Korba a przerzutka

[tomzoo]

Przydużych różnicach między zębatkami (u mnie 16 zębów) są pewne problemy - np. przy zrzucaniu na małą (co najczęściej odbywa się na dużym obciążeniu pod ostrą górę) łańcuch lubi spaść.

Potwierdzam ten fakt również przy zestawie 48/36/22 - tutaj jest różnica 14 zębów, a też się zdarzy że spada przy zrzucaniu na małą...

[pajak]

A z tym zrywaniem.. To kiedyś miałem koła zaplecione "na słoneczko". Po założeniu tego do trekinga.. słoneczko zeszło (wraz z szytką..) na pewnym "niezbyt" ostrym podjeździe.

Wg znajomego mechanika (50 lat doświadczenia ), szprychy mają swoją wytrzymałość i przy większym momencie obrotowym się urywają i to co się stało nie powinno mnie dziwić..
A było 22/30 albo 32..

(co do moich wyliczeń: zapomniałem, że przy "krzyżowym" zapleceniu zmienia się kąt, można trochę większy moment "założyć", bo siły się inaczej rozkładają..)

[Waxmund]

tylne koło to raczej nie powinno być zaplecione na słoneczko... ponoć sporo słabszy zaplot niż krzyżowy...  w tylnych kołach, słoneczka są stosowane zwykle w szosach i to tylko z jednej strony (lewej)

wg mnie, pomimo że nie mam 50 lat doświadczenia szprychy też mają swoją wytrzymałość
tak czy inaczej 22/34 się nie boję... sporo kilometrów z sakwami przejechałem w tym roku na takim przełożeniu i nic się nie działo.

a jak już schodzimy do momentu obrotowego.... to im większa tarcza z przodu, tym na tylną zębatkę działamy większym momentem, więc..... 22/34 jest bezpieczniejsze niż 30/34..... hm?

[Waxmund]

ja się niczego nie boje, ale pajak_gdynia próbuje mnie czymś przestraszyć... czymś co nie do końca rozumiem i próbuję odbić piłeczkę w jego stronę  

[pajak]

"Słoneczko" nie powinno się stosować na tylnym kole i przy hamulcach tarczowych (w wielu miejscach teraz to jest napisane..).

Moment obrotowy tak naprawdę się "przekłada": czyli jest większy przy "bardziej górskim" przełożeniu. Moment obrotowy jest odpowiedzialny za zrywanie szprych "ciągnących" (tych skierowanych do "tyłu" koła, jak dobrze pamiętam z łebkami w środku).

Zmiana koronki przedniej na większą przy tej samej sile (masa * grawitacja) spowoduje zmniejszenie momentu (i już nie każda górka da się podjechać..). Tyle podstaw fizyki

Niestety nie udało mi się nigdzie znaleźć, jaka jest wytrzymałość szprychy.. Firmy chronią swoje dane i "jadą" na opinii a nie parametrach :evil:

[skolioza]

Wax, takie 22 na 5 śrub (Microdrive BCD 58) jak chcesz, to już masz (chyba z 5 mam takich, mogę się podzielić) Tylko nie wiem jak to wypada w kwestii rozstawu śrub w korbie trekkingowej (korby MTB do których da się założyć 36/48 - BCD 110 - mają inny rozstaw także małej koronki - BCD 74 - i najmniejsza zębatka jaką przyjmują to 24)

[Remigiusz]

Z ciekawostek przyrodniczych - Justyna w swej Vitessie ma przełożenia 55-44 z przodu i 11-34 z tyłu, przy czym koronkę 34 sam dokładałem. Wszystko działa jak trza nawet po przekątnych bez regulacji łańcucha i wymiany tylnej przerzutki (z krótkim wózkiem).
O więcej szczegółów nie pytajcie, bo się nie znam. W każdym bądź razie w serwisie z 50-letnim doświadczeniem powiedzieli, że to nie ma prawa pracować i chcieli wymieniać przerzutkę i wydłużać łańcuch. Się zdenerwowałem, sam dorzuciłem tą koronkę i zadziałało

[Symfonian]

To ja sie podepnę do tego tematu
Obecnie mam 11-32 i z przodu 28-38-48 a że lubię jeździć na wysokiej kadencji to strasznie brakuje mi przełożeń pod górki, z resztą z górek też przełożeń starcza do  75km/h  Najbardziej pasowała by mi korba 24-38-50 ale takowych raczej nie ma?
Myślę nad kupnem korby Deore 48-36-26 tylko czy w tej korbie idzie wymienić zębatkę 26 na 24? i czy jak wsadzę kasetę 11-34 to mi to będzie działać? Z tyłu mam długi wózek.

[aard]

Tak, Miki ma taką korbę i samodzielnie wymienił sobie tą zębatkę nawet na 22T.

Potwierdzam

[tomzoo]

Ja też mam korbę Deore 48/36/26 - zmieniłem 26 na 22.
Korba na kwadrat.
Działa.