Jaki stalowy bagażnik?

[igulinda]

Szukam bagażnika na moje rowery: trek xcaliber 9, rama L, koło 29, szerokość opony 2,35, drugi:trek xcaliber 8, rama M, koło 29, szerokość opony 2,35. Oba mają hamulce tarczowe.

Gdzieś przeczytałam, że stalowy lepszy bo w razie zniszczenia w podróży łatwo naprawić poprzez spawanie. Jeśli to prawda to znalazłam ze stalowych bagażników: Tubus i Crosso.

Niestety Crosso nie ma na razie dostępnych bagażników, sprzedaż planuje wznowić w marcu/kwietniu.

Tubus ma za to kilka modeli stalowych bagażników i nie wiem który wybrać, oba rowery mają otwory montażowe na tylnym widelcu. Póki co nie planuje większych sakw niż 30 litrów.

Proszę o doradzenie jaki bagażnik stalowy nada się na moje rowery bez konieczności dodatkowych zestawów montażowych i jakie do nich będą pasowały sakwy.

z góry dziękuję za pomoc

[Borafu]

Nie fiksuj się na stali i tym legendarnym spawaniu.
Spokojnie możesz kupić Alu.

[WujTom]

Pytanie co będziesz wozić na tym bagażniku i jak będziesz dbać o skręcenie bagażnika.

Generalnie stalowe są wytrzymalsze, ale jak nie wybierasz się w totalne odludzia lub nie wozisz 30kg bambetli na bagażniku.

[igulinda]

Planuje jeździć z całym sprzętem biwakowym. Bo lubię niezależność i spanie pod namiotem.

[misiek]

Mam aluminiowy Crosso, trochę już przeszedł i nadal żyje. Obciążeń wprawdzie dużych nie wozi, ale bywa, że w terenie gdzie sporo telepie rowerem. Zaleta taka, że obdarcie farby nie grozi korozją, a przynajmniej nie taką jak stali.   

[qbab]

Ten najbardziej znany i "legendarny" bagażnik Crosso jest aluminiowy. Tubus jest super, ale cała reszta firmowych bagażników (nie jakiś totalnych no-name) powinna spokojnie wystarczyć.
Masz różne rowery więc warto zwrócić uwagę na dopasowanie. Ważne jest dolne mocowanie jeżeli hamulec tarczowy NIE jest wewnątrz tylnego widelca. Bardzo szeroka opona też może wymagać odpowiedniego bagażnika tym bardziej jak ma się zmieścić jeszcze błotnik.
P.S.
Chyba wolałbym dwa tańsze bagażniki niż jeden Tubus i przekładać go cały czas między rowerami.

[Dziadek]

Planuje jeździć z całym sprzętem biwakowym. Bo lubię niezależność i spanie pod namiotem.

Większość lubi, a niektórzy z nich nie potrzebują bagażnika zwłaszcza w maszynach bardziej terenowych
Patrząc na fotkę
 https://encrypted-tbn1.gstatic.com/shopping?q=tbn:ANd9GcS0bGiMKKOKO9RNZr7VuoSHFD9-oh5pdKA0cQcAqmCSitMK_TgnhBdG6BVZry0-qnqrqDsow9GLVxHfP86uJ45NKb6mkzlzgA
coś standardowego da się dobrać, kłopot może być z długimi prętami mocującymi górę ale i takie w przyrodzie występują.

[Borafu]

Planuje jeździć z całym sprzętem biwakowym. Bo lubię niezależność i spanie pod namiotem.

Ja też.
Ten aluminiowy bagażnik Crosso jest z 2011 roku.

Oslo w 2019:


Skelleftea 2024:

[Romal]

To najbardziej masywny bagażnik, jaki kiedykolwiek miałem. Aluminiowy. W latach 1999 do ok. 2012 pokonał dziesiątki tysięcy km pod sakwami. Przez lata był nieosiągalnym marzeniem. Był niedostępny, a polecałem go wszystkim i sam chętnie kupiłbym następny do następnych rowerów. Dziś jeżdżę inaczej, dziś go nie potrzebuję, a dziś dostępny jest za niewielkie pieniądze na allegro:

https://allegro.pl/oferta/bagaznik-tylny-giant-alu-z-mocowaniem-pompki-16998354704

[michal.je]

Ja mam taki:
https://www.topeak.com/global/en/product/1534-SUPER-TOURIST-DX-(DISC)-(W-O-SPRING)
Solidny (bardzo) i da się zamontować do tych rowerów co piszesz. Jednak ja mam kilka "akcesoriów" z serii MTX (ta szyna...), tak to raczej się nie opłaca, no i nie jest stalowy...

Trochę się podepnę pod temat.
Jak jeździłem z sakwami, to zawsze miałem problem z czymś innym:



Te mocowania, prawie zawsze są na tę małą, biedną śrubkę. Co z tego, że bagażniki wytrzymują naprawdę dużo, jeśli ta biedna śrubka już nie wytrzymuje. Macie jakiś patent na to?

[qbab]

Ale urywa Ci się się śrubka? Zastosuj śrubki z lepszej stali albo rozwierć otwór i nagwintuj na większą średnicę.
Wydaje mi się natomiast, że najsłabszym elementem jest gwint w ramie. Od strony nienapędowej można spokojnie zastosować dłuższą śrubkę i nakrętkę. Od strony napędowej nakrętka nie zawsze może się zmieścić przy kasecie.
Najczęstszą "awarią" natomiast jest chyba wykręcanie się śrubek i tu warto zastosować klej do gwintów.

[rafalini]

O to, to.
To samo miałem napisać. Jedynym lekarstwem dla "małej, biednej śrubki" jest klej do gwintów.
Jak jest mocno dokręcona i nie ma luzu, to się nie urwie.

[michal.je]

Ale urywa Ci się się śrubka? Zastosuj śrubki z lepszej stali albo rozwierć otwór i nagwintuj na większą średnicę.
Wydaje mi się natomiast, że najsłabszym elementem jest gwint w ramie. Od strony nienapędowej można spokojnie zastosować dłuższą śrubkę i nakrętkę. Od strony napędowej nakrętka nie zawsze może się zmieścić przy kasecie.
Najczęstszą "awarią" natomiast jest chyba wykręcanie się śrubek i tu warto zastosować klej do gwintów.

O to, to.
To samo miałem napisać. Jedynym lekarstwem dla "małej, biednej śrubki" jest klej do gwintów.
Jak jest mocno dokręcona i nie ma luzu, to się nie urwie.

Zawsze się urywała (nie w obecnej ramie, w obecnej nie miałem dużych bagaży), nigdy odkręcała.
To ja rozwierce sobie. Rama i tak stalowa, więc ogarnie. Niestety z tymi nakrętkami itd. to nie bardzo wyjdzie. (w załączniku widać jak u mnie wygląda mocowanie).
A, klej do gwintów stosuje prawie zawsze 

[Dziadek]

Ale, że się ścina czy wylata? Mnie się nigdy śrubka M5 nie ścięła a wylataniu zapobiegam podkładką sprężystą. Jak ktoś ciekawy - może sobie policzyć 
https://www.naukowiec.org/wzory/inzynieria/nosnosc-obliczeniowa-sruby-na-scinanie_2677.html
Mnie się nie chce ale wytrzymałość na rozciąganie przekracza 500 kg. Gdyby na ścinanie było połowę tego (a śrubek jest 2) - kto tyle wozi?
Edit: jeśli chcesz rozwiercić i przegwintować ten otwór w "kominku" (walcowe pogrubienie), to może być gorzej - zjesz ten kominek i realna długość gwintu się zmniejszy. Kup nierdzewki w klasie 10.9 i powinno wystarczyć.

[qbab]

Pewnie trzeba by dodać przeciążenia bo to pewnie statyczne obciążenia to 500kg, ale i tak nigdy mi się śrubka nie zerwała.