ciekawe trasy w Europie o długości 600-900km i do 3500 metrów przewyższeń?

[sinuche]

Ten limit przewyższeń to jest sztuczny. Owszem, licznik zlicza przewyższenia, ale na 1 tyś. km to zawsze nabije sporo.

Wspomniana Szwecja nadaje sie doskonale, jest atrakcyjna turystycznie, w tym obszarze (Scania - do Sztokholmu) no to ja pamiętam że były jeziora fajne i lasy.
Podjazdy?
Może jakieś były, ale nie utkwiły mi w pamięci - powiedziałbym że tam jest płasko

[aard]

Są górki jest zabawa.

+1

[magdad]

masz gdzieś zapisaną traskę bym mógł podejrzeć?

Chwilę to trwało, ale jest -> https://ridewithgps.com/collections/3317194
Planowałam trasę używając mapy.cz. Pierwszy nocleg był tylko zaplanowany, a póżniej już dynamicznie sprawdzaliśmy wiatki w okolicy trasy używając strony https://map.campwild.org/ i aplikację https://www.naturkartan.se/en/
Jak dla mnie, to Szwecja była pagórkowata, ale bez hardkorowych podjazdów, ale jednak płasko nie było.

[marg]

Może Dania? Polecam zachodnie wybrzeże Jutlandii - płasko, ale trasa jest cudna przyrodniczo, szczególnie w sierpniu, bo kwitną ogromne wrzosowiska. Droga rowerowa prowadzi w różnorodnym terenie - wydmy, parki narodowe, małe rybackie wioski, lasy. Mnóstwo fajnych bezpłatnych pól biwakowych.

Jechałam w zeszłym roku, tyle, że ruszałam z Polski - tu trasa https://pl.mapy.cz/s/jejegacovu

Do Skagen jeździ pociąg, ale jak to czasowo wychodzi musisz posprawdzać. Nie korzystałam

[Król Julian]

Jechałam w zeszłym roku, tyle, że ruszałam z Polski - tu trasa https://pl.mapy.cz/s/jejegacovu

A jak wróciłaś? Pociągami?

[WujTom]

Jechałam w zeszłym roku, tyle, że ruszałam z Polski - tu trasa https://pl.mapy.cz/s/jejegacovu

A jak wróciłaś? Pociągami?

promem na Wyspy Owcze 

[marg]

A jak wróciłaś? Pociągami?

Zapraszam do Sopotni, będę opowiadać :-)

[Król Julian]

Już jednak skusiła niewinną duszyczkę

[marg]

Już jednak skusiła niewinną duszyczkę

Ciekawe, kogo masz na myśli 

[Król Julian]

Ewa, jej imię brzmiało

[Śląski Rowerzysta]

Salzburg - Innzbruck - Landeck - Nauders - Werona - Padwa - Wenecja.

[aard]

Nauders - Werona

Pominęła Ci się Passo Resia A ona sama spod Nauders to już połowa limitu podjazdów na ten wyjazd
Ale trzeba przyznać, że po włoskiej stronie jest elegancka ścieżka wśród sadów jabłkowych z widokami na Alpy, więc jeśli ktoś lubi jeździć ścieżkami, to Twoja propozycja jest bardzo zacna. No i oczywiście w ogóle widokowo niczego sobie, przynajmniej do (dalekich) przedmieść Werony, bo potem to już oczywiście oczywiście nuda :p