nie było to konieczne. O tej porze roku upały nie były zbyt uciążliwe a wiec i zużycie wody było mniejsze. Ponadto pojedyncze jurty spotykaliśmy nieco częściej niż sie spodziewaliśmy. Gdybyśmy wiedzieli to wszystko wcześniej to pewnie mielibyśmy większego luza w tym temacie ale...nie wiedzieliśmy więc myślę że zapasy były zupełnie słuszne i uzasadnione
Na radzieckich mapach topograficznych były naniesione studnie (nawet z podaną wydajnością) ale z żadnej nie korzystaliśmy więc nie wiem na ile te dane mogły być aktualne. Żadnej nawet nie widzieliśmy ponieważ były nie po drodze a na specjalne ich szukanie ani nie było czasu ani takiej potrzeby.
Tam gdzie było to możliwe to kupowaliśmy wodę butelkowaną a tam gdzie takiej opcji nie było to braliśmy wodę "od ludzi" i uzdatnialiśmy tabletkami. Jakość tej wody nie zawsze była rewelacyjna... raz jakieś dwa dni męczyliśmy się z wodą która wogóle nie była przezroczysta a jej smak znacznie redukował spożycie... innym razem dostaliśmy wodę która była słona ale w porównaniu z poprzednią nie było na co narzekać...