Autor Wątek: Połowicznie po Jurze, czyli dolinami Szreniawy i Dłubni  (Przeczytany 1101 razy)

Offline Mężczyzna MichałD

  • Wiadomości: 498
  • Miasto: Jura Krakowsko-Częstochowska
  • Na forum od: 27.11.2013
    • Między Wartą, Pilicą i Nidą
Prawie wszystkie prognozy zapowiadały na wtorek słoneczną, bezwietrzną pogodę z nikłym zachmurzeniem i temperaturą rzędu 12-15stC. Po raz kolejny nie wyszło, ale nie wszystko musi być idealne. Szkoda o tyle że liczyłem na fiołkowy aromat typowy dla tej pory roku w tytułowych nasłonecznionych dolinach a tu przyszło się obejść smakiem...

Obszerna fotorelacja: https://jurapolska.com/wycieczki/rowerowa_25032025.php

Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.

Offline Mężczyzna kouczan

  • Wiadomości: 280
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 14.07.2017
Fajna fotorelacja. Dzięki za ślad. Do zapamiętania i przejechania.

Online Mężczyzna wiki

  • Nie spać! Jechać!
  • Wiadomości: 1774
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 28.01.2016
    • ekstremalna strona rowerowa
Super. Lubię te relacje.
rowerem na księżyc (100 %);  [wsie woj. łódzkiego - 58%]

Offline Mężczyzna Bazyl3

  • Wiadomości: 703
  • Miasto: świętokrzyskie
  • Na forum od: 02.09.2015
Aż sprawdziłem, kiedy z Kitkiem eksplorowaliśmy dolinę Dłubni i wyszło, że cztery lata temu, czyli w czasach, kiedy na prezentowanej przez Ciebie dzwonnicy był krzyż :)

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1382
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Dziękuję za relację i wpis. Przydał byś mi się teraz przy planowaniu tygodniowej wyprawki po Jurze, która to ma nas doprowadzić finalnie na zlot. I chociaż to region bogaty w atrakcje - niemal na każdym kroku coś jest - to pewnie są i perełki ukryte dla przeciętnego turysty.

Na razie mam wytyczone około 41 km a w tym 400 m w górę. Dzieciaki będą wystawione na dużą próbę, bo zarówno Maria jak i Leon będą jechać już z dużymi sakwami. Ja będę miał 'ogon' w postaci najmłodszej córki na holu.

A co do kamieniołomu w Ulinii Wielkiej i zmiany jego funkcji na rekreacyjną, to takie miejsca często ratują morale moich dzieciaków, chociaż placówką edukacyjną, pewnie też by niezgardziły.

Pozdrawiam, już nieco wiosennie!
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna MichałD

  • Wiadomości: 498
  • Miasto: Jura Krakowsko-Częstochowska
  • Na forum od: 27.11.2013
    • Między Wartą, Pilicą i Nidą
Dziękuję za dobre słowa :)

@Felek jak będziesz miał trasę to podeślij, zerknę może coś podpowiem.

Co do Uliny - jak napisałem mi to średnio pasuje, ale to tylko mi, a jest olbrzymia rzesza amatorów takich atrakcji. Ja sobie bez problemów znajdę coś innego. Najważniejsze że syf z całej okolicy nie będzie tam już trafiał.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1382
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Jeżeli chodzi o mnie i moją żonę, to najbardziej by nam się marzyło by takie coś zarosło, czyli by natura po swojemu zrobiła z tym porządek (pewnie w dłuższej perspektywie). Podobnie jak Tobie, przeszkadza mi wszelka ingerencja w krajobraz a te farmy słoneczne i wiatraki to już szczególnie zaburzają pojęcie estetyki 'naturalnej'. Niemniej, podróżuję z dzieciakami w liczbie 3 i dla nich też się coś należy - w sensie plac zabaw a nie solary i wiatraki  ;)

Dziękuję za propozycję pomocy, nie omieszkam z niej skorzystać jak trasa będzie gotowa.

Ps. Obecnie największym zmartwieniem jakie mam to nikła baza pod namioty: pola namiotowe czy biwakowe. Np. wypadałoby mi znaleźć kemping w bliskiej okolicy Złotego Potoku, a tam tylko 'agro', no ale to temat na inny wątek.
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna MichałD

  • Wiadomości: 498
  • Miasto: Jura Krakowsko-Częstochowska
  • Na forum od: 27.11.2013
    • Między Wartą, Pilicą i Nidą
@Felek - na północnej Jurze typowych kempingów / pól namiotowych prawie nie ma. Tu dawniej zawsze się spało na dziko pod skałami.
Jest kemping w Kuśmierkach między Mstowem a Przyrowem, jest w Rzędkowicach ponoć przyzwoite. Zawsze warto popytać po agroturystykach bo z relacji wynika że ludzie też namioty stawiają.
Kajakiem, pieszo, rowerem między Wartą, Nidą i Pilicą - blog wycieczkowy.

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1382
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Z agro jest różnie, w niektórych widziałem wpisy, że na 1 dzień nie przyjmują (pewnie chodzi o rowerzystów co śmigają SzOG'a). Bliżej wyjazdu, jak będę miał potwierdzony urlop, podzwonię i popytam o możliwość rozbicia namiotów w agro.

Kuśmierki wypadają już poza naszym rejonem zainteresowań a zaraz obok Rzędkowic są fajne skałki z terenem wyznaczonym w programie Zanocuj w lesie - to akurat sprawdziłem :)

Będę coś kombinował, może na dziko spróbujemy, ale z dzieciakami to nie łatwa sprawa... chyba, że bym je zakneblował. Tak czy owak, dziękuję za namiary.
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 4660
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Będę coś kombinował, może na dziko spróbujemy, ale z dzieciakami to nie łatwa sprawa... chyba, że bym je zakneblował. Tak czy owak, dziękuję za namiary.
Na dziko możesz legalnie nocować tutaj
https://www.bdl.lasy.gov.pl/portal/mapy?t=0&ll=19.412949,52.001221&scale=4622324&map=8,1.0&layers=76,77,81,82,83,84,89,88,87,94,95,96,97&basemap=1&extwms=&hist=

Natomiast pamiętaj, że tam nocują też niedźwiedzie, które na wiosnę są trochę głodne :lol: A w sumie nie, bo to jura, a nie bieszczady :P no za to są wilki :)
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1382
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Dzięki Podjazdy, oczywiście posługuję się tą nakładką, tyle że ze strony https://mapa-turystyczna.pl/. Sprawa wygląda jednak tak, że ponad połowa mojego składu do płeć piękna, która wymaga chociaż co drugi dzień łazienki.

A z niedźwiedziami to trzeba uważać, co do wilków to ponoć do ludzi nie podchodzą.
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 4660
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
co do wilków to ponoć do ludzi nie podchodzą
to się już zmieniło, tzn. jest pierwsza jaskółka
https://zielona.interia.pl/wiadomosci/polska/news-atak-wilka-w-bieszczadach-lesnik-pomylil-go-z-sarna-uciekl-n,nId,21321817

Nota bene tydzień na Jurze, to sporo. Mam gdzieś na kompie plik z wszystkimi istotnymi punktami widokowymi w okolicy, mogę wyciąć z niego jakiś fragment, pytanie jak duży promień od miejsca zlotu? Zaczynacie w Katowicach, w Krakowie, czy gdzieś indziej?
« Ostatnia zmiana: 27 Mar 2025, 15:44 podjazdy »
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1382
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Nie chciałbym tu już w tym wątku pisać nie do końca na temat. Może administrator/administratorzy wydzieliliby ostatnie 4 odpowiedzi do jakiegoś nowego wątku, o tytule np. "Ciekawe miejsca w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej". Wątek byłby idealny pod zbliżający się zlot.

A co do wyjazdu, start planuję... z miejsca zlotu. Potem jedna pętla północna z miejscowością graniczną - Olsztyn. Następnie powrót i druga pętla południowa, z miejscowością graniczną - Ojców. Dystans: nie chciałbym przekroczyć 250 km (7 dni), z uwagi na wymagający (przewyższenia), teren.

Ps. jak opracuję trasę, pewnie ją gdzieś zamieszczę. Chętni będą mogli ją ocenić, coś dodać, ująć itp. Ale to jeszcze trochę czasu potrzebuję.
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3177
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Kuśmierki wypadają już poza naszym rejonem zainteresowań a zaraz obok Rzędkowic są fajne skałki z terenem wyznaczonym w programie Zanocuj w lesie - to akurat sprawdziłem :)

Często rozbijają namioty/campery na polanie pod Okiennikiem Rzędkowickim. Nawet wiata jest gdzieś 2x3m, jakby padało. Po drugiej stronie ulicy jest pole namiotowe, gdzie można dokonać ablucji - kiedyś byłem na tyle ściorany, że skorzystałem z prysznica, ale policzyli za tę usługę chyba tyle co za namiot ;P


Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 4660
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Po drugiej stronie ulicy jest pole namiotowe, gdzie można dokonać ablucji - kiedyś byłem na tyle ściorany, że skorzystałem z prysznica, ale policzyli za tę usługę chyba tyle co za namiot ;P
Ja po wyprawie w okolicy Tatr też kiedyś korzystałem z samego prysznica na polu namiotowym "Camping Ustup" w Zakopanem (teraz google pisze, że tymczasowo zamknięte cokolwiek to ma oznaczać). Było bodaj 25 zł za prysznic, ale warto było zapłacić, bo ciepła woda bez limitu, a dzięki temu elegancko umyłem się i wyprałem ciuchy przed pociągiem. No, ale w Zakopanem za 25 zł nie przenocujesz na polu namiotowym z jednoosobowym namiotem. No i mydło było w cenie, co na kempingach rzadkością jest.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum