Pustynia Błędowska - po prośbie

[Bazyl3]

Są jacyś fachowcy od Jury, którzy podpowiedzą fajną pętlę na rozruch (60-70 km), która będzie zawierać tę chwaloną, nową ścieżkę betonową przez Pustynię. Najlepiej ze startem gdzieś od wschodu (dojazd od Kielc). Co tam jeszcze w okolicy można obejrzeć?

[qbotcenko]

Co tam jeszcze w okolicy można obejrzeć?

Na tej ścieżce to nawet nie byłem, choć pustynię mijam z raz na miesiąc 

Rezerwat Pazurek obok Jaroszowca znasz? Bo rozumiem, że przez Wolbrom byś jechał?
Dolinę Wodącej zwiedzałeś?

[Bazyl3]

Rezerwat Pazurek obok Jaroszowca znasz? Bo rozumiem, że przez Wolbrom byś jechał?
Dolinę Wodącej zwiedzałeś?

Obszary, o których piszesz, to dla mnie terra incognita

[MaciekK]

Ścieżka idzie północną stroną. W zimie nieświadomie próbowałem w nią wbić śledzia od namiotu

[Bazyl3]

Zrąb na szybko. Co do poprawki?
https://pl.mapy.cz/s/haturapura

[marek.dembowski]

Co do poprawki?

Na pewno omiń drogę 783 - z Pazurka o wiele lepiej i bezpieczniej pojechać drogą przez Podlesie.

[podjazdy]

Na pewno warto zajrzeć na nowo powstające Pojezierze Olkuskie, a zwłaszcza

tryskający wodą odwiert w Laskach
https://www.google.com/maps/@50.3213347,19.4550849,263m/data=!3m1!1e3?entry=ttu

jezioro Hutki II
https://www.google.com/maps/place//@50.3111294,19.5096822,1443m/data=!3m2!1e3!4b1?entry=ttu

jezioro Boleslawskie
https://www.google.com/maps/@50.2779724,19.5109643,1250m/data=!3m1!1e3?entry=ttu

i zatopiona obwodnica Bolesławca
https://www.google.com/maps/@50.2914625,19.4764895,429m/data=!3m1!1e3?entry=ttu

Jezioro Bolesławskie jest imponujące na fotach, na pewno zrobi wrażenie, ale jest też najdalej od trasy.

[Bazyl3]

Na pewno omiń drogę 783 - z Pazurka o wiele lepiej i bezpieczniej pojechać drogą przez Podlesie.

Jak napisałem wyżej, zrąb. Sam bym się świadomie na wojewódzką nie wbił. Pytanie zatem z innej beczki, czy Szlak Rezerwatu Pazurek widoczny na mapie jest przejezdny (o tej porze roku / w ogóle / można jechać)? Bo byłby najlepszą opcją i nie omijałbym tego co fajne, a wyjechałbym na końcu tego objazdu przez Podlesie

[MichałD]

Odnośnie samej Pustyni, a właściwie trasy rowerowej zagadaj do https://www.facebook.com/cezary.kiesiewicz.3/ jeździł wczoraj i ma najbardziej aktualne info.

Ogólnie poza Pustynią, która szału nie robi, to doskonałe tereny na kręcenie się "bez celu" na MTB. W Twoim wariancie najpiękniejsze: rez. Stołowa Góra (ścieżką edukacyjną da się ostrożnie przejechać na crossie, na MTB luzik, warto rzucić okiem na kamieniołom Stare Gliny, gdzie na hałdzie dużo skamieniałości - http://jurapolska.com/wycieczki/piesza_16032025.php ), rez. Pazurek trochę gorzej. Omiń główną drogę jedź przez Podlesie są ładniejsze widoki. Kiedyś między Golczowicami a Kobylnicą była super ścieżka wzdłuż Przemszy, teraz na mapie jest Szlak Przylaszczkowy, jednak nie dam sobie głowy uciąć że to ta sama, bo coś mi się kołacze lewy brzeg rzeki. Ale jechałem tam wieki temu...

Od ronda do Rabsztyna jedź asfaltem. 

Wygodny parking masz w Kluczach koło boiska ul. Rudnicka, lub na Czubatce.

Jak wygląda ścieżka przez Pazurek masz np.: http://jurapolska.com/wycieczki/piesza_16022020.php

[Bazyl3]

tryskający wodą odwiert w Laskach
jezioro Hutki II
jezioro Boleslawskie

Koło odwiertu prowadził zrąb, dwa pozostałe dodałem, dzięki
https://pl.mapy.cz/s/lesarofahe
PS. Ciągle jest ta wojewódzka, ale jak się da lascem, to będzie lascem

[qbotcenko]

Zerknąłem na mapkę ii.. zbliżasz się niebiezpiecznie to bardzo fajnej Dolinki podkrakowskiej, a zarazem źróeł rzeki Sztoły

[podjazdy]

Sęk w tym, że Sztoła całkowicie wyschła po wyłączeniu pomp na początku 2022 roku. Zdjęcie z google 02/2025.



A tam były nawet pstrągi, wszystko zdechło.

[qbotcenko]

Hmm.. w 23" jeszcze płynęła standardowo... 

[podjazdy]

Hmm.. w 23" jeszcze płynęła standardowo... 

Może trafiłeś na jakiś okres z opadami, że po prostu spływała woda opadowa. Aktualnie na meandrach jest trochę wody stojącej, ale przepływ jest zerowy, możesz w korycie namioty rozbijać.



Za to nad jeziorem w Hutkach takie cuda

[vooy.maciej]

Sztoła jako taka nie wyschła tylko zanika, źródło w Żuradzie raczej powinno dalej bić.
Wyschło koryto zasilane woda z kopalni.

Bardzo ciekawa sytuacja w całej okolicy