Cytat: Wilk w 11 Lut 2025, 18:29Z drugiej strony to jest klasyka tłumaczenia ludzi, którym głowa siadła. Odkąd ultra to tylko przyjemność? . Wilk, nie od dziś wiadomo, że Ty masz twardy charakter. Masz za sobą udane m.in. RTP, MRDP, ale też i Carpatia Divide. Nie każdy taki jest. Są ludzie, którzy nastawiają się na ciężkie warunki, kręcenie po 300W w błocie z prędkością 15km/h, ale jednak kręcenie. Swego czasu Mamba też zaliczyła DNF na USGR i mówiła, że nie tak to sobie wyobrażała. To tak jakby ktoś chciał pobiec np. półmaraton, a przypadkiem znalazł się na imprezie typu Runmageddon. Ukończy go? Jak się zaweźmie, to prawdopodobnie tak. Ma to dla niego sens, jak on chciał zrobić szybkie 21km? Niech już każdy sobie sam odpowie.Tymczasem Radek 10 i jest tuż za Neubackiem. Do mety kilka kilometrów, trackery mają opóźnienia i nie wiadomo czy ma jeszcze szanse go przeskoczyć.Marcin Kępka przez ostatnie dwie doby wykonał tytaniczną pracę. To triathlonista i wie jak rozłożyć siły.
Z drugiej strony to jest klasyka tłumaczenia ludzi, którym głowa siadła. Odkąd ultra to tylko przyjemność? .
Są ludzie, którzy nastawiają się na ciężkie warunki, kręcenie po 300W w błocie z prędkością 15km/h, ale jednak kręcenie. Swego czasu Mamba też zaliczyła DNF na USGR i mówiła, że nie tak to sobie wyobrażała. To tak jakby ktoś chciał pobiec np. półmaraton, a przypadkiem znalazł się na imprezie typu Runmageddon. Ukończy go? Jak się zaweźmie, to prawdopodobnie tak. Ma to dla niego sens, jak on chciał zrobić szybkie 21km? Niech już każdy sobie sam odpowie.
Tylko tutaj to nie jest pierwsza edycja tego wyścigu. Jechało to mnóstwo osób, jest wiele relacji, trasa jest z grubsza podobna itd. Więc wystarczy poczytać parę relacji (których jest wiele) by wiedzieć czego się spodziewać. [...]Tak wiec jeśli kogoś to zaskakuje - to myślę, że nie do końca dobrze się przygotował, albo za bardzo postawił na życzeniowe myślenie.
Moim zdaniem Wagabundowy chyba niezbyt dokładnie przeanalizował trasę, relacje video, blogowe etc.
Wie ktoś może na czym jedzie Mossoczy (sztywniak czy full)? Bo jak zobaczyłem, że Grand Guanche wygrał na fullu, to mi szczęka opadła.
Warto też zwrócić uwagę na nieprawdopodobną jazdę pierwszej kobiety, Marei Moldenhauer, która jest obecnie 7. (żeby mieć skalę odniesienia - Mossoczego, czyli pierwszego Polaka, wyprzedza o ok. 70 km). Marei to kolejna, obok Fiony, przedstawicielka absolutnego fenomenu w świecie ultrawyścigów, czyli młodych niemieckich lekarek o niewiarygodnej wydolności na wyścigach długodystansowych. To aż się prosi o jakieś badanie naukowe - jakie cechy charakteru sprawiają, że ten właśnie zawód jest tak mocno reprezentowany w czołówce ultra ; -)
Z drugiej strony to jest klasyka tłumaczenia ludzi, którym głowa siadła. Odkąd ultra to tylko przyjemność? . Cała istota tej zabawy to plywanie w basenie, gdzie na jednej ścianie jest skrajna euforia, na drugiej skrajne cierpienie. Posiadanie w sobie genu masochisty jest niezbędne by w te klocki odnosić sukcesy.
Dojechał na tym naprawionym jakąś prehistoryczną przerzutką sprzęcie dalej na metę, ale już chyba nie po trasie wyścigu
Nie wiedziałem, że GRX jest w stanie obsłużyć tak szeroką kasetę On tam ma grubo ponad 40t, myślałem że GRX to tak do 36t maks. ogarnia.