Oto jak pękła ta wredna suka, co niemal nie zawaliła mi na Helu całego urlopu

[podjazdy]

miała być wierna jak pies, a okazała się puszczalska i na dodatek poleciała na obu ramionach, zaraz po biwaku po nocnym dojeździe pociągiem na Hel. Na równej ścieżce w lesie, bez żadnego wplątania się w gałęzie, czy w krzaki. Po prostu - nagle - odpadła.



Nie było czego zbierać, tzn. w całym Trójmieście jedyny sklep jaki miał tę/podobną przerzutkę - wysepka - odwalił mnie chamsko, że oni zamykają sklep o 15, ale zakupy do 14 z minutami i nie ma żadnej szansy zostawić tego gdzieś na portierni nawet przy zapłaceniu wcześniej on-line. Spuścili mnie jak gówno do kibla, nie polecam wysepki pl. Dojechałem z powrotem z Helu pociągiem do Trójmiasta na 15. Na forum żadnego odzewu lokalnego, więc pewnie nikogo z Trójmiasta wtedy na necie nie było. Pozostały sieciówki, Ski Team nie miał, ale mieli w Decathlonie - jedynie w Gliwicach i w Poznaniu. Kupiłem więc w Poznaniu i poprosiłem Rodziców o odbiór i nadanie przesyłką konduktorską pociągiem o 14 z minutami. Udało się im to ogarnąć bardzo na styk, odebrałem w Gdyni z pociągu o 18, zamontowałem i na 20 z minutami dojechałem na drugi biwak na Hel. 4 dni później dojechałem rowerem do Świnoujścia... Nie ma to jak rodzina, żadne forum takiego wsparcia nie da.

[qbotcenko]

To amelinium?
Mnie tak tiagra kiedyś opdadła przy okazji kosząc trzy szprychy, też złamana w pół i obrócona na przekos... 

[Felek]

Na forum to się nie obrażaj. Jak pytałeś o przetrzymanie kartonu w Warszawie sporo osób się odezwało. Sam wysłałem do Ciebie priva, że mogę Tobie przetrzymać ten karton, a w dogodnym terminie nawet dowieźć na lotnisko.

Co do przerzutki, w mojej opinii, która w dużej mierze polega na wiedzy z internetu, wynika, że im więcej biegów tym drobniejszy/odchudzony sprzęt (gdzieś się musi zmieścić te 11-12 rzędów) tym łatwiej o taką 'awarię'. Ja korzystam z przerzutek 9 biegowych i do tej pory nie miałem problemów.

Z tego co pamiętam, pisałeś, że przerzutka niemal nowa. Albo wada tej jednej sztuki, może też dołożyło się silne zmrożenie w nocy. Kiedyś przy silnych mrozach pękła mi amortyzowana sztyca w rowerze.

[bzyk69]

Mnie ciekawi, dlaczego tak nagle wzięła i odpadła. Tak sama z siebie? Nie miałeś wcześniej jakiś mocnych otarć tą przerzutką?

[podjazdy]

Tak sama z siebie? Nie miałeś wcześniej jakiś mocnych otarć tą przerzutką?

Trochę, ale nic wielkiego. A pękła zupełnie bez impulsu, tzn. podczas przerzucania, ale bez żadnego klinowania w szprychy itd.

[ramzes]

Nie ma to jak rodzina, żadne forum takiego wsparcia nie da.

Ale wiesz, że nie każdy wchodzi na forum co 5 minut sprawdzając nowe wątki?
Można było zwiększyć szansę pisząc tu:
https://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=20668.0

Wierzę, że trochę osób subskrybuje wątek i wtedy widza na mailu, że ktos potrzebuje pomocy.

[worek_foliowy]

Tak jak pisałem w oryginalnym wątku. Prawie każda przerzutka mtb by pasowała. Nawet nowe Deore 10/11rz jest kompatybilne z manetką SRAM 12rz.

Jedynym problemem mogłaby być długość łańcucha i obsługiwany zakres.