Autor Wątek: Do złożenia XC  (Przeczytany 3883 razy)

Crashnerg

  • Gość
Do złożenia XC
« 27 Wrz 2010, 16:43 »
Witam

Mam tu parę pytań związanych z kupnem części do złożenia roweru typu XC. Otóż od dłuższego czas rozglądam się za częściami rowerowymi, pytam kumpli radzę się w sklepach, ale co usta to inna koncepcja. Doszedłem do wniosku, że nie ma co się bawić w jakieś eksperymentowanie i cały napęd skompletuje sobie Shimano Deore XT ( Co do modeli i do zgrania tego wszystkie to sam się ledwo oriętuje w tym)

Przerzutki Tył/Przód

-Shimano Deore XT RD-M772

Klamko-Manetki

-Shimano Deore XT model SL-M770

Korba

-Shimano Deore XT 175mm 44/32/22

Hamulce

-Shimano Deore XT BR-M770 - V-brake

Kaseta

-Shimano Deore XT model CS-M7709I32

Support

-Shimano Deore XT SM-BB70 Hollowtech II

Rama

http://velo.pl/produkty/?m=1&pk=%&id=2193

Ale wielki problem mam z widelcem amortyzowanym bo tu mity i legendy chodzą. Inni olejowe polecają drudzy na powietrze. A sam gówno wiem.

Jeśli możecie coś poradzić jakoś to w jedną ładną całość ustawić to bym był wdzięczny. No i jakieś namiary na dobry sklep w Warszawie gdzie zajadę zamówię/zakupie od ręki części i wyjdę zadowolony bez zbędnego biegania. Na wydaniu mam 3000-3200 PLN. Z góry dzieki !

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2257
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
Re: Nowy XC
« 27 Wrz 2010, 17:03 »
Cytat: "Crashnerg"


Klamko-Manetki

-Shimano Deore XT model SL-M770



Tak na szybko zerknąłem w google i ten symbol to same manetki tylko. Jeśli klamkomanetki to DualControl ale to zastanów się dobrze i może wypróbuj bo nie każdemu ten system podchodzi.
Grupa XT jest bardzo w porządku i do XC nadaje się jak najbardziej.

Co do amorka to pomieszałeś chyba. Chodzi o medium ściskane. Są amorki powietrzne, sprężynowe oraz elastomerowe. Obecnie kąpiel olejowa jest stosowana w ogromnej większości amorków i nie ma przed tym ucieczki. Ostatnio jest tendencja do używania powietrza jako medium. Większość amorków powietrznych właśnie z tej technologii korzysta. Dawniej amorki powietrzne zbierały kiepskie opinie gdyż były stosunkowo twarde i słabo reagowały na małe nierówności. Obecnie to się zmienia i jeśli ten rower ma służyć do XC to właśnie powietrzny amorek będzie najlepszy gdyż oferuje niską wagę i dobrą pracę.
Osobiście polecam któryś model Reby (Rock Shox). Bardzo dobre amorki, z ogromnymi możliwościami regulacji i mogące sporo znieść. Jeśli zamierzasz mocno walczyć na zawodach to ewentualnie można by wejść w Sida.

Teraz dopiero dostrzegłem budżet :)
W każdym razie co wiedziałem to napisałem :)
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Crashnerg

  • Gość
Do złożenia XC
« 27 Wrz 2010, 17:28 »
Akurat co do klamko-manetek to wolę łączone klamki z manetkami, mam to w starym dziadku i tak bym chciał na nowym :) Stare przyzwyczajenia dają górę. Co do Rock Shox`a to oko zawiesiłem na modelu TORA (Rock Shox Tora 302)

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2257
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
Do złożenia XC
« 27 Wrz 2010, 17:34 »
No to w wyższych grupach Shimano obecnie nie robi klasycznych klamkomanetek, przynajmniej ja się nie spotkałem. Pisałem, że może Dual Control ale tam jest taki buzer, że klamki hamulcowe służą jako "cyngle" do zmiany biegów i nie każdemu to podchodzi.

Moim zdaniem połączenie klamek z manetkami nie jest dobrym rozwiązaniem w XC. Złamiesz jeden element ( a w prawdziwym XC gleby to normalka) i musisz zmieniać cały komplet.
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Do złożenia XC
« 27 Wrz 2010, 20:01 »
Po pierwsze: odradzam klamkomanetki w ogóle (już pomijając że w XT nie istnieją). Lepiej kup osobno manetki i klamki - pasują do siebie tak dobrze, że z punktu widzenia ergonomii tworzą jedną całość, a razie uszkodzenia wymieniasz tylko jeden z elementów.

Po wtóre: za suport na pewno przepłacisz. Suporty XT w systemie HTII są znane z zawodności. I nawet jeśli LX czy zgoła Deore byłby tak samo zawodny (a z moich doświadczeń porównanych z doświadczeniami kolegów jeżdżących na XT wynika, że trzyma się lepiej) to wciąż jest sporo tańszy.

Po trzecie: to samo z kasetą. Deore i tylko Deore. Moja wytrzymała już 18k, po przeszlifie dalej na niej jeżdżę. Kolega XT wymieniał po 6k (fakt, że jeździł też zimą). Więc znów przepłacasz.

Cytat: "Crashnerg"
Co do Rock Shox`a to oko zawiesiłem na modelu TORA (Rock Shox Tora 302)


No i wreszcie: zaoszczędzone na supercie, kasecie, a nawet korbie (DROGO!) pieniądze, a nawet trochę więcej włóż w DOBRY amor. To część, którą znacznie trudniej wymienić niż osprzęt i której wymiana jest znacznie droższa. Mając budżet jak Twój, 2000 przeznaczyłbym na ramę plus amor, a resztę na osprzęt, nie kłopocząc się, czy to będzie poziom Deore, LX, SLX czy XT. A skoro na amor pozostaje Ci 1600 zł, to CO NAJMNIEJ Reba, a lepiej SID. Tora to raczej dolna półka i dość szybko możesz przestać być z niej zadowolony. A wymiana kosztuje. A Rebę teraz po sezonie wyrwiesz może i poniżej 1000 zł.

Pozostaje problem, czy istnieją jeszcze amorki tej klasy co Reba i wyższej pod hamulce V (czyli z piwotami). Ja nie kojarzę, ale dla Twego dobra obym się mylił, bo inwestycja w tarczówki to już grubsza kasa ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline MaciekPaciek91

  • Wiadomości: 36
  • Miasto: Bolesławiec
  • Na forum od: 02.03.2008
Do złożenia XC
« 27 Wrz 2010, 20:07 »
A czemu rama accenta? Za takie (wcale nie małe) pieniążki, to naprawdę żal patrzeć na accenty. Taka rama jak podałeś w przykładzie, czy np. El Nino, jaką miałem raczej nie robi dobrego wrażenia, jeśli chodzi o jakość. Pierwsza El Nino mi pękła (lub miała wadę fabryczną, bo znalazłem małe pęknięcie na ramie po pewnym okresie używania i oczywiście wcale rama nie była wcześniej katowana). W ogóle to te accenty cieniowane, to jak się popuka w nie, to się wydaje, że są wycieniowane do grubości puszki od piwa. Polecam rozejrzeć się za czymś porządniejszym :|
Każdy człowiek, którego spotykam, jest ode mnie w pewien sposób lepszy. Tak postrzegam ludzi./ Ralph Waldo Emerson

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2776
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Do złożenia XC
« 27 Wrz 2010, 20:11 »
Małe sprostowanie do postu Mikiego - kasetę miałem Deore, nie XT. Ale tak, wymieniałem po 6k km.
Wracam do jeżdżenia.

Crashnerg

  • Gość
Do złożenia XC
« 27 Wrz 2010, 20:39 »
To możę doradzicie lub napiszacie jakiś konkretny komplet do złożenia ? Bo co jak co ale no moja wiedza na dany temat jest dość mała. Bo na zakupy wybiorę się późną jesienią aby dostać się do ładnych cen po sezonie. Bo jak mam przepłacać za coś co i tak padnie za niedługo to lepiej poczekać, kupić coś co warte jest swojej ceny.

Bo jak dobrze zrozumiałem to jak już manetki odzielnie a klamki odzielnie, co do przerzutek nikt tu nie zarzucał defektów. Więc to mogę inwestować. Ale na temat supportu, korby i kasety to dalej jestem w ciemnym lesie. Tarcze odpadają, i tego mi nikt nie wmówi, V-Break jak się rozkrzaczy to zrobię sobię od ręki. Tarczy niestety nie da się od ręki zrobić.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Do złożenia XC
« 27 Wrz 2010, 20:53 »
Cytat: "Daniel"
Małe sprostowanie do postu Mikiego - kasetę miałem Deore, nie XT. Ale tak, wymieniałem po 6k km.


Oops! :oops: to cała moja argumentacja nt. kaset jest do chrzanu! :o

Crashnerg, polecam Ci tę konfigurację:
http://aard.blox.pl/2009/04/SURLY-Long-Haul-Trucker-vol-3.html
Wszystko się w niej sprawdziło idealnie (przebieg 23 kkm). Przynajmniej na szosie. Teraz bardzo zbliżoną mam w fullu (oczywiście tarczówki, ale poza tym bardzo podobnie) i też póki co jest gitara.
Przy czym przerzutki mogą być też gdzieś między LX a XT, jak chcesz. tak naprawdę w XT dopłacasz za różnicę w masie, a nie w jakości czy kulturze pracy. No, może między Deore a XT jest trochę większa różnica w kulturze pracy manetek.

Na tarcze Cię nie namawiam, namawiam Cię na dobry amor. Jedynie obawiam się, że już nie ma dobrych amorów pod Vki. Ale to tylko moje przypuszczenia, poszukaj, może są.
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Crashnerg

  • Gość
Do złożenia XC
« 27 Wrz 2010, 21:09 »
No jak tak patrzę na Allegro, to twoje przypuszczenia są słuszne. Ani REBA ani SID nie robią amortyzatorów pod V-Break.... wszystko pod tarczę no ale niestety nie będę się specjalnie ładował w tarcze tylko z powodu amora, myślę nawet o sztywnym widelcu co Ty na to ?

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2776
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Do złożenia XC
« 27 Wrz 2010, 21:10 »
Zdaje się, że reba 2-3 lata temu miała jeszcze pivoty.
Manetki xt działają bardzo fajnie, moim zdaniem warto kupić właśnie takie (miałem styczność z deore, lx, xt), choć warto obmacać slx, tych w ręku nie miałem.
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Do złożenia XC
« 27 Wrz 2010, 21:23 »
Cytat: "Crashnerg"
No jak tak patrzę na Allegro, to twoje przypuszczenia są słuszne. Ani REBA ani SID nie robią amortyzatorów pod V-Break.... wszystko pod tarczę no ale niestety nie będę się specjalnie ładował w tarcze tylko z powodu amora, myślę nawet o sztywnym widelcu co Ty na to ?


No, to jest kwestia preferencji. Ja bym się w życiu na sztywniaku nie wybrał w teren, nawet na dobrym szutrze dłonie mi chcą odpaść po kilometrze :( Ale może niktórym to pasuje. Chociaż moim zdaniem jednak jak XC, to amortyzowany.
Skoro RockShox nie robi nic wysokiej klasy z piwotami, to może poszukaj innych producentów? Fox? Manitou? Marzocchi? Magura? DT Swiss?
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline toosh

  • Wiadomości: 434
  • Miasto: Żywiec
  • Na forum od: 14.02.2009
    • http://toosh88.blogspot.com/
Do złożenia XC
« 27 Wrz 2010, 21:25 »
Hamulce Avid SD7 za 130zł, klamki Avid FR5 albo DEONE - to prawie to samo. Rama No Saint Angel albo Urian.

Reby pod V-ki za mniej, niż 1800zł ciężko znaleźć, a to trochę za dużo jak na 3000zł budżet ;]

A tak w ogóle to nic lepszego za tą kasę od tego raczej nie złożysz, można go dostać w promocji za 2400zł w starsport.com.pl

Tora to nie SID czy Reba, ale działa dosyć dobrze.
www.toosh88.blogspot.com "prawie ULTRALIGHT"

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Do złożenia XC
« 27 Wrz 2010, 21:27 »
aard dobrze prawi.
Zostaw osprzęt na koniec, na początek zajmij się przede wszystkim ramą i widelcem. Możesz to nawet złożyć na TY (coby tylko jeździło). Potem budujesz porządne koła, budujesz "kształt" (stery, mostek, kierownica, manetki, klamki, itd). I dopiero na koniec zastanawiasz nad napędem. Bo wtedy już wiesz, czy rama ci podchodzi (i czy to po prostu nie była nieudana inwestycja) i czy założenie lżejszego ale delikatniejszego osprzętu ze względu na wagę roweru.
Dobra rama nawet z przerzutką TY18 dobrze jeździ! Ze złej ramy nawet XTR nie zrobi dobrego roweru. "Dobroć" ramy ocenić możesz tylko ty, a o błędach konstrukcyjnych to i tak przeczytasz na forum :)
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2257
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
Do złożenia XC
« 27 Wrz 2010, 21:31 »
Tarcze też mają swoje zalety. Jeśli naprawdę dużo będziesz jeździł w terenie bez względu na pogodę to obręcze polecą Ci moment. Jeśli ktoś jeździ po szosie to trudno mu nawet uwierzyć jak lecą obręcze używane z v-kami.
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum