Atlas Mountain Race 2025

[sinuche]

Bardziej turystycznie
Na 850km będą mieć przełącz i zjazd 700m w dół  do Tafraout.
Droga jest widokowa ( po prawej stok i przyklejone do ścian góry zabudowania) i miasteczko, w głazach takich (jakieś malunki naskalne pamiętam) - dobre miejsce na wycof


Mnie to zajęło pół dnia (kiedyś)

[TripRider]

To w mojej opinii w pełni zrozumiały i uczciwy zapis regulaminowy.

Zgadzam się. Tym bardziej szkoda, że Radek jednak nie wystartował solo. I jeszcze raz tym bardziej, że teraz jest na 54 pozycji. W ciągu dnia nadrobił 30-kilka miejsc. Jeszcze się okaże, że przyjedzie w czubie.

Wagabundowy 96. Kibicuję mu szczególnie, bo robi fajne filmy na Youtubie i udostępnia swoje rozpiski treningowe na Stravie. Ale czyżby Maroko go przerosło?

[Wilk]

Sofiane niestety DNF, ciekawe co się stało. Jechał asfaltową szosą 20km za parą Szwajcarów i nagle zawrócił do pobliskiego miasta. Dziwne, bo po tym noclegu naprawdę sporo nadrobił

[byczys]

Tracker Ugarenki po wycofie był w szpitalu, więc najbardziej prawdopodobne wydają się dwie możliwości - albo jakaś gleba, albo jego organizm nie wytrzymał jazdy na poziomie Gołębiewskiego i zawodnik się zajechał i wycofał z osłabienia.

Na FB przewijają się wieści, że zapalenie oskrzeli.

[Wilk]

Na FB przewijają się wieści, że zapalenie oskrzeli.

Infekcje układu oddechowego często się trafiają na takich imprezach, szczególnie gdy się jedzie w zimnie i bardzo intensywnie, gdy trzeba oddychać ustami. Ale to prosty sygnał, ze organizm nie wytrzymuje obciążeń; niestety tu nie ma miękkiej gry, takie imprezy wymagają końskiego zdrowia; Radek takie ma, Łukasz, pomimo, że to bardzo mocny zawodnik to jednak nie, bo to nie pierwszy jego wycof. Dlatego tak mnie zdziwiło, że taki mocarz jak Radek jedzie w parze z zawodnikiem słabszym, w przypadku dwóch facetów taka jazda wyścigu nierówną siłami parą rzadko się dobrze kończy, to nie wyprawa, gdzie godzina w tę czy tamtą nie ma znaczenia. Mocniejszego denerwuje że musi czekać, wolniejszemu psychicznie to też nie pomaga itd. W tej prowadzącej parze zwycięzca TCR Gemperle też już musi czekać, myślę, ze solo by to szybciej zrobił, bo tak jak czytałem ten drugi Szwajcar mocno narzeka na kontuzje nadgarstków, na tej trasie to bardzo często ludzie mają problem z dłońmi. Bo szlaki są kamieniste i nierówne, a przy tak niskim poziomie regeneracji nie ma kiedy tych dłoni zregenerować.

Jazda parą to w mojej prywatnej opinii ma sens przy bardziej przygodowym podejściu do wyścigu, nie stricte sportowym. Lub przy parach damsko-męskich, gdzie facet jedzie bo ma frajdę z pomocy dziewczynie.

[marek.dembowski]

Lub przy parach damsko-męskich, gdzie facet jedzie bo ma frajdę z pomocy dziewczynie.

No chyba, ze tą dziewczyną jest niejaka Marta, bo wtedy pomocy ze strony faceta raczej nie potrzeba

[Wilk]

No chyba, ze tą dziewczyną jest niejaka Marta, bo wtedy pomocy ze strony faceta raczej nie potrzeba

Oczywiście, że bywają i pary, gdzie to dziewczyna jest mocniejsza. Przecież w 2017 Hipki ruszyły na MRDP jako para, ale że Agata była sporo mocniejsza to tak po trochę ponad 1000km pojechała już sama. Do tego o ile Hipek taśmowo łapał DNF-y to Agata miała niesamowitą psychikę i odporność na ból, poddanie się to dla niej nie wchodziło w grę, to już był level Fiony Kolbinger i wielka szkoda że Hipcia się wycofała z ultra, choć Marta jest na najlepszej drodze by ją zastąpić, bo głowę ma z tytanu

Nie brakuje mocnych dziewczyn, tutaj na AMR pierwsza z kobiet 29-letnia Niemka Marie Moldenhauer jest obecnie na 9 pozycji, czyli prowadzi z Mossoczym, który przecież wraz z Gołębiewskim jest numerem 1 w Polsce w terenowych ultra.

[Wilk]

Szkoda wielka Radka, że w tej parze pojechał bo widać, że ma naprawdę nogę, IMO wyraźnie lepiej jedzie od Mossoczego. Najpierw ileś czasu czekał na Ugarenkę, później te 13h postoju, a mimo tego wszystkiego na CP2 traci do Mossoczego tylko 6h. Gdyby jechał swoje solo od początku mógł tu powalczyć kto wie czy nie o podium. A tak to nawet klasyfikowany nie będzie.

[TripRider]

Radek jest na CP2 razem z Kẹpką i Wagnerem. Nie wiem, czy nie uderzą w kimę, bo będą (chyba) mieli ku temu warunki.

Edit.
Wagner jedzie dalej. Poprzedniej nocy spał 4h. Teraz ciśnie. Może zabrakło materaców.

[liftlodz]

Łukasz Ugarenko jechał od samego startu z gorączką i tyle w temacie jego DNF.

[Wilk]

Radek jest na CP2 razem z Kẹpką i Wagnerem. Nie wiem, czy nie uderzą w kimę, bo będą (chyba) mieli ku temu warunki.

Edit.
Wagner jedzie dalej. Poprzedniej nocy spał 4h. Teraz ciśnie. Może zabrakło materaców.

Bardziej ciekawe to jest czy Mossoczy trzecią nockę z rzędu bez kimy przejedzie 

[sinuche]

Benedek już zjechal do Tafraout.

Węgrzy górą

[TomB]

Wie ktoś może na czym jedzie Mossoczy (sztywniak czy full)? Bo jak zobaczyłem, że Grand Guanche wygrał na fullu, to mi szczęka opadła.

[rufiano]

jechałem turystycznie częścią trasy tego wyścigu na oponach 29x2,6 na sztywnym..
były odcinki które wymagały sporej gimnastyki , żeby nie wywinąć jakiej figury,,
napewno nie mam takich umiejętności jak zawodnicy , ale zdecydowanie wolałbym jechać fulem niż gravelem

[TomB]

zdecydowanie wolałbym jechać fulem niż gravelem

o gravelu to ja w ogóle nie myślę (brrrr..., mój przypadek to mtb for life;), ale jednak full "zabiera" sporo z tego co ciśniesz, a to są formaty wyścigowe. Nawet jak zamkniesz damper, to i tak lekkie ugięcie zawsze jest. Dlatego full Mossoczego na GG mnie zdziwił. Ciekawy jestem, czy tu na AMR też tak jedzie.