Going forward (from Feb 27th, 2025), all new users of the platform will require a Premium subscription ($59/year) in order to sync those routes to connected devices, such as a Garmin/Wahoo/Hammerhead/etc…This will not affect any accounts that purchased something from Komoot prior to that point (either a paid map unlock, or a Premium membership).
Nie za bardzo widać te alternatywy. Siłą Komoota są "atrakcje". Zaplanować trasę i nawigować można na wszystkim, ale żadna inna aplikacja nie ma tak rozbudowanej bazy punktów i dróg polecanych przez użytkowników. Dawno, dawno temu takie coś miał Google w swoim programie Google Earth. Nazywało się to Panoramio. Projekt został ubity i przez wiele lat nie było następcy. Dopiero Komoot stworzył coś podobnego, ale znacznie lepszego. Jeśli i to zostanie ubite, to ile lat trzeba będzie czekać na następcę?
Generalnie przy planowaniu to najważniejsze jest nasze doświadczenie, a nie program. Znam parę osób co na Komoocie łapały duże wtopy podczas planowania trasy na RTP, bo te wszystkie dodatkowe bajery niewiele dają, jak nie potrafimy tego sami analizować, nawet funkcjonuje w środowisku kolarskim takie powiedzenie "I've got komooted" na to gdy okazuje się, że zaplanowana trasa zamiast gładkiego asfaltu wyprowadza nas na solidny ujeb
To już dla mnie w ogóle kuriozalna decyzja, bo kasy wielkiej na tym nie zbiją, a taką polityka to nowych użytkowników na pewno nie zachęcą.
Dla Ciebie kuriozalna bo myslisz z punktu widzenia użytkownika/potencjalnego albo z punktu widzenia autora/biznesmena, który chciałby rozwijać swoje dzieło życia. A tutaj do gry wszedł ktoś, kto patrzy chyba tylko na bilans zysków i kosztów, kto ma za zadanie zarobić x% na tej transakcji w jakimś tam horyzoncie czasowym.Może dokładnie o to chodzi - ograniczyć liczbę nowych użytkowników nie przynoszących zysku, następnie namówić jakiś procent aktualnych użytkowników z wykupionymi mapami na abonament, a potem sprzedać całość komuś tam. Pamiętaj, że użytkownik to jakaś wartość ale też i koszt, może im wyszło, ze przy aktualnym przyroście liczby userów trzeba będzie za pół roku ileś tam dopłacić więcej do infrastruktury i to się nie spięło w excelu...
Ja nie rozumiałem nigdy fenomentu tej appki. Próbowałem parę razy w domu cos zaplanować, to za każdym razem wymyślało jakies bzdury nawet na głupim prostym odcinku z Wawy do Mszczonowa zamiast jechać serwisówką, po której jeździ sporo rowerzystów bo to przyjemna prosta trasa, to polecał jakieś odcinki po tych nowobogackich łanowskich osiedlach wzdłuż WKD.
Na Komoocie nie masz np. podkładu z GoogleMaps, a to jest największa światowa baza POI, to jest StreetView,
A StreetView jak najbardziej na Komoocie jest.
A planowanie to już w ogóle jakieś kuriozum - dodajesz punkt początkowy, punkt końcowy i dopiero punkty pośrednie, zamiast rysowania trasy po każdym kliknięciu na mapę.
Ale to nie jest tak wygodne jak na mapie Googla, tu możesz sprawdzić tylko dla konkretnego punktu już na trasie.
dziwny jest sposób dodawania kolejnych punktów trasy, za każdym razem wyskakuje ekranik z tekstem "include on route"
Natomiast podoba mi się grafika samej podstawowej mapy Komoota, jedna z najlepszych "skórek" na OSM jakie widziałem.
I tu w mojej opinii Komoot wygrywa, mają ładną i przejrzystą grafikę mapy.
wiele osób chwali mapy.cz, które dla mnie są nieporozumieniem, sama mapa dobra i sporo danych, ale obsługa śladów w tym serwisie to IMO zupełna porażka,
przy planowaniu i zapisywaniu tras na mapy cz trzeba uważać, bo ta aplikacja po jakims czasie potrafi zmienic oryginalny ślad, ktory wyznaczylismy, a jest zapisany na naszym koncie