A jesteś pewien, że te trzaski od ekspandera? W mojej meridzie przyczyną trzasków było górne łożysko a chyba raczej spatrzony/rozkalibrowany pierścień rozporowy, który je dociska od góry. A spróbuj gdzieś pożyczyć inny ekspander na próbę, celem ustalenia, czy to akurat on trzeszczy.
Spróbuj uzyć taśmy izolacyjnej jeżeli jest tyle luzu, żeby się zmieściła choć jedna wartwa Mi to rozwiazało problem wytartego na końcach klina pod sztycę siodła. Miałem już kupować nowy zestaw sztyca + klin, bo miałem dwa mikro trzaski na każde ugięcie sztycy, ale dałem szansę tasmie i rok już się cieszę z sukcesu.
No to słabo. Po jakim przebiegu Ci się to stało?
Tylko co się stało? Trzaski? Od początku były jakieś, wszystkie wyeliminowałem, zostały tylko te w kierownicy.
Cytat: michal.je w 25 Mar 2025, 12:19Tylko co się stało? Trzaski? Od początku były jakieś, wszystkie wyeliminowałem, zostały tylko te w kierownicy.Masz trzaski od nowości? Ja bym pierwszego dnia zwrócił do salonu w którym kupiłem, no chyba, że w necie kupiłeś. Mi siodło zaczęło pykać po ponad 40k km.
Skoro nijak, dźwiękoszczelne zatyczki do uszu?
A nie nasypało Ci się tam trochę piasku/pyłu? Może rozłóż i umyj.
a nie możesz tego koszyka i kapsla wykręcić zupełnie/wyjąć z roweru i wtedy udać się na jazdę próbną aby na 100% wykluczyć trzaski z innych okolic roweru? zakładam że to klasyczna konstrukcja gdzie kapslem kasujesz luz a mostek jest przykręcony do rury sterowej 2 śrubami.