Autor Wątek: Jaki stalowy bagażnik?  (Przeczytany 1499 razy)

Offline Mężczyzna rafalini

  • Wiadomości: 103
  • Miasto: Brwinów
  • Na forum od: 01.11.2022
Odp: Jaki stalowy bagażnik?
« 24 Lut 2025, 13:26 »
To właśnie na tym polega. Gdy nie ma luzu, nie ma przeciążeń, bo wszystko pracuje jako całość i wytrzymałość nawet małej śrubki na ścinanie jest kilkakrotnie wyższa od obciążenia bagażnika.
Wystarczy trochę luzu, a powstają obciążenia dynamiczne i śrubkę może szlag trafić = zanim się całkiem wykręci, to się urwie.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10796
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Jaki stalowy bagażnik?
« 24 Lut 2025, 13:29 »
Zawsze się urywała (nie w obecnej ramie, w obecnej nie miałem dużych bagaży), nigdy odkręcała.
To ja rozwierce sobie.
Zanim rozwiercisz może warto na początek kupić śrubkę z lepszego materiału?

Offline Mężczyzna Romal

  • Wiadomości: 914
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 05.06.2006
Odp: Jaki stalowy bagażnik?
« 24 Lut 2025, 14:12 »

Te mocowania, prawie zawsze są na tę małą, biedną śrubkę. Co z tego, że bagażniki wytrzymują naprawdę dużo, jeśli ta biedna śrubka już nie wytrzymuje. Macie jakiś patent na to?

Ale zauważyłeś różnicę między tym bagażnikiem, który podlinkowałem, a tym Twoim dziwacznym Topeakiem? Twój bagażnik nie przylega do ramy, tylko od niej odstaje i tworzy na śrubce dźwignię. Dlatego Tobie śrubka pęka, a innym nie. Ten Topeak to nie jest dobry bagażnik.
« Ostatnia zmiana: 24 Lut 2025, 15:47 Romal »

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7348
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Jaki stalowy bagażnik?
« 24 Lut 2025, 15:06 »
heh, u mnie w wyprawowym rowerze bagażnik po stronie tarczy jest zamontowany na nakrętkę wysoką i śrubkę M5, nic się z tym nie dzieje. A tam nie raz było wrzucone po 40kg i jazda po gruzowisku.

My home is where my bike is.

Offline Kobieta igulinda

  • Wiadomości: 3
  • Miasto: Wisła
  • Na forum od: 23.02.2025
Odp: Jaki stalowy bagażnik?
« 24 Lut 2025, 17:27 »
Mam aluminiowy Crosso, trochę już przeszedł i nadal żyje. Obciążeń wprawdzie dużych nie wozi, ale bywa, że w terenie gdzie sporo telepie rowerem. Zaleta taka, że obdarcie farby nie grozi korozją, a przynajmniej nie taką jak stali.   

ok, czyli muszę zrewidować swój pomysł na bagażnik i nie upierać się na stalowy:) Dzięki za podpowiedzi, zaczynam zatem szukać bagażników, które będą pasować na moje rowery:)

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2878
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Odp: Jaki stalowy bagażnik?
« 24 Lut 2025, 18:21 »
Zawsze się urywała (nie w obecnej ramie, w obecnej nie miałem dużych bagaży), nigdy odkręcała.
To ja rozwierce sobie. Rama i tak stalowa, więc ogarnie. Niestety z tymi nakrętkami itd. to nie bardzo wyjdzie. (w załączniku widać jak u mnie wygląda mocowanie).
A, klej do gwintów stosuje prawie zawsze

Nic nie rozwiercaj - będzie tylko gorzej.
Gwint M6 (bo taki po rozwierceniu będzie) potrzebuje więcej zwojów niż M5 (by była wytrzymałość). No i zjesz ten kominek na którym spiera się bagażnik (jak Dziadek pisał).

A takie mocowanie (jak bagażnik) spiera się nie na śrubie, tylko na docisku do ramy (oczka) - czym większa powierzchnia styku - tym lepiej. Śruba tylko ten nacisk utrzymuje, i dlatego można sobie odsdzać mocowanie na tulejkach, czy nakrętkach dystansujących, tylko trzeba to mocno skręcić - jakość gwintu ma znaczenie - jak luźny gwint w ramie, to na kleju wkręcać.

No i twardość śrub.
W tym mocowaniu nie trzeba twardej śruby, ważne by gwint był dobry (śruby i oczka).
Ta śruba pracuje na ścinanie, jeżeli jest przykręcona do ramy na zicher - to jest bardzo duża wytrzymałość.

Jednak, jeżeli będzie choć trochę luźna, wtedy pracuje na zginanie - znacznie mniejsza wytrzymałość jest wtedy. Praktycznie, 10mm dystans przy luźnej śrubie i dużym obciążeniu na bagażniku - to śruba M5 się wygnie.

Dodatkowo, twarde śruby (np. 10.9) wkręcone do stosunkowo miękkiej stali (jak w stalowej ramie, o alu to już nie mówię) niszczą gwint jeżeli się poluzują. Chyba lepiej wymieniać śrubę niż ramę :)
« Ostatnia zmiana: 24 Lut 2025, 18:38 sinuche »

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4828
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Odp: Jaki stalowy bagażnik?
« 24 Lut 2025, 19:25 »
heh, u mnie w wyprawowym rowerze bagażnik po stronie tarczy jest zamontowany na nakrętkę wysoką i śrubkę M5, nic się z tym nie dzieje.
W jakim celu śruba była na wysokiej nakrętce?

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7348
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Jaki stalowy bagażnik?
« 24 Lut 2025, 20:32 »
aby zrobić miejsce na hamulec. Avid BB7 bardzo wystaje.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6183
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Odp: Jaki stalowy bagażnik?
« 24 Lut 2025, 20:45 »
Póki co nie planuje większych sakw niż 30 litrów.

Mowa o jednej sakwie czy o obu?
Bo jeśli łącznie mają mieć 30l, to kup dosłownie jakikolwiek bagażnik, każdy wytrzyma (chyba że w sakwach wozisz 30 litrów złota).
A jeśli każda z nich ma 30 litrów, to już potężne sakwy, więc idź w firmowy, ale alu jak najbardziej może być. Choćby Racktime. Byle pasował do roweru i był dobrze przykręcony.
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna c2c

  • Wiadomości: 28
  • Miasto: wlkp
  • Na forum od: 08.06.2019
Odp: Jaki stalowy bagażnik?
« 24 Lut 2025, 22:42 »
Jeśli chcesz przekładać bagażnik pomiędzy dwoma rowerami to warto rozważyć ten:
https://www.rosebikes.pl/ortlieb-quick-rack-xl-luggage-rack-2726720
Będzie dostępny najwcześniej w kwietniu, nie jest tani, ale to Ortlieb więc o jakość nie ma co się martwić.
Można montować bezpośrednio do ramy (nie zawsze jest to możliwe w przypadku tego bagażnika) lub do osi przelotowej, którą trzeba by dokupić:
https://www.rosebikes.pl/ortlieb-thru-axle-m6-connector-adapter-thru-axle-2726722?article_size=1%2C5mm

https://bikerumor.com/ortlieb-new-2025-line-of-products/

Offline Mężczyzna michal.je

  • Wiadomości: 128
  • Miasto: Białystok
  • Na forum od: 24.10.2024
Odp: Jaki stalowy bagażnik?
« 25 Lut 2025, 05:34 »

Nic nie rozwiercaj - będzie tylko gorzej.
Gwint M6 (bo taki po rozwierceniu będzie) potrzebuje więcej zwojów niż M5 (by była wytrzymałość). No i zjesz ten kominek na którym spiera się bagażnik (jak Dziadek pisał).

A takie mocowanie (jak bagażnik) spiera się nie na śrubie, tylko na docisku do ramy (oczka) - czym większa powierzchnia styku - tym lepiej. Śruba tylko ten nacisk utrzymuje, i dlatego można sobie odsdzać mocowanie na tulejkach, czy nakrętkach dystansujących, tylko trzeba to mocno skręcić - jakość gwintu ma znaczenie - jak luźny gwint w ramie, to na kleju wkręcać.

No i twardość śrub.
W tym mocowaniu nie trzeba twardej śruby, ważne by gwint był dobry (śruby i oczka).
Ta śruba pracuje na ścinanie, jeżeli jest przykręcona do ramy na zicher - to jest bardzo duża wytrzymałość.

Jednak, jeżeli będzie choć trochę luźna, wtedy pracuje na zginanie - znacznie mniejsza wytrzymałość jest wtedy. Praktycznie, 10mm dystans przy luźnej śrubie i dużym obciążeniu na bagażniku - to śruba M5 się wygnie.

Dodatkowo, twarde śruby (np. 10.9) wkręcone do stosunkowo miękkiej stali (jak w stalowej ramie, o alu to już nie mówię) niszczą gwint jeżeli się poluzują. Chyba lepiej wymieniać śrubę niż ramę :)

Bardzo bardzo dziękuję za taką odpowiedź, no i wszystkich innych. Być może problem właśnie polegał na tym, że "spiera się nie na śrubie, tylko na docisku do ramy (oczka)". W tej ramie jest to oczko, być może problem zniknie, zobaczymy w tym roku.
W tej, co był ten problem, wcale nie trzeba było dużego bagażu (do 10kg), śruba była dokręcona i posmarowana, a i tak ją ścinało, po obu stronach. Po prostu woziłem na zapas kilka, gorzej jak się ścinała tak, że wykręcić było ciężko... No, ale tam oczka nie było.


Ale zauważyłeś różnicę między tym bagażnikiem, który podlinkowałem, a tym Twoim dziwacznym Topeakiem? Twój bagażnik nie przylega do ramy, tylko od niej odstaje i tworzy na śrubce dźwignię. Dlatego Tobie śrubka pęka, a innym nie. Ten Topeak to nie jest dobry bagażnik.

To, że odstaje, to akurat bardzo się cieszę, ma to masę zalet. Śrubka nie tworzy dźwigni bo jest głęboko w tej "tulejce" i przylega idealnie przy samej ramie (nie wiem jak to opisać...). Problem miałem też w innym bagażniku, który tak nie odstawał. Jednak jak pisałem wcześniej, problem chyba był inny.
"Ten Topeak to nie jest dobry bagażnik." - wnosisz to z?


Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5208
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Odp: Jaki stalowy bagażnik?
« 25 Lut 2025, 07:48 »
Może z tego, że przy 3/4 maksymalnego obciążenia zaczynają być wiotkie, a może z tego, że lubiły pękać -

Wydawało mi się, że gość przesadza, ale kiedyś wiozłem z Poznania do Jarocina jakieś 5-6 kilogramów i w Bninie zauważyłem, że lewy wspornik pękł. Zdałem część bagażu i jakoś dojechałem do domu, zrobiłem ładne zdjęcia, żeby udokumentować reklamację. Reklamację odrzucono, a korespondencja z centralą pozostawała bez odpowiedzi.
https://photos.app.goo.gl/gFvzEtWpUKWYBYaJA

Offline Mężczyzna qbab

  • Wiadomości: 1301
  • Miasto: łódzkie
  • Na forum od: 25.12.2011
Odp: Jaki stalowy bagażnik?
« 25 Lut 2025, 07:49 »


Ale zauważyłeś różnicę między tym bagażnikiem, który podlinkowałem, a tym Twoim dziwacznym Topeakiem? Twój bagażnik nie przylega do ramy, tylko od niej odstaje i tworzy na śrubce dźwignię. Dlatego Tobie śrubka pęka, a innym nie. Ten Topeak to nie jest dobry bagażnik.

To, że odstaje, to akurat bardzo się cieszę, ma to masę zalet. Śrubka nie tworzy dźwigni bo jest głęboko w tej "tulejce" i przylega idealnie przy samej ramie (nie wiem jak to opisać...). Problem miałem też w innym bagażniku, który tak nie odstawał. Jednak jak pisałem wcześniej, problem chyba był inny.
"Ten Topeak to nie jest dobry bagażnik." - wnosisz to z?

Wydaj mi się, że to że śrubka jest głęboko nic nie zmienia. To bagażnik tworzy dźwignię.
Postaram się wytłumaczyć o co mi chodzi, ale to będzie długi opis:
Załóżmy, że bierzemy po uwagę dolne mocowanie bagażnika z ramą i patrzymy na rower od tyłu.
Nacisk bagażu przenosi się na dolną część bagażnika poprzez pionowy pręt, który nie przylega do ramy tylko jest od niej odsunięty na 2-3cm z powodu tych dystansów. Ten dystans to właśnie dźwignia która działa na śrubkę i ją łamie, a nie ścina. Żeby zmniejszyć siły działające na śrubkę trzeba zmniejszyć dźwignię poprzez max zbliżenie bagażnika do ramy lub poprzez zwiększenie powierzchni przylegania dystansu do ramy (w osi pionowej). Popełniłem obrazki. To żółte, to coś co nazywam ty "dystansem". Zielone to rama roweru. Ostatni to zwykły bagażnik, widać że tutaj jest praktycznie tylko ścinanie.


Offline Mężczyzna Romal

  • Wiadomości: 914
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 05.06.2006
Odp: Jaki stalowy bagażnik?
« 25 Lut 2025, 10:02 »
"Ten Topeak to nie jest dobry bagażnik." - wnosisz to z?

Z własnych doświadczeń z różnymi bagażnikami użytkowanymi na przestrzeni 20 lat, z których część pękła. Bagażnika TOPEAK SUPER TOURIST DX nie używałem, ale jego konstrukcja podobna jest do innych, z którymi miałem styczność. Nie wyłożę własnych pieniędzy, by przekonać się, że miałem rację i nie warto było go kupować.

W tym bagażniku występują dwa problemy, które go dyskwalifikują:
1. odsunięcie ramki bagażnika od ramy roweru długą przedłużką. Wystarczy lekkie poluzowanie śruby mocującej, by wystąpiła dźwignia i śruba została złamana.
2. Bagażnik wsparty jest na trzech rurkach (To są rurki, prawda? To nie są pręty?), ale dwie z nich są tylko dospawane do trzeciej. W rzeczywistości cały ciężar tego bagażnika opiera się na jednej, biednej rurce, która dodatkowo została osłabiona spawem. To potencjalne miejsce  uszkodzenia.

Porządny bagażnik powinien wyglądać tak, jak ten, który podlinkowałem. Opiszę jego główne elementy, dzięki którym jest on tak pancerny i wygodny w eksploatacji:


Konstrukcja bagażnika opiera się na trzech "nogach" dodatkowo wzmocnionych poprzeczką. Sztywność na najwyższym poziomie. Tu nic nie ma prawa się zakołysać.


Wszystkie trzy rurki, na którym wsparty jest bagażnik zostały wspawane razem do wspólnego gniazda. Każda z rurek w równym stopniu przenosi obciążenie. Samo mocowanie nie jest spłaszczoną rurką z przewierconym otworem, jak w wielu innych bagażnikach, tylko aluminiową konstrukcją grubości ok. 3-4 mm. To nie ma prawa się urwać. Nie ma też regulacji wysokości, które przeważnie są potencjalnym miejscem uszkodzenia oraz elementów przykręcanych na śrubki. Tak lubiany bagażnik Crosso też pękł mi w tym miejscu. Dokładnie pękła przykręcona na śrubki blaszka, która znajduje się między bagażnikiem, a rowerem. W tym bagażniku nic nigdy nie pękło.


Przód bagażnika zakończony wygodną ramką. Jest za co zaczepić gumę, albo... podnieść rower! Tak, zdarzyło mi się podnosić rower z bagażami chwytając tylko za tę ramkę. Wytrzymała. Taką ramkę ma np Crosso, ale nie ma jej kultowy Tubus (z wyjątkiem modelu Evo).


Tył bagażnika zakończony jest podniesioną do góry ramką i przyspawaną blaszką do przykręcenia oświetlenia. O ile taka blaszka to standard w większości bagażników, to kończą się one najczęściej "niczym". Rurki po prostu zaokrąglone są w dół (Crosso, Tubus) lub kończą płasko (trochę lepsze rozwiązanie). Zakończenie bagażnika uniesioną ramką ma tę zaletę, że położony wzdłuż bagaż, który jest dłuższy od bagażnika (worek, namiot) nie zasłania tylnego światła! Poza tym dzięki temu, że ostatnia rurka nie jest zaokrąglona w dół, to bagażnik jest dłuższy i można odsunąć sakwy bardziej do tyłu eliminując problem haczenia nogą o sakwę.

Oczywiście o tym, że solidny bagażnik musi być wykonany z rurek, a nie z prętów, nie muszę wspominać? Ten oczywiście jest z rurek ∅ 10.

Chętnych do zakupu tego bagażnika Gianta z podlinkowanej aukcji allegro muszę przestrzec przed jedną rzeczą. Na zdjęciu nie ma górnych prętów mocujących bagażnik do ramy. Nie wiadomo czy w ogóle są. A jeśli są, to nie wiadomo jakie. Z czasów, z których pochodzi ten bagażnik, Giant stosował sztywną ramkę (obydwa pręty są połączone razem), która pasowała tylko do rowerów Gianta (z tamtych czasów). Jeśli w komplecie jest coś takiego, na pewno nie będzie pasować do żadnego roweru i konieczna będzie rzeźba.
« Ostatnia zmiana: 25 Lut 2025, 10:12 Romal »

Offline Mężczyzna michal.je

  • Wiadomości: 128
  • Miasto: Białystok
  • Na forum od: 24.10.2024
Odp: Jaki stalowy bagażnik?
« 25 Lut 2025, 10:46 »

Wydaj mi się, że to że śrubka jest głęboko nic nie zmienia. To bagażnik tworzy dźwignię.
Postaram się wytłumaczyć o co mi chodzi, ale to będzie długi opis:
Załóżmy, że bierzemy po uwagę dolne mocowanie bagażnika z ramą i patrzymy na rower od tyłu.
Nacisk bagażu przenosi się na dolną część bagażnika poprzez pionowy pręt, który nie przylega do ramy tylko jest od niej odsunięty na 2-3cm z powodu tych dystansów. Ten dystans to właśnie dźwignia która działa na śrubkę i ją łamie, a nie ścina. Żeby zmniejszyć siły działające na śrubkę trzeba zmniejszyć dźwignię poprzez max zbliżenie bagażnika do ramy lub poprzez zwiększenie powierzchni przylegania dystansu do ramy (w osi pionowej). Popełniłem obrazki. To żółte, to coś co nazywam ty "dystansem". Zielone to rama roweru. Ostatni to zwykły bagażnik, widać że tutaj jest praktycznie tylko ścinanie.



Dzięki za wyjaśnienie.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum