Autor Wątek: KumKum 2010  (Przeczytany 4826 razy)

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
KumKum 2010
« 21 Lis 2010, 22:05 »
Słusznie, zatem niestety usuwam link.
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3422
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
KumKum 2010
« 22 Lis 2010, 09:39 »
Też uważam, że przesadzamy w drugą stronę. Postuluję za przywróceniem linka! :P To nie link do płytki w mp3, tylko nagrany fragment audycji, nie popadajmy w paranoję, bo niedługo już niczego nie będzie można wrzucać, "bo prawa autorskie" :roll:

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
KumKum 2010
« 22 Lis 2010, 10:28 »
Piękna wyprawa - poczytałem co nieco  :)

Offline Mężczyzna Pustelnik

  • Wiadomości: 1507
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 13.03.2010
KumKum 2010
« 22 Lis 2010, 12:51 »
Raczej nikt się nie przyczepi, a jeśli to wpierw poprosi o usunięcie. Nie popadajmy w paranoję, ja tylko mówiłem jaki jest stan prawny :)

Wrzuta albo YouTube rozwiązuje sprawę.
Ach, każdy rowerzysta zwykł, o grację dbać i styl. I aby linię mieć i szyk, przemierza setki gmin.
Rozkoszny życia jego tryb i piękny szprychy błysk. A kiedy wita długi zjazd, rozjaśnia mu się pysk.


Offline Mężczyzna szkodnik

  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Bełchatów\ Wrocław\ Warszawa
  • Na forum od: 12.05.2007
KumKum 2010
« 24 Lis 2010, 17:14 »
Dzięki za dobre słowo i zainteresowanie ;)
Co do audycji to hmm.. myślę że tradycyjnie zamieszanie jest nieadekwatne do sprawy.. bardzo milo że została nagrana i podlinkowana ale jak ktoś jest przeciwny to nie ma co ubolewać.. była bardzo krótka i ogólna, raczej jak "demo" ;)
Wszystko wskazuje na to że o wyprawie będzie można posłuchać na II Wrocławskim Spotkaniu Podróżników Rowerowych ;)
Cinek, nie było aż tak hardcorowo jak można by się spodziewać ;) Tzn ja się spodziewałem że będzie jeszcze gorzej.... :D
"Raz do roku pojedź w miejsce w którym jeszcze nie byłeś.
Bądź dobry dla Matki Ziemi.
Dziel się swoją wiedzą."

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
KumKum 2010
« 25 Lis 2010, 07:30 »
Cytat: "szkodnik"
Cinek, nie było aż tak hardcorowo jak można by się spodziewać ;) Tzn ja się spodziewałem że będzie jeszcze gorzej.... :D


Hehe, znaczy, że dobrze byliście przygotowani. Na ile czasu starczyła ta cała woda i czy taki zapas był potrzebny? Jakie są odległości między studniami?
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline Mężczyzna szkodnik

  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Bełchatów\ Wrocław\ Warszawa
  • Na forum od: 12.05.2007
KumKum 2010
« 25 Lis 2010, 19:00 »
Cytat: "cinek"
Na ile czasu starczyła ta cała woda i czy taki zapas był potrzebny? Jakie są odległości między studniami?


Generalnie nasze zapotrzebowanie na wodę oszacowaliśmy na 7L na osobę dziennie i taki zapas staraliśmy sie zawsze mieć (wyłącznie do celów spożywczych, o myciu nie było oczywiście mowy :D ). W praktyce okazało sie że nie było to konieczne. O tej porze roku upały nie były zbyt uciążliwe a wiec i zużycie wody było mniejsze. Ponadto pojedyncze jurty spotykaliśmy nieco częściej niż sie spodziewaliśmy. Gdybyśmy wiedzieli to wszystko wcześniej to pewnie mielibyśmy większego luza w tym temacie ale...nie wiedzieliśmy więc myślę że zapasy były zupełnie słuszne i uzasadnione ;)

Na radzieckich mapach topograficznych były naniesione studnie (nawet z podaną wydajnością) ale z żadnej nie korzystaliśmy więc nie wiem na ile te dane mogły być aktualne. Żadnej nawet nie widzieliśmy ponieważ były nie po drodze a na specjalne ich szukanie ani nie było czasu ani takiej potrzeby.

Tam gdzie było to możliwe to kupowaliśmy wodę butelkowaną a tam gdzie takiej opcji nie było to braliśmy wodę "od ludzi" i uzdatnialiśmy tabletkami. Jakość tej wody nie zawsze była rewelacyjna... raz jakieś dwa dni męczyliśmy się z wodą która wogóle nie była przezroczysta a jej smak znacznie redukował spożycie... innym razem dostaliśmy wodę która była słona ale w porównaniu z poprzednią nie było na co narzekać... ;)
"Raz do roku pojedź w miejsce w którym jeszcze nie byłeś.
Bądź dobry dla Matki Ziemi.
Dziel się swoją wiedzą."

Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
KumKum 2010
« 27 Lis 2010, 15:43 »
Daliście czadu
my jechaliśmy obrzeżami tych pustyni . .w czerwcu :-)
brrrrrrr

pozdrawiamy
… why so serious ?

Offline Mężczyzna szkodnik

  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Bełchatów\ Wrocław\ Warszawa
  • Na forum od: 12.05.2007
KumKum 2010
« 12 Gru 2010, 20:41 »
Spasiba, rahmat, lub jak tam wolisz ;)
"Raz do roku pojedź w miejsce w którym jeszcze nie byłeś.
Bądź dobry dla Matki Ziemi.
Dziel się swoją wiedzą."

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum