Autor Wątek: Oman w styczniu 2025  (Przeczytany 713 razy)

Offline Mężczyzna pawelpodroznik

  • Wiadomości: 259
  • Miasto: Gajówka, Pogórze Izerskie
  • Na forum od: 18.04.2014
    • http://www.MagiczneIzery.pl
Oman w styczniu 2025
« 1 Mar 2025, 22:43 »
Krótkie informacje praktyczne po wyjeździe do Omanu w styczniu 2025.
18 dni jazdy.

Trasa:
https://ridewithgps.com/collections/3345999?privacy_code=qBhUxgAb4ywGzSf2P0u9MtKy3kymVCjv


I nic bym nie zmienił, gdybym kolejny raz jechał :) Wyszło mi w 18 dni 1616 km i 18347 m do góry. Dystans wyszedł optymalny. Więcej byłoby dość ciężko, ze zbyt dużym tempem.

Informacje dla innych przed moim wyjazdem są tutaj:
https://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=28126.0
można z nich coś wybrać, gdy planujecie wyjazd.


Trochę zwiedzałem, trochę odpoczywałem, ale ogólnie to większość czasu to jazda.

W trasie jedynie 3 dnia odbicie do Al Rustaq było nieplanowane. Musiałem szukać serwisu rowerowego. Udało się naprawić, ale tylko dlatego że miałem swoje części zapasowe. Opony tubeless z cushcorami, to tylko szło by kupić części zamienne w stolicy...
Ale miły Pakistańczyk pomógł i naprawiliśmy wspólnie wentyl :)
Kupiłem też całkiem niezłą noname pompkę.


Lot:
leciałem Pegasusem z Pragi. Bardzo wygodnie i tanio! Bez roweru koszt to 650 zł. Rower niestety drogo i aż 4 odcinki (przesiadka w Stambule), więc rower 1100 zł. Razem 1750 zł co nadal jest dobrą ceną do Muscatu z rowerem.


Noclegi
Spanie na dziko jest mega łatwe. Miejscówek jest mnóstwo i wiele z nich jest spektakularnych.
Hotele stosunkowo drogie a standard azjatycki (przynajmniej te w cenie 150-200 zł za noc). Ale ciepła woda jest.
Biwak jest popularny. Bardzo bezpieczenie!

Szlaki
Szlaków rowerowych nie ma. Planowałem na podstawie śladów gpx innych z internetu oraz heat mapie na rwgps.


Drogi
raczej z szerokim poboczem. Ruch poza dużymi miastami, w zasadzie poza Muscatem jest mały i bardzo mały. Można jeździć po autostradach. Jest duże pobocze.
Śmiesznie się jechało "ślimakami" na autostradach :) Kilka takich odcinków miałem.
Jak jest asfalt to jest dobrej jakości.

Szutry są też całkiem niezłe.



Woda

mega łatwy dostęp! W każdym meczecie jest dystrybutor z wodą pitną. Prawie zawsze była dobra. Raz zdażyło mi się, że "śmierdziała" jodyną (to w zasadzie dobrze, bo dezynfekowana..", a raz w jakimś malutkim meczecie po prostu śmierdziała. Wylałem. Trzeba na zdrowy rozsądek.
Woda dostępna w wielu wioskach, gdzie są dystrybutory.
W sklepach butelka 1,5l około 1,5-2 zł.
Uważam, że w pustynnym Omanie łatwiej o wodę pitną niż w Europie, w takiej Polsce czy Niemczech jest sporo trudniej.


Prysznic, mycie się
można umyć się w każdym meczecie. Wszędzie są miejsca do mycia nóg. Ja zazwyczaj myłem się prawie cały. Jedynie tyłek został na noclegu ;)  W jednym meczecie widziałem nawet prysznic.
Pewny spotkany muzełmanin, który zachęcał mnie do zmiany wiary - powiedział, że rowerzyści mogą korzystać z wody w meczetach, wykąpać się itp. Zachęcał nawet do tego.
W wielu Wadi można też znaleźć rzeki do kąpieli.


Jedzenie:
jest wiele "Coffee shop", czyli taki bar z herbatą karak i prostymi kanapkami. Są też bardziej rozbudowane menu. Ale nawet w tych bez menu dostaniesz zawijaną kanapke z jajkiem i warzywami. Można nawet bez angielskiego się dogadać :)
Jest sporo sklepów, w którym znajdziemy podstawowe produkty i jakieś pakowane crossainty itp.
Nie wszystkie sklepy i coffee shopy są na mapie googla.

Jedzenie głównie hinduskie i pakistańskie. Arabskiego stosunkowo mało, bo większość tańszych barów prowadzą hindusi. Ogólnie OK, czasem nawet smacznie.

Jedzenie dość tanie. Soki świeżo wyciskane około 10 zł / 0,5l.
Kawiarnie z expresso prowadzą głównie afrykanie, ceny 10-20 zł fliżanka.


Strój:
wszędzie jeździłem w stroju kolarskim. Jedyny problem miałem w miastach, gdy chciałem wejść do większych marketów - zazwyczaj mnie zatrzymywali i mówili, że muszę zakryć kolana. W sklepikach, barach, restauracjach nikt nie zwracał uwagi na mój strój kolarski.


Ludzie:
przyjaźni. Choć po wcześniejszych opisach myślałem, że będą bardziej nachalni ;) Ale wielu pytało czy wszystko okey, czy mam wodę, czy jedzenie. Kilku zostawiło swój nr whatsup. W górach, w trudnym terenie wiele osób zatrzymywało się z pytaniem, czy mam wodę. Serio. Nawet inni turyści się zatrzymywali.

Zdarzyło się, że na niektórych podjazdach otwierali okna i bili brawo :) Kibicowali :)  Raz musiałem pokazywać, że mam akurat dużo wody, bo chcieli mi koniecznie dać :)
Był to najprzyjaźniejszy i najbezpieczniejszy kraj w jakimkolwiek bylem.
Spotkani rowrzyści, którzy właśnie byli w Iranie, powiedzieli że Oman jest przyjemniejszy. Ludzie mili, ale nie nachalni z pomocą jak w Iranie.


Podsumowanie

Oman był przyjemny, łatwy i egzotyczny. Bardzo bezpieczny. Internet prawie wszędzie oprócz bezludnych dolin w górach. Wszędzie prawie 5G.
Wracając napisałem email do najbliższego sklepu rowerowego i za 150 zł miałem karton, taśmy, wypełniacze i pomoc w zapakowaniu roweru. Za sam karton chcieli 80 zł.


Do Omanu zdecydowanie wrócę i to na pewno szybko na ucieczkę od europejskiej zimy.


Gdyby ktoś chciał obejrzeć kilka zdjęć, zapraszam:
https://1drv.ms/f/c/85d7d1eecc29929b/EjPLyEAKNnRLpnZWjULP16ABBSRxlEHfAROYcEjGWuM3_A?e=ANCxiE

Jeżeli macie pytania, piszcie w wątku. Odpowiem tutaj :)
--
Rower to moja wielka pasja :) Wszystkich pasjonatów zapraszam na piękne Pogórze Izerskie. Są tu świetne trasy na każdy rodzaj roweru. Dla rowerzystów zawsze znajdę miejsce na namiot i podpowiem moje ulubione szlaki :)

Offline Kobieta Weronika

  • Wiadomości: 376
  • Miasto: Wychódźc
  • Na forum od: 26.01.2020
    • Dawne podróże - pamiętnik z początku XXI wieku

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7469
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Oman w styczniu 2025
« 3 Mar 2025, 16:42 »
Czy możesz podesłać plik GPX. Część w kierunku SE mnie interesuje na kolejna wyprawę.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2878
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Odp: Oman w styczniu 2025
« 3 Mar 2025, 18:56 »
Nie wiedziałem że Oman to takie góry.



Bez lewej korby? :)

Offline Mężczyzna pawelpodroznik

  • Wiadomości: 259
  • Miasto: Gajówka, Pogórze Izerskie
  • Na forum od: 18.04.2014
    • http://www.MagiczneIzery.pl
Odp: Oman w styczniu 2025
« 3 Mar 2025, 21:37 »
Mało :icon_smile:

Wybrane kilka na forum :)

Czy możesz podesłać plik GPX. Część w kierunku SE mnie interesuje na kolejna wyprawę.

Zrobiłem jeden plik gpx:
https://ridewithgps.com/routes/49861209

Na południu trasa okey, ale góry Hajar fajniejsze :) Teraz jak polecę znów, to pojadę w góry bliżej ZEA i tam zrobię eksploarację. A kolejny wyjazd to ta południowa część gór z pustynią. Góry wyglądały fajnie :)

Przejazd wybrzeżem super, tylko ja miałem wiatr prosto w twarz :) Ale widokowo fajnie.

Nie wiedziałem że Oman to takie góry.

Bez lewej korby? :)

góry mega! Piękne, fantastyczne, fenomenalne!
Korba ułożyła się równolegle do ramy :D
--
Rower to moja wielka pasja :) Wszystkich pasjonatów zapraszam na piękne Pogórze Izerskie. Są tu świetne trasy na każdy rodzaj roweru. Dla rowerzystów zawsze znajdę miejsce na namiot i podpowiem moje ulubione szlaki :)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum