Autor Wątek: Jak chronicie kolana przed deszczem i zimnem?  (Przeczytany 9056 razy)

Offline ostry7

  • Wiadomości: 193
  • Miasto: Ełk
  • Na forum od: 15.03.2011
Jak chronić stawy
« 1 Kwi 2011, 22:08 »
A chronić stawy trzeba przed ZIMNEM tzn kiedy jest zimno czy przed WIATREM?  jak jest gorąco to też należy jechać w ochraniaczach na kolana?


"Ja wolę byc ostatni, zamiast zostać na przedzie, przynajmniej nie muszę się wciąż oglądać za siebie"

Offline Bogusław

  • Wiadomości: 225
  • Miasto: tu i tam :)
  • Na forum od: 23.03.2010
Jak chronić stawy
« 1 Kwi 2011, 23:50 »
Cytat: "Medelin"
Stawy trzeba chronić przed zimnem. Często widzę, że ludzie ubierają się ciepło, ale nie tam gdzie trzeba. Bluzy, polary, kurtki, a nogi w cienkich spodniach. Ja robię dokładnie odwrotnie.


Też tak myślę...zimno nie tylko dla stawów jest zabójcze. Wiem,co mówię,bo od jakiegoś czasu mam problem z "dolnymy końcówkamy" :(
Opaski w moim przypadku stosuję akurat z innych powodów...ale przed zimnem też zacnie mnie chronią. A wys.temp.też nie mają dla mnie znaczenia...po prostu zimno mi nie wyziębia kolan a upał mi ich nie przegrzewa a przynajmniej ja tego nie odczuwam :D
Jak ubieram ciepłe ciuchy na górę to i na dół też :D
...użyszkodnik...

Offline kokop

  • Wiadomości: 900
  • Miasto: Chard
  • Na forum od: 11.01.2010
Jak chronić stawy
« 2 Kwi 2011, 08:54 »
:roll:
 Lekarzem nie jestem i możliwe że jestem w błędzie, ale zdaje mi się że są pewne prawidłowści.
   Taka bolesność stawów z którą najczęściej stykam się w mojej okolicy wynika z niezwykłego wprost uwielbienia krótkich spodenek.  Zima, lato na okrągło jednym słowem.  Drugi czynnik to dieta.
Zero nabiału a reszta połączona ze śmierdzącym octem.  A ocet to wiadomo że wypiera np. wapń i jakieś tam kłopoty z nerkami wywołuje.  Ocet to wogóle trucizna jest i normalny człowiek tego nie bierze do gęby.
  Rezultatem jest powszechny artretyzm.  Choroba wręcz narodowa angoli.  Oczywiście zwalają na klimat tutejszy a prawda jest taka że sami się o niego napraszają.
  Ja prywatnie to mogę zmarznąć wszędzie, byle nie w nogi.  Całe, nie tylko stawy mam na myśli.  A odkąd w sklepach niepodzielnie zapanował na półkach ubiór wynikający z nowej, pedalskiej (dla mieszkańców PGR-ów i wioch zabitych dechami) mody to jestem całkiem zadowolony
 :mrgreen:
Kleine Fiech ach Scheiße machen.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Jak chronić stawy
« 5 Kwi 2011, 12:34 »
gdzieś czytałem artykuł, w którym zalecali ochronę na kolana w postaci spodenek, opasek w temperaturach poniżej 25 stopni C....
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline kokop

  • Wiadomości: 900
  • Miasto: Chard
  • Na forum od: 11.01.2010
Jak chronić stawy
« 6 Kwi 2011, 20:14 »
Waxmund,
No i prawidłowo.   Ja to mam takiego fioła polegającego na tym że takie 25 stopni jadąc na rowerze (spokojnie)  to wcale nie jest tak ciepło jak w ogródku  gdzie stoję i pale głupa i tez jest 25 stopni.  Tak jak dzisiaj w moich okolicach  :mrgreen:
  Wyjeżdżałem z pracy to było 23,8 stopnia
Ed:
  No i ostatnio opracowałem sobie taką prywatna taktykę (chociaż właściwie od rowera to mnie nigdy kolana nie bolały) mała, ale podoba mi się.  Po pierwsze, wbiłem sobie w łepetynę żeby szybciej kręcić.  Co w przypadku takiego zakutego łba jak mój uważam za całkiem spory sukces  :mrgreen:   Drugą częścią taktyki jest redukcja na miększe (mięciejsze, mientkie  :lol: ) przełożenie nie wtedy gdy już m jest ciężko, tylko wtedy gdy tak na czuja wydaje mi się że cisnę na  1/3 tego co uznam że jest ciężko.
  Efekt wlasciwie mogę opisać jako bardzo pozytywny.
Ani prędkość srednia nie spadla (wzrosla nawet) ani szybciej się nie meczę.  Tez jest odwrotnie.
Kleine Fiech ach Scheiße machen.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Jak chronić stawy
« 7 Kwi 2011, 01:02 »
ja już od dłuższego czasu próbuję do swojego podejrzewam że nie mniej (bardziej?) zakutego łba wbić żeby jeździć z szybszą kadencją właśnie ze względu na kolana.... i raz że mniej/nie bolą, to mam podobne wrażenia do Ciebie.
Wydaje mi się że się mniej męczę, a średnia wcale nie spada  :wink:
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Jak chronić stawy
« 7 Kwi 2011, 01:10 »
Ostatnio zacząłem machać jak wariat i dobrze mi z tym ;)

Offline kokop

  • Wiadomości: 900
  • Miasto: Chard
  • Na forum od: 11.01.2010
Jak chronić stawy
« 8 Kwi 2011, 14:50 »
No i super  :D
Waxmund,   nie zgadzam się tylko z twoim przypuszczeniem  że możesz mieć  łeb bardziej zakuty niźli mój.
  Nie ma takiej opcji normalnie.
 :mrgreen:
  A tak wogóle to chyba założę sobie troszkę mniejsze trybiki z przodu w pędzidle.  Taką parę 50-38
Kleine Fiech ach Scheiße machen.

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Jak chronić stawy
« 9 Kwi 2011, 21:12 »
Cytat: "kokop"
A tak wogóle to chyba założę sobie troszkę mniejsze trybiki z przodu w pędzidle. Taką parę 50-38


Też tak kombinuję, ale mi chyba wystarczy jak zamienię 53>>50. Chociaż jakbyś wskazał gdzie chcesz kupić parkę 50/38 BCD130mm to może bym się skusił.
Za szybko trzeba jeździć na takim 53, w ogóle krajobrazu nie widać.
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline kokop

  • Wiadomości: 900
  • Miasto: Chard
  • Na forum od: 11.01.2010
Jak chronić stawy
« 9 Kwi 2011, 23:14 »
cinek,
Nie wiem gdzie kupić :(
Ja kupiłem w sklepie z badziewiem gdzie było wszystko, nawet pęknięte akwarium (bez rybek).
 Takiego fajnego Sachs-a  Recorda z wieńcami właśnie 50-38 i korbą 170
Kleine Fiech ach Scheiße machen.

Offline Cvbge

  • Wiadomości: 18
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 10.04.2011
Jak chronić stawy
« 26 Kwi 2011, 23:06 »
Cytat: "Waxmund"
gdzieś czytałem artykuł, w którym zalecali ochronę na kolana w postaci spodenek, opasek w temperaturach poniżej 25 stopni C....


25 to chyba przesada, tak ciepło to rzadko w Polsce bywa ;)
Ja czytałem o 15 IIRC.

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Jak chronić stawy
« 7 Maj 2011, 12:14 »
Ja też od pewnego czasu szybko kręcę i jest świetnie. Poza tym przy pomocy wełnianych skarpet ociepliłem sobie getry i także bardzo sobie chwalę, szkoda że zrobiłem to dopiero teraz, bo w zimie srogo mnie kolana bolały a nie wiedziałem że to wyłącznie od chłodu...

A co do tej temperatury, to raczej bym obstawiał 25 C, bo temperatura odczuwalna spada wraz z prędkością wiatru, można sobie policzyć a często na trasie (np. w lesie) jest chłodniej o parę stopni niż koło domu, czyli nawet jak termometr pokaże 25 C to na trasie może być mniej niż 20 C i przy jeździe z prędkością 20-30 km/h temperatura odczuwalna wyjdzie właśnie ~15 C.

Offline Mężczyzna Popiel

  • Wiadomości: 840
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 01.06.2011
    • Amatorska Grupa Rowerowa Dzięcioły
Jak chronić stawy
« 6 Cze 2011, 02:09 »
Ja jakiś czas temu obudziłem się z "dupnym" bólem i napięciem mięśni łydki.
Doktór potwór stwierdził podejrzenie rwy kulszowej i zlecił X-raya.
Technik po prześwietleniu opisał zdjęcie że mam zwyrodnienie stawu biodrowego co mnie trochę wystraszyło (znalazł jeszcze kilka innych defektów). Wysłano mnie do ortopedy a ten stwierdził, że technik mi spaprał opis i nie mam zwyrodnienia tylko rwę kulszową, krzywy kręgosłup plus coś tam z krzyżami zapisał ćpuńskie leki i... odesłał mnie do neurologa  :shock:  . We wtorek mam u niego wizytę i zobaczymy gdzie on mnie odeśle :)
Ale do czego zmierzam.
Na ochronę stawów dobra jest żelatyna spożywcza pochodzenia zwierzęcego (bo są też inne wynalazki).
Dla tego (choć nie jest to mój przysmak) polecam co dzienne wcinanie galaretek. Niestety kolagen z takich galaretek nie jest za dobrze przyswajany przez organizm (więc powinno się je jeść w większych ilościach i regularnie - przynajmniej jedną dziennie albo nawet i dwie) ale zawsze to coś.
Alternatywą, którą zresztą teraz testuję jest specyfik o nazwie "4flex" (po przygodach z doctorami wolę chuchać na zimne niż przerabiać to jeszcze raz), który jest hydrolizatem żelatyny ponoć bardzo dobrze przyswajanym przez organizm. Zresztą czas pokaże czy to działa i na pewno się podzielę tą nowiną na forum tyle, że pierwszy efekt widać dopiero po 1 miesiącu :) .
Dodatkowo chronić stawy przed zimnem i to nie tylko kolana ale i resztę bo jak przewieje to może być lipa.
Forma ochrony dowolna byle by ciepło było.
Mieć rower i nie mieć roweru to już dwa rowery.
Alien... trzeci pasażer na foteliku.

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Jak chronić stawy
« 6 Cze 2011, 11:01 »
Popiel, przy rwie to pewnie neurolog to standard - mnie tez do niego wysłano.
W końcu rwa kulszowa spowodowana jest spowodowana uciskiem na nerw.:)

Mi pani neurolog zakazała chodzić z plecakiem, jeździć na rowerze oraz trenować mordobicie.
Nie mam zielonego pojęcia na jakiej podstawie.;)
Ortopeda "zwykły" mi tez czegoś z tych rzeczy zabronił, ale nie pamiętam czego, jedynie ortopeda sportowy zamiast zakazać ruchu jak inni - nakazał go.
Nie wiem, mi przepisalła wtedy ta pani neurolog zabiegi z prądem, miałam od nich poparzoną skórę na plecach i g...mi pomogły;)
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Mężczyzna Popiel

  • Wiadomości: 840
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 01.06.2011
    • Amatorska Grupa Rowerowa Dzięcioły
Jak chronić stawy
« 6 Cze 2011, 13:20 »
Elektrowstrząsy... nieźle :) Z tego co słyszałem to ta metoda jest taka jak powiedziałaś :)
Ja obstawiam, że skrzywienie kręgosłupa powoduje że coś mi tam uciska nerw ale od kręgosłupa to raczej ortopeda niż neurolog :)
Po wizycie u neurologa idę do rehabilitanta na własną rękę i niech on mnie naprostuje bo coś mi się zdaje, że to pomoże w przeciwieństwie do leków neurologicznych co tylko maskują problem a nie leczą.
Znajoma miała problemy z kręgosłupem i po 7 zabiegach rehabilitant powiedział jej, że może śmigać na rowerze bez najmniejszego problemu no i śmigała w alpach :)
W przyszłym tygodniu prawdopodobnie do niego pójdę bo wygląda na to, że po prochach rwa się zaleczyła i można już rehabilitować kręgosłupik.
Mieć rower i nie mieć roweru to już dwa rowery.
Alien... trzeci pasażer na foteliku.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum